Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wy też macie firmowe ubranka dla dzieci??

Polecane posty

Gość gość

Siostra poprosiła mnie żebym została na godzine z jej trzy miesięcznym synkiem bo ona musiała iść do ginekologa a jej mąż jest w pracy. Zgodziłam się,dziecko spokojne,nie wrzeszczy. Wystarczy przebrać,nakarkmić i położyć spać albo włożyć do bujaka. Mały ulał więc musiałam przebrać. Szukam jakichś body czy coś a tam patrze body Kelvin Clain. Bluzy z adidasa,reszta Next,H&M,Nike itp. Wszystkie ubranka firmowe. Toż to musiało miliony kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie miliony. Przeciez to moga byc uzywane ubrania. Sama tak robie- kupuje na ebayu ubrania dla synka(mieszkam w uk), czesto sa to jakies firmowki o ktorych nawet nie mam pojecia. Ostatnio synek mial koszulke polo (juz nawet nie pamietam co to za firma) i kolezanka zapytala czy mi nie szkoda wydawac po £30 za koszulke, a ja jej na to ze kupilam takich 4 za £5. W PL przeciez jest duzo fajnych ciuchlandow i idzie sie tam oblowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci (niecałe 4 lata i niespełna 1,5 roku) też mają dużo ubranek George, C&A, Next, H&M, F&F, Carter's. Kaaphal, Early Days, cool club i nie wiem, co tam jeszcze.. Chyba w ponad 90% były/lub są to ubrania używane. Nowe (H&M) kupiłam ledwie kilak sztuk (na promocji w Schwedt 3 sztuki w cenie 2 czy jakoś tak), a nowe Carter's dała nam sąsiadka, która była u swojej córki w Stanach i postanowiły kupić coś dla dziecka. Wszystkie pozostałe rzeczy, to ubranka, które kupowałam w ciuchlandzie, na allegro (chyba najwięcej), albo dostałam od znajomych. Na prawdę, żeby nosić ubrania takich firm, nie trzeba wydawać fortuny. Ja osobiście wolę kupić ubranka używane tych właśnie firm (szczególnie koszulki, body, bluzeczki z dł rękawem) niż dostawać nowe np. z Lupilu (a tych też mam całkiemporo, ponieważ teściowa kupuje). Dlaczego? Dlatego, że ubranka znanych, sprawdzonych marek po wielu praniach wyglądają dobrze- nie są rozciągnięte, zachowują swój kształt, kolory mniej się spierają, plamy łatwiej schodzą. I prawda jest taka, że ja wolę kupić np. koszulki George, ktore nosiło inne dziecko, bo wiem, że nawet gdy przez długi okres czasu ponosi je mój starszy syn, to i potem będę to mogła założyć młodszemu dziecku. A bluzeczki z lupilu? Kurczą się w praniu i stają się "kwadratowe", blakną. Czasem zajrzę do jakiegoś "firmowego" sklepu... ceny zwalają po prostu z nóg. I chociaż moje dzieci bardzo długo noszą swoje ubrania (bardzo powoli rosną :-/), to i tak nie wyobrażam sobie płacić 30-40zł za jedną koszulkę czy 50zł za spodnie. Wiem, że niektórzy kupują sobie nowe, nie ma opcji, żeby kupili używkę.. Może ich stać na nowe, a może mają problem z tym, że nie założą ubrania, w którymś ktoś chodził. Ja z tym problemu nie mam i korzystam z tego, że kogoś innego stać na kupno tych ubranek, a później chcą je sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
George, C&A, HM to nie są firmówki tylko sieciówki!!!! Adidasy to też g.... się zrobiło, każdy wieśniak nosi. Firmówki to zara, ecco, d&g. Koszulka tam kosztuje 150. Kobiety, nazywajcie rzeczy po imieniu. Sieciówka to nie firmówka!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra.. może jaśniej, bo nie wiem.. czym się różni np. C&A czy H&M od takiej Zary czy Adidasa? Dla mnie to jest to samo- firmówka, sieciówka.. zwał jak zwał. Wszystko można kupić w sklepach w galeriach handlowych. Pytam serio.. możesz podać, co jest sieciówką, a co firmówką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio się w oczy koli ze ma ubrania z sieciowki a nie z lumpeksu,? W dzisiejszych czasach hm Adidas itd wcale nie są jakas burzuazja ale dla takich zawistnych jak autorka co nie stać na nic z zazdrości przeżyć nie mogą. Tak samo jak moja córeczka chodzi w nowych ciuchach to moje jedyne dziecko więc kupujemy jej tylko nowe ciuchy. Niektórzy się na nas obrazili bo nie chcieliśmy używanych, po kimś. Skoro zdecydowałam się na dziecko to stać mnie na jego utrzymanie i kupowanie nowych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10:19 - nie zauważyłam, aby autorka była bardzo zazdrosna. Po prostu zaskoczyło ją, że siostra tyle wydaje na ubrania dla dziecka. Natomiast z twojego postu bije wredność i chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde ubranko jest przecież jakiejś firmy :D ja kupuje 90 % w zarze, uwielbiam ich ubranka, to chyba choroba ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zara firmowka hahaha to taka sama sieciowka jak i Next czy H&M.Firmowki to Lacoste,chanel,armani,polo itd itp .Ale Zara ???haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie jest szkoda kasy na drogie ciuchy dla małego dziecka. Wiele rzeczy zostało poplamionych, podartych, niektóre były założone raz lub wcale, bo synek szybko rośnie. Żyjemy na przyzwoitym poziomie, ale uważam kupowanie bluzeczki za 100 zł za frajerstwo. Niemniej jednak każdy ma prawo kupować co mu się podoba. Nie obchodzi mnie to szczerze mówiąc :) Dodam tylko, że jeśli mam okazję kupić coś "z metką" okazyjnie, np. na wyprzedaży, to korzystam, ale muszę uznać, że jest to opłacalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to zadne firmowki tylko sieciowki,zwykle sklepy z niedrogimi ciuchami ,mozna kupic na wyprzedazach za pol darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A lumpeksów nie trawię. Jeśli mam jakieś używane ciuszki, to od kuzynki albo przyjaciółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam jakichś body czy coś a tam patrze body Kelvin Clain. Bluzy z adidasa Xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam jakichś body czy coś a tam patrze body Kelvin Clain. xxx :D Autorko przeczytaj jeszcze raz metkę na tym body, bo powinno być napisane "Calvin Klein", w innym przypadku to podróba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×