Czy kutas wyklucza się z dobrą literaturą? ;)

Kuszo, tam nie mogę Ci już odpowiedzieć, bo temat zapchany. Co mogę dodać, żeby nie przynudzać? ;) Cieszę się, że Ci się podobało i że przypadkiem trafiłam w Twój gust ;) Może wiedząc już, jeszcze coś kiedyś podrzucę. Briony jako dziecko to dla mnie jest postać do zamordowania ;) Nie mogłam jej ścierpieć i przez tę postać miałam też problem przebrnięcia przez pierwszą część książki. Zdziwiłaś mnie skojarzeniem z Marquezem, bo mnie się w ogóle z nim nie kojarzy. No i co do słowa na „ka”, którym tak wdzięcznie zakończyłaś :P Ależ kłóci się z dobrą literaturą, nie można lubić tych dwóch rzeczy, nie wiedziałaś? ;) Tu jest określony model bycia erotyczną :) A słowo na „ka” piszę, a nawet wypowiadam i to całkiem często gęsto, szczególnie w pewnych kontekstach bez oczywiście żadnych problemów, i słuchać też co nieco lubię :P A tu lubię tego nie robić, bo mnie bawi, ile razy mnie próbowano do tego zmusić, przypinając mi łateczki, które również lubię :) Dzięki za rozmowę o literaturze, która „nudzi”, że Ciebie nie znudziła się cieszę i pozdrawiam :)

Obawiam się, że temat poleci ze względu na słowo w tytule, ale może nie :P

Jesteś po prostu prosta tępa kóórva któraRaz na rok coś przeczyta pomiędzy. ;)

Tak, światowcu z obyciem :) A teraz won, trollu

Waduś, nie wiedziałam, że dorabiasz przekładami ;) Ale ten był chyba gratis :P

Kuszo, dociekam, co jest w wykropkowanym słowie, ale jakoś nie mogę być pewna z kontekstu (czyżby to „pie/rd/o/l/enie? ;) :P ). Dobrze chyba podejrzewasz, że może niekoniecznie mi to polecać ;) Polską literaturę też czytuję, ale nie wiem, czy z nurtów, które lubisz ;) Jak się pojawi kontekst, tak jak podczas tamtej rozmowy o stylu, to wrzucę coś. Od Ciebie mam „Czarodziejską górę” i jest to jakiś bodziec, żebym wreszcie sięgnęła, więc nie zapomnę :) A propos śpiewania ciągle pamiętam tekst Ciechowskiego („Błagam, nie odmawiaj”), który poznałam od Ciebie. Sprzedałam dalej i wzięłam dla siebie i nie tylko dla siebie, cholernie mi się podoba i rezonuje z moim doświadczeniem. x Kuszo, ja mam świadomość, co robi In :) Każda ciotka wie, tu jednak nie ma „tępych kórew” . Udaje mu się (coraz rzadziej i słabiej, moc trolla trwa tylko do czasu ;) ), bo jestem, jaka jestem. Ale też cholernie konsekwentna, jak granica zostaje przekroczona, to odwrotu nie ma. Ja już go po prostu nie lubię, nie szanuję, to się nigdy już nie zmieni, więc mu zostaje wkurwianie mnie. Nie potrzebuję męskiego nicka w swoim otoczeniu, to nic nie znaczy, liczy się tylko, jak ktoś ci się w życiu „wpisuje na temat” ;) Dlatego nie będę się naginać („ti, ti, łobuzie, znowu byłeś niegrzeczny, ale wybaczamy” ;) ) Fajniej by było, żeby Inek wypierdalał, ale pewnie zostanie :)

Inek nie powie, co chce osiągnąć, bo lubi się jarać swoim sprytem super trolla i manipulanta To taka zabawa: jak zareaguję w określony sposób, to ma się czym mentalnie masturbować ;) Ponieważ jest zblazowany do cna i dobrze wyszkolony na "forume", to jego samego ciężko wkurzyć (ale też bywa wyprowadzony z równowagi, szczególnie, że jest troszku niestabilny psychicznie ;) :P ). Po co o nim rozmawiamy? :O ;) Dobrze, że jest zajęty, bo znów by się podjarał ;) x https://www.youtube.com/watch?v=CknJd2EDTlE Słuchałam tego (tu nie mogę), świetny tekst, dzięki, że to przypomniałaś. Kwadrans wolny od gęsi dobrze wykorzystany ;)

Tak, przywołałam przegrywa :) Dzięki, Kuszo, do następnego ;) Zobrazowałaś mi znów, że na forum najbardziej lubiłam (i lubię) rozmawiać paradoksalnie właśnie z kobietami :) Z drobnymi wyjątkami, których nie przywołam, bo już ich tutaj nie ma. I tak powinno chyba być, w końcu to nasze, babskie forum :P Panowie, szczególnie ci wychowani tu i hołubieni w kompleksie forumowego boga, może czasem o tym zapominają? :P ;) Do potem :)

