Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciężkie mieszkanie z moja matka

Polecane posty

Gość gość

Hej :) mam taki problem, że chwilowo muszę mieszkać z moją mamą, choć jestem już dorosła. bardzo chce się wyprowadzić i usamodzielnić, ale narazie muszę z nią mieszkać. Prolem w tym, ze ona jest straszna do zycia. Ciagle jej cos nie pasuje, ma swoje humory, probuje mnie skłocic z moim ojcem (ktory juz z nami nie mieszka), drze się na mnie bez powodu, na prawde mam jej dosc czesto. na nawet jeśli ma dobry humor to potrafi być irytujaca... Doceniam to co dla mnie robi, ale nie wytrzymam z nia dluzej, a co gorsza jej sie chyba nie do konca podoba moja wyprowadzka bo moze boi sie samotności, ale przecież nie moge z nią mieszkac do konca zycia, ona tego nie rozumie :( Czuje, ze jakbym z nia tu zostala to skonczylabym jako zgorzkniala kobieta bez swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak sie wyprowadze to bede ja na pewno odwiedzala i w ogóle, ale na codzien po porstu jest z nia ciezko. I zauwazyłam dziwny paradoks. Czasem przyznam bez bicia, ze robie w domu za malo. Ale czasem sie wezme w garsc i nawet jak wiele zrobie to jej sie wlacza dziwny mechanizm ,ze narzeka, ze powinnam robic wiecej i wiecej. A jak nic nie robie to nie narzeka :o Dziwne to jest tez. I bardzo łatwo ulega wplywom. Np. jakas ciotka jej zasugeruje, ze powinnam miec meza to ona powtarza to samo. Uwielbia mnie porownywać z innymi itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie duże jest mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×