Chcę iść do męskiej prostututki

Od dwóch lat jestem mężatką, a mąż był moim pierwszym partnerem (ja jego zresztą też). Od roku mamy kryzys w związku, to była wielka miłość ale niewiele z niej zostało. Seks z nim mnie nudzi, nie lubię męża, tyle razy mnie zawiódł i okłamał. Chciałabym pójść do faceta co uprawia seks za pieniądze. Przynajmniej będzie dyskretny niż ewentualny kochanek. Chcę spróbować jak to jest z innym facetem. Na 80% jestem pewna, że mąż był u dziwki. Nie mam niezbitych dowodów, ale czuję, że był. Czy zrobić to?

idź :-)

jestem słodziutka do twoich usług ;) zrobię dla ciebie co będziesz chciała nie martw się jestem umięśniony i posiadam abs

co za idiotka chce faceta zdradzić nie wstyd ci zdziro

Poradzi ktoś jeszcze?

Czyli on jest Tobie wierny a ty chcesz go zdradzic i to z meska d****a? Nie mozesz wziac rozwodu i znalezc sobie nowego chlopaka?

Napisałam przecież, że najprawdopodobniej mnie zdradził właśnie z dziwką.

Nigdy nie rób czegoś takiego.

No pewnie ze idz, czemu nie

Jak Ci z nim źle, to się rozwiedź zamiast zdradzać. Wiem niestety że dawanie rad nie ma sensu. Jak ktoś ma we krwi zdradzanie i ciągoty do tego, to żadne moralizowanie go nie zatrzyma.

Prawdopodobnie czyli nie ma pewnosci. Prawdopodobnie rowniez znam twoje dane osobowe ale tez nie ma na to pewnosci. Zalozylas sobie cos nie majac zadnych do tego podstaw. Szukasz jedynie durnego usprawiedliwienia by sie puscic i zdradzic wiernego sobie mezczyzne. Szukasz odskoczni, zabawy bo w innym przypadku po prostu bys odeszla i nie martwila sie o to czy maz sie dowie.

wszystko jest dla ludzi :)

Jak mieliśmy problemy to wchodził na roksa.pl kontaktował się z tymi d******** nawet znalazłam adresy na gps, ale twierdzi, że tam nie był i że tylko sprawdzał. Wystarczy?

Ktoś Cie zdradzi to daje Ci prawo do robienia tego samego? Heh Przez takie myślenie dobrzy ludzie zamieniają się w tych złych. Boli trochę, że tych dobrych tak mało zostało.

Jeśli ktoś łamie nasze obietnice to dlaczego ja mam się ich trzymać?

Ohyda zdradzać męża czy żonę. Ja miałam ochotę to mówiłam z mężem i mieliśmy trójkąt i następnie wymianę partnerów. Było to przeżycie dla nas obojga. Jeszcze dodam że mąż zabezpieczał bym nie natrafia na zboczeńca i cały przebieg do tego mnie pilnował.

"Jeśli ktoś łamie nasze obietnice to dlaczego ja mam się ich trzymać?" Szkoda czasu na tłumaczenie Ci. Jesteś kim jesteś.

Wiem, że zdrada to ohyda, ale myślę, że jak to zrobię to poczuję się lepiej. Zawsze to on był krok do przodu w tym co robił, zawsze on przekraczał nasze ustalone granice, ale ja się nie mściłam, wybaczałam. Teraz to ja chciałabym być ten krok dalej, oczywiście zakładając, że nie spał z tymi d******* (co jest mało prawdopodobne).

Dobre. Poczujesz się lepiej jak zdradzisz i się zemścisz. Co za k..

właśnie autorko tak nie ładnie, na twoim miescju kopnąłbym w jajka zdradliwego męza i okazał śrdodkowy paluszek a poszukał przystojnego kawalera do prawdziwego związku :)

rob co chcesz.faceci tez zdradzaja.

Wet za Wet ale żeby za sex jeszcze miałabyś zapłacić to głupota.

Nie ma powodu do zdrady. Jesli maz zdradzil a ty tez zdradzisz to bedziesz taka sama jak on. Widac pasujecie do siebie.

A skąd jesteś?moze Ci pomogę

mozesz miec za darmo