Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam wszystko a

Polecane posty

Gość gość

Nie mam nic. Nie potrafię wyjść z depresji. Mam to o czym tu piszecie jako wyznaczniki szczęścia- idealny facet, wykształcenie, ladne mieszkanie, nieskromnie, ale brzydka nie jestem itp itd Mimo to płacze codziennie..nie rozumiem siebie. Zaczynam myśleć ze nigdy nie poczuje szczęścia, takiego prawdziwego. Miałam koszmarne dzieciństwo, urodziłam się w bardzo biednej rodzinie z awanturami, to już nigdy ze mnie nie wyjdzie. Zawsze będę brudna. Myślę że powinnam zostawić mojego faceta, za bardzo go kocham żeby tak cierpiał patrząc na to co przezywam. Utwierdzcie mnie w tym, przecież jak się kogoś kocha to chce się jego szczęścia. Skrzywdze go wiem, ale wylize się znajdzie kogoś lepszego, będzie miał normalna rodzinę, to czego ja mu dać nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie go nie kochasz skoro chcesz go zostawić. Nie łatwiej było by pójść po pomoc do psychologa ? Rozpocząć terapię ? Taki terapeuta potrafi zdziałać cuda . Po jakimś czasie popatrzysz na swoje życie i na siebie w zupełnie inny sposób .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po wielu terapiachorób, cierpię na pewne zaburzenia. To podłe ze napisałaś ze go nie kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podłe jest to ze zamiast wziąść się w garść i zrobić wszystko żeby się wydostać z tego stanu siedzisz i źalisz się na tym kretynskim forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wziąć analfabetko..po co ty marnuje swój czas na ta pisanine? Tak chcesz pomagać ludziom ze się tak udzielasz? Nie masz pojęcia o miłości, współczuję ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście mam pojęcie o miłości i to ogromne . Tak ogromne ze swoje prywatne sprawy swoje problemy kłopoty itd rozwiązuje ze swoim mężem w domu a nie płacze na forum do obcych ludzi. Widać słabego psychologa miałaś bo nie dość ze jesteś źalosna to jeszcze głupia do tego. Dlatego nie martw się nie musisz porzucac faceta on sprawnością zrobi to pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 1 to co Ty niby robisz na tym forum szczęśliwa mezatko? Po 2 szczęśliwi ludzie nie mają w sobie tyle jadu. Masz gromnice w dupie bo mąż Cię zdradza a jedyne co Ci zostaje to to forum!? Mezatka? Nie masz obowiązków? Dziecka? Po co tu dalej się udzielasz? Umiesz odpowiedzieć na to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.S psycholog nawet kiepski nie potrafi sprawić że będziesz głupia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umiem na to odpowiedzieć . Mąż mnie zdradza bo jestem zbyt ładna mądra żeby to robił po 2 latach związku . Dziecko też mam . A siedzę na tym forum żeby czytać jak takie przegrywy nic nie warte płaczą tu do monitora swojego komputera bo nic innego i nikt inny im już nie pozostał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ze laluniu patrz na fiuuuta swojego faceta bo lada dzień zostanie Ci tylko psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×