Rodzice naruszają moją prywatność, proszę o pomoc

Witam wszystkich, piszę ten post bo jestem już załamana i nie wiem co robić. Moi rodzice wtrącają się do wszystkiego. Ograniczają mnie i nie pozwalają dorosnąć. Kilka razy przyłapałam mamę na przeszukiwaniu mojego telefonu. Oczywiście wyparła sie wszystkiego "chciałam go przesunąć i samo się wcisnęło" Od tego czasu mam hasło. Zanim gdzieś wyjdę, muszę się wyspowiadać, gdzie, z kim, po co, na ile. Mimo tego że nie wychodzę zbyt często bo nie jestem bardzo towarzyska. Kilka razy zdarzyło się tak, że gdy wyszłam z koleżanką...mój tata wyszedł za nami. Zrobiłam awanturę ale i tak nie miałam szans, bo "przecież gdzie indziej szedłem, tylko tą samą drogą..." Dla nich normalne jest to, że gdy robię coś w telefonie, to zaglądają mi bezczelnie przez ramię. "Z kim piszesz? O czym piszesz? Kto dzwonił? O czym rozmawialiście?" Podsłuchiwanie moich rozmów jest na porządku dziennym (głównie tata) Ale ja mogłabym się zagadać na śmierć, a i tak bym nic nie wskórała. Zaraz jest: "nie tym tonem! Nie dyskutuj ze mną! Musisz robić kłótnię?" W swoim pokoju mam drzwi zasuwane, więc nie mogę ich zamknąć na zamek. Nawet gdy je zasunę, mama i tak wchodzi. Nawet gdy się przebieram. "Przecież jestem u siebie" W te wakacje byłam na pierwszej w życiu dyskotece. Gdy wróciłam, dostałam opieprz, bo.... Przez 3 godziny nie odpisałam na smsa. Bo po prostu nie słyszałam. "Myśleliśmy, że ty już nie żyjesz! Cieszyłabyś sie, gdybyśmy umarli ze strachu? Mleko pod nosem jeszcze masz!" I tym podobne teksty. Błagam, poradźcie coś, bo niedługo oszaleję. P.S. Czytanie mojego pamiętnika też już było.

zasmuce cie ja mam 26 lat pracuje dokladam sie (jestem z malej miesciny niezbyt jest tu z kim wynajac na spolke a samemu za drogo) a mimo to moi starzy sprawdzaja mi gdy tylko moga tel komputer- wychodze na 2 min z pokoju to wylogowuje sie i zabieram tel bo wiem ze zaraz beda obczajac do tego co chwile zagladaja do pokoju porostu co robie ba! ojciec nawet potrafi DOMAGAC sie ode mnie np zebym poszedl spac k***a nawet zdarzylo sie ze probowal mi dac szlaban! pomijam juz fakt ze ciagle odpytuja co robie z kim kiedy i jak - oczywiscie awantury o to sa regularne ale co z tego- niestey na to nie ma ratunku jedynie ucieczka od starych- oni porostu NIGDY nie beda cie uwarzac za osobe dorosla

Ja mam podobnie, z tą różnicą, że mam prawie 30 lat:O Ostatnio jak sobie robiłem te zdjęcie: https://zapodaj.net/86c7bd5e48ea2.jpg.html to do pokoju weszła bez pukania mama i ze zdumieniem woła do mnie co ja robię. Uwierzcie mi, że wytłumaczyć się było zadaniem nader trudnym.

To sie nazywa troska, nie chisteryzuj musisz to przetrzymac, mało to dziewczyn znika w PL i nie wiadomo gdzie ich szukać. Zacznij sie im " spowiadać" w sensie gdzie idziesz, z kim i o której wrócisz, odbieraj telefony od nich i bedzie spokój. Możesz z nimi ustalić jakieś zasady, to twoi rodzice. Poproś o szacunek i zaufanie, trzymaj sie ustaleń. Co takiego sie stanie jak bedą wiedzieli z kim i gdzie jesteś? Ziemia sie rozstąpi czy co? Bądź mądra i zobaczysz ze kiedyś bedziesz sie z tego śmiała . Bezpieczeństwo tak wyglada tzn rodzice sie interesują bo sie boja. Zrozumiesz to i bedzie ok. Poczytaj w internecie ile dziewczyn w twoim wieku zaginęło bez wieści, taki sprawy sie dzieją i obyś nigdy nie żałowała ze im nie powiedziałaś gdzie i z kim jesteś.

No własnie czytałam,że w Tychach zaginęły ostatnio 4 dziewczyny między 13 a 17 rokiem życia!

Po prostu rodzice cię znają, a że innych możliwości trafienia do ciebie nie znają, to przynajmniej w ten sposób kontrolują, czy jest się czego bać, czy jeszcze nie. Wyluzuj, daj im też trochę porodzicować. Że ciebie to wkurza, że cierpisz przez nich? A to pomyśl, jak oni się czują, nie wiedząc czy cokolwiek z tego, co w ramach rodzicielskiego wychowania chcieli ci przekazać do ciebie dotarło. Chcesz to zmienić, bądź z nimi szczera do bólu, przestaną cię szpiegować, ale szlaban może być ostrzejszy.

Ludzie serio? A wchodzenie do pokoju autorki kiedy sie przebiera też jest według was OK?

Pisz w pamiętniku, że masz wspaniałych rodziców i bardzo doceniasz ich troskę, że są lepsi niż rodzice Kaśki i Aśki, a ich jedyny mankament to włażenie do twojego pokoju i szpiegowanie cię i gdyby nie to, to Kaśka i Aśka by zazdrościły.

Nie wiem jak jest z tel czy pamietnikiem ale jak rodzice czytaja listy twoje bez zgody to jest to karalne ,zagrozone nawet wiezieniem.nie pamietam jaki art.,byl program w tv o tym.i to sie dotyczy dzieci nawet ponizej 15roku zycia.musialabys zadzwonic moze do jakiegos tel.zaufania czy moze w necie poszperac.naruszanie prywatnosci.

A z tym wchodzeniem do pokoju bez pukania mozna ich ostrzec ze to jest cos zwiazane n napastowaniem seksualnym,a jak cie oleja to zglosic to trzeba tez gdzies.moze rodzice zaspokajaja w ten sposob swoje jakies chore potrzeby seksualne.moze jestes wykorzystywana do tych celow.lubia sobie cie podgladac.

Moze tata chce cie wychedozyc ?