pornografia jak ustrzec dziecko

Witam. Zastanawiam się jak ustrzec dziecko przed pornografią...instalowanie czegokolwiek na własnym sprzęcie, niewiele się zda, bo porno jest ogólnodostępne...Sama zetknęłam się z pornografią jako nastolatka i do dziś pamiętam te pierwsze obrazy. Wolałabym aby moje dzieci nie miały takich wspomnień, które czasem przychodzą niekontrolowane...czasem zaburzają własną seksualność...

wyluzuj

No niestety, ale sie nie da. Bo nawet jak poinstalujesz blokady na komputerze i telefonie, to sa jeszcze koledzy, ktorzy ta pornografie udostepnia... :O o to lewacka degrengolada...

Da się. Nie pozwolić aby dziecko miało nieograniczony kontakt z internetem. Ustalaj czas i wiedz co ogląda.

Da sie tylko ograniczyc, ale nie w 100% wyeliminowac.

Chyba najlepiej porozmawiać. Teraz dzieciaki coraz wcześniej zaczynają się interesować seksem, zwłaszcza chłopcy. Jeśli dziecko jest już na tyle rozumne, żeby odbyć z nim taką rozmowę, wytłumacz mu, że to po prostu słabe, żałosne oglądać porno, bo nie wiele ma wspólnego z prawdziwym życiem i uprawianiem miłości. Tam jest wszystko udawane i jeżeli dziecko albo jego koledzy będą oglądać i się ekscytować, to naiwne i zwyczajnie głupie.

Jako wyzwolona feministka uwazam, ze dzieci powinny sie rozwijac takze pod wzgledem seksualnym a nie tkwic ciagle w sredniowieczu. Ja swojej pasierbicy (12 l.) mowie otwarcie o seksie i to nie tylko tym tradycyjnym. Dziewczyna powinna wiedziec, ze sa tez inne formy milosci np. milosc kobiety do kobiety. Powiedzialam jej nawet, ze jesli juz ma sie bawic w doktora to raczej z kolezanka niz z kolega. Przynajmniej ciazy z tego nie bedzie. Wszystko to wina braku lekcji gender w szkolach. O ilez mniej niechcianych ciaz by bylo gdyby dziewczeta odkryly, ze przyjemnosc moze dawac nie tylko chlop ale i druga kobieta.

oczywiście, rozmowa. u mnie w domu nie ma tematów tabu. rozmawiamy o Bogu, religiach, innych kulturach. Na temat seksu też pragnę by miało zdrowe spojrzenie. I tak jak nie ochrzciłam dziecka, tak nie mam zamiaru dziewczynie narzucać roli seksualnej. A pornografia takie role narzuca...

Na placu zabaw. Dwie siedmiolatki. Jedna mowi do drugiej : a wiesz ze dzisiaj chlopcy podgladali zeby zobaczyc moje majtki . Druga : i co ? Tamta : a ja nie mialam majtek.

O seksie trzeba rozmawiac. Ale pornografia to oblesne sceny najczesciej, obciaganie, lejaca sie sperma, przemoc. Taki obraz seksu jest niedobry moim zdaniem.