W związku z tytułem, mam pytanie ;) Czemu ta mądra moderacja dla produkowania pozornego ruchu na kafe dla reklamodawców, musi produkować (podbijać) takie obrzydliwe tematy na pierwszą stronę? :( Przecież to docelowo tylko jeszcze wyludni forum, bo jak ktoś wejdzie przypadkiem przez wyszukiwarkę (tak, zdarzają się takie cuda, że zajrzy ktoś niezorientowany i zostanie, sama znałam :P ;) ), to go cofnie obiadem i więcej się tu nie pojawi :O Spamera nie umieją posprzątać szybko i sprawnie, ale pisać o śmierdzącym penisie już tak :O Trzeba być chorym, no bo komu penis śmierdzi do cholery?! Ja się nie spotkałam :P ;)

nie wiem kto Ci takie idiotyzmy naopowiadal, ze niby moderacja tu siedzi podbijajac tematy dla ogladalności

A tak sobie wymyśliłam, że jak nagle regularnie na pierwszej stronie jest ileś tematów na jeden temat (stopy zajętej laski, bdsm, śmierdzące penisy, młodszy dla starszej itepe, itede), to zapewne nie jest naturalna ekspresja przypadkowych użytkowników ;) Ale oczywiście nie musisz popierać moich bzdurnych teorii xI jeszcze sobie wymyśliłam, że forum zdechło, a liczy się klikalność i licznik dla reklamodawców, więc trzeba to jakoś wyrobić, ale to też pewnie bzdura i chodzi o wolontariat tak naprawdę

gość dziś nie wiem kto Ci takie idiotyzmy naopowiadal, ze niby moderacja tu siedzi podbijajac tematy dla ogladalności X Madzia78 , ty tu nadal jesteś heh:D

Czy na forum erotycznym kropkowane jest słowo "o***t"? Chyba, że to odlot, Wadi .

Tak, o/d/by/t jest erotycznie niecenzuralny

Tu nie ma przypadków

Do tej pory mam rumieńce, że założyłam temat ze słowem "k***s", ktoś powinien mnie sfotografować Waduś, rozumiem, że nie rozmawiasz ze mną i mam sobie iść? :( No to idę :P

https://zapodaj.net/0d44b74323271.jpg.html

gość mid dziś Do tej pory mam rumieńce, że założyłam temat ze słowem "k***s", ktoś powinien mnie sfotografować cool.gif x zrobiłam screena, liczy się?

Mid, masz teorie spiskowe lepsze od moich :D Może chory penis podśmierduje i jak ktoś szuka na forum info, to podbija wszelkie dostępne wątki. No ale co ja tam wiem, w sumie Twoja opcja jest prawdopodobna również.

Musia, ale co, głupia teoria? :P Tak samo, jak uważam, że gdy jest konflikt lub hejterski temat na topie, a potem w nocy jest popodbijanych szereg tematów dotyczących danej osoby (osób) to też w części mody podbijają, licząc na utrzymanie zainteresowania i dalszy ciąg upływu krwi i klikalność żądnych krwi użytkowników Nie wiem, dokąd dojdę z teoriami, zatrzymaj mnie, jakby co xKuszo, wystarczyłoby załatwienie spamera (-ów) i brak tego chamstwa w postaci przycinania się tematów. Ip mi niepotrzebne, z hejtem (już) sobie poradzę. xCiziu, liczy się i bardzo dobrze zrobiłaś, screeny, szczególnie w liczbie powyżej stu, dowodzą dystansu i stabilności psychicznej, także rób, rób xObok jest ciekawy temat "moje ero" (tytuł spodobałby się wilkowi, myślę ). Czy dobranoc? :)xAha, brak gęsi i innych psycholi uniemożliwiających technicznie pisanie w zamian za ip i konieczność logowania? Zamiana opłacalna, ale z drugiej strony ludzie z gościa piszą różne rzeczy, często ciekawe, niekoniecznie hejt. Likwidacja tego ukróciłaby świeżość i "wolnomyślicielstwo", a to jest atut jakiś ;)Zmęczona jestem ;)

Tak, już doczytałam, o co chodziło i chyba odpowiedziałam w edycji ;) Choć głowy nie dam, bo troszkę mi się głowa już obsuwa ku poduszce ;)

Dobranoc :)

Ale bym wylizal ta Evke ;)

Znów się tnie

Trudny wybór. Na samo logowanie mogłabym się zgodzić (bo i tak nie korzystam z opcji gościa), ale ujawniać IP? Chyba jednak nie. Tak jak napisała Eve "wystarczyłoby załatwienie spamera (-ów)". Brakowałoby tu tego "klimatu", który tworzą goście (do dziś się śmieję z "chóru pomarańczy śpiewnym głosem" ;) )