RATY RTV EURO AGD

Rozwieje wątpliwości wszystkich. Raty 0% w RTV Euro AGD to jedna wielka ściema i naciąganie klientów na ubezpieczenia i przedłużone gwarancje, które są nic nie warte, dopłaca się sporo kasy czasami można kupić nowy sprzęt za ta wartość i nie są tak respektowane jak powinny (za tą kasę). Raty 0% owszem istnieją i można kupić na raty i zapłacić tylko tyle ile kosztuje sprzęt o ile nie damy się naciągnąć na ubezpieczenia. Jedno sprostowanie BANK NIE NARZUCA TYCH UBEZPIECZEŃ!!!! BANK UDZIELA RAT NA 0%. To sprzedawcy wysyłają wnioski z ubezpieczeniami i kłamią do klientów, że Bank udzieli kredytu z tym ubezpieczeniem lub jak oni to mówią opłata administracyjną!!!! Nie ma też opłat administracyjnych w przypadku rat dziesiątkowych tzn. 10,20,30,,,,więc nie dajcie się naciągać na raty np. 24 mce bo będzie tam w skali roku 10%, lepiej brać 30 mcy za 0%. Jeżeli sprzedawca nie chce ich dać kategorycznie polecam odmówić i zagrozić kupno u konkurencji, najlepiej powiedzieć o tym stanowczo i głośno. Najbardziej oszukiwani są ludzie starsi lub niedouczeni, którzy łykają wszystko. Także jeżeli macie starszą osobę, chcącą brać na raty to trzeba jej pomóc i iść z nią. Cały proces trwa 10 min. jeżeli na początku rozmowy zaznaczy się, że żadnych ubezpieczeń się nie weźmie wszystko przebiegnie szybko i sprawnie. Kredyt za duża kwotę od 3000 nie chcą przepuszczać więc tym klientom jest łatwiej. Powyżej 4500 zł. nie ma ubezpieczeń wciskają tylko gwarancje. Podsumowują raty 0% są (można bez problemu kupić pralkę czy kuchenkę nawet na 50 rat, skredytować można wszystko nawet od 100 zł.) i możemy je uzyskać czytając umowę i te dodatkowe...Bardzo ważne...różowe dokumenty z ubezpieczeniami!!!