Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy robię błąd miksowanie 1,5 rocznemu dziecku

Polecane posty

Gość gość

Syn za miesiąc będzie miał 1,5 roku. Dosyć ładnie je. Rano kaszę np. jaglaną z owocami. Zje gotowane mięso, warzywa np. ziemniaki, pomidory, marchewka, fasolka, jajko, ciastka pieczone przeze mnie. Zjada zrobione przez mnie pasztety, potrawki itd. Są jednak produkty, które mu nie odpowiadają, np. kalafior, brokuły, ryż. I to ewidentnie nie chodzi o smak, ale o konsystencję. Jak zmiksuje to ze smakiem zje. I tu pytanie miksować czy tylko podawać i czekać? I jest druga grupa produktów, które miksuję bo dziecko inaczej ze względu na smak nie zje np. pietruszka, por, seler. Ale jak zrobię mu do obiadu takie puree z warzyw i dodam jabłko albo ziemniaka to zje. I teraz sama nie wiem czy miksować te niektóre produkty czy darować. W sumie to i tak niektóre dania są miksowane nawet dla dorosłych np. zupy kremy. Jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie widze problemu, lepiej zeby zjadl te warzywa niz mialabys czekac az zacznie je gryzc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli umie normalnie jeść znaczy w kawałkach, grudkach to jest ok. Można w ten sposób przemycić coś dodatkowego. Zle by bylo jesli dziecko jadloby tylko papki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że jest ok. Ja sama sobie przemycam właśnie wymienione przez ciebie, selera i pietruszkę w ten sposób w zupach-kremach, no nie lubię tego na świeżo czy w kawałkach gotowanych i tyle, tak samo jak wolę cebulkę zetrzeć na papkę jak dodaję np. do pasty do chleba. Synek ładnie je, gryzie, jeszcze ma duży wybór (zwykle dzieci i tak jak mają 2-3 lata to zaczyna się jazda z jedzeniem), a że ma swoje fanaberie- to jak każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie robisz błędu miksując kalafior i brokuły w zupie, moje też chętnie taką zupę jadają. Nauczyłam jednak również jeść te warzywa w kawałkach - kawałki brokułów i krążki marchwi ugotowane na parze, polane masłem. Zielone gałązki przybrane kwiatem z ugotowanej marchewki, albo białe różyczki kalafiora przybrane marchewką, posypane prażonymi nasionami słonecznika okazały się chętnie jadane. A pietruszkę, seler, por tarkowałam i dodawałam do ulubionych zup - pomidorowej, krupniku, białego barszczu, albo do zapiekanek warzywnych. Jak podasz zmiksowane puree z warzyw z dodatkiem włoszczyzny będzie super! Śmiało miksuj, ale próbuj jednocześnie zachęcać do jedzenia warzyw niemiksowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziecko umie gryźć, to nic się nie stanie, jeśli czasem zje papkę. Przecież dorośli też czasem jedzą jakieś zupy - kremy, koktajle, czy puree. Błąd to byłby jakby nie umiał gryźć i jadł wyłącznie papki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×