Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem załamana moją matką. Nie mam juz siły do niej...

Polecane posty

Gość gość

Wydawania do mnie non stop...napiszecie mi zaraz pewnie, ze jestem niewdziecznica, wyrodna córka,ale ja mam jej dość! Dzwoni do mnie w drobnych sprawach,non stop,blagam ją by dzwoniła tylko jak cos ważnego a ona ma to gdzies i potrafi rano kiedy wychodzę do pracy i się spieszę wydzwaniać i ja się spóźniam do pracy...gdy kończę prace,punkt 16:00 jest telefon od niej,jak nie odbiore to dzwoni co 3 minuty...wysyła smsy,grozi, straszy,szantaże emocjonalne...jestem naprawdę załamana ,ona mnie dobija a ja czuje się jak wyrodna córka...powinnam odbierac te jebane telefony. I gadać chociaż nie mam siły :-( nie mam ochty na codzienny kontakt z matka...ona jest chyba toksyczna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzwoni by mi powiedziec,ze jest zimno,żebym ubrala się cieplo,zebym zjadła to sro i owo...nadopiekuncza. Nie muszę chyba mówić, ze przez to,nie potrafię stworzyć normalnej relacji,bo nigdy takiej nie znalam w relacji z rodzicami... boję się...to osaczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś p*****lnięta , lepiej żebyś została sierotą ,zupełnie sama na świecie bez czyjegokolwiek zainteresowania ,byłoby ci lepiej i żyło sie łatwiej :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:20 zero wyobraźni,gratuluje ci poziomu intelektu @ inteligencji emocjonalnej na poziomie inteligencji bakterii kalowej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko musisz sie odciac. Ja mialam to samo. W przypadku takich osob jak nasze matki rozmowy nie zdaja egzaminu. Jedynie brak kontaktu. Urwij z nia kontakt i nawiaz go dopiero jak pojdzie na terapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się aż tak, podejmij jakieś radykalne działanie, przecież to jest śmieszne, że przez telefony się spóźniasz do pracy... Zacznij po prostu stopniowo nie odbierać wszystkich telefonów i pisać sms jak masz chwilę, że nie masz czasu i zadzwonisz później/popołudniu/wieczorem/jutro. Jak będą wyrzuty tłumaczyć cierpliwie raz za razem, że nie zawsze masz czas odbierać i męczy Cię to, bo jesteś dorosła i wiesz jak się ubierać i kiedy jeść. I że wolisz z nią porozmawiać na spokojnie o tym co słychać raz na dzień/dwa/trzy, niż o pierdołach gadać co parę godzin w pośpiechu kiedy się denerwujesz bo jesteś przed pracą, po pracy, zmęczona, głodna albo zajęta. Jeśli ona ma jakiś problem na tym tle to i tak poczuje się zraniona ale trudno albo ją stopniowo nauczysz, że już nie potrzebujesz stałej kontroli albo będziesz tak miała cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami jak tak robię to ona strzela focha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio wpadła nizapowiedziana rano gdy do pracy się szykowałam by mi przeżuć śniadanie bo się martwiła , że jelita i mój brzuszek się męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w dodatku akurat był u mnie mój facet i ona gdy ja w łazience myłam się to mu zrobiła seks oralny. bym już ja przed pracą po umyciu zębów nie musiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×