duze roznice w wymiarach dziecka na usg

Witam jestem bardzo zmartwiona. W 34 tc mialam usg i glowka wychodzila na 36 tc a nozki na 32 tc a teraz jestem w 39 tc i glowka wychodzi na 42 tc a nozki na 35 tc. Nie wiem co mam o tym myslec. lekarz nic nie skomentowal ale mial taka dziwna mine. Jestem bardzo zmartwiona. Dziewczyny blagam powiwdzcie co o tym myslicie

Dziwne ja byłam 3 razy w ciąży i wszystko było normalnie zdrowie dzieci, 2 sn i jedno cc radziła bym się zapytać lekarza prowadzącego a jak odmówi to niech pani mu powie że kobieta w ciąży ma prawo a nawet powinna mieć takie informacje o zdrowiu własnego dziecka :-)

A w jakiej pozycji jest dziecko? Bo może jest tak ze ciężko te nóżki zmierzyć. Jakby było coś niepokojącego to pewnie skierowanoby do szpitala choćby na usg na innym sprzęcie. A druga możliwość to po prostu krótkie nóżki. Tak czy inaczej rosną więc raczej nie ma obaw ze coś jest nie tak. Pozdrawiam i lekkiego porodu zycze:)

Dzidzius lezy w pozycji glowkowej tak jakby na boczku. Z lewej strony brzucha jest kregoslup a z prawej raczki i nozki. Lekarz cos wspominal ze jest trudny do zmierzenia. Mam nadzieje ze to przez to te roznice ale bardzo sie martwie ze w 34 tc rowniez byla roznica a teraz jest jeszcze wieksza

Na USG połówkowym w 22 tc dowiedziałam się, że kość udowa dziecka jest skrócona o 3 tygodnie w stosunku do faktycznego wielu ciąży. Było to USG genetyczne u najbardziej renomowanego specjalisty w moim mieście. Od tego momentu już do końca ciąży byłam pod wzmożoną kontrolą. Nie zgodziłam się na amniopunkcję, bo to by nie miało wpływu moją decyzję. Dziecko urodziło się zdrowe, tylko nieduże (2500 kg i 49 cm). Teraz ma 2,5 roku i jest na 25 centylu wzrostu i 3 centylu wagi. Bądź dobrej myśli, usg nie zawsze jest miarodajne.

Dodam tylko, że u nas był jeszcze powiększona lewa boczna komora mózgu (rzekomo, bo jak się okazuje to był granicach normy), a że doszła jeszcze ta długość kości udowej, to lekarz się tego uczepił. Jeśli bardzo Cię to niepokoi, to odwiedź innego lekarza.

Autorko bardziej mi chodzilo jak nóżki ulozone;) czasem dzieci mają nóżki jakby po turecku i faktycznie wtedy trudniej zmierzyć. Jeśli takie różnice pojawiły się tak późno to mogą to być po prostu cechy osobnicze a nie nieprawidlowosc. Nie stresuj się :) zaraz poród:)

u znajomej na tej podstawie tez straszyli zespolem downa itd. dziecko zdrowe.badz dobrej mysli :)

Często to wina tępych lekarzