przedwczesny poród

wiem że jest wiele tematów o poronienia przedwczesnych porodach szwach ale jak mam trochę inaczej. Byłam w 20 tygodniu ciąży wszystko przebiegało idealnie aż do feralnego dnia gdy poczułam jakby sączyły mi się wody co prawda nie byłam pewna czy to na pewno tak. Udałam się do lekarza prowadzącego i po zbadaniu okazało się ze mam 3 cm rozwarcia i pęknięty pęcherz płodowy leżałam kilka dni w szpitalu ale niestety mojej córeczki nie udało się uratować. Moje pytanie brzmi czy jeśli pierwszą ciążę donosiłam bez żadnych problemów do 40 tygodnia w drugiej miałam niewydolność szyjki macicy to czy w kolejnej ciąży będę musiała mieć zakładany szew czy ktoś miał taką sytuacje że dopiero w drugiej ciąży kazał się ze ma niewydolność ???

Z twoją szyjką macicy wszystko jest w porządku. Płód musiał mieć wadę, i dlatego został przedwcześnie wydalony. To normalna i naturalna reakcja. Wszystko jest zupełnie w porządku :)

szukam osób które miały podobnie a nie wypowiedzi osób które nie mają tym pojęcia.