Lunatykowanie, Jestem bardzo nerwowy, Zgubione Klucze

Sprawa wygląda następująco, mam 19 lat i wczorajszego wieczoru zdarzyła się dość dziwna sprawa zaczne od początku mianowicie. Moja Mama jest alkoholiczką, nie przyznaje się do tego ma przerwy od picia raz dłuższe raz krótsze, wczoraj wieczorem wyszła z psem około godziny 18 wróciła 20:45 strasznie pijana, ja bardzo się wtedy zdenerwowałem a że mieszkamy w dość starej kamienicy drzwi od domu można otworzyć z obu stron tylko kluczem który posiadamy tylko jeden. Po kłótni zabrałem klucz i powiedziałem że jutro nigdzie nie wyjdzie, schowałem klucz do kieszeni spodni. Około godziny 23 położyłem się spać z pełną świadomością że klucz jest w moich spodniach. Rano około godziny 6 mama mnie obudziła żebym dał jej klucz bo chce iść z psem, ja jej powiedziałem że klucz dostanie o godzinie 8:15 i pójdę z nią jak wstanę. Na godzinę 8:15 miałem nastawiony budzik który mnie obudził i wstałem z dziwną myślą " Ani ty ani ja nie wyjdziemy z domu " i tak jakby przebłyskiem snu który był kompletnie zamazany. Wstając poszedłem odrazu do spodni w których miałem mieć schowany klucz ale go tam nie było. Przeszukałem cały dom i klucza nie ma. Kiedyś chowałem klucz przed Mamą ale zawsze pamiętałem gdzie go dawałem. Czy jest możliwość że podczas snu lunatykowałem i coś z tym kluczem zrobiłem? Kiedyś miałem już sytuacje że chodziłem podczas snu albo rozmawiałem przez sen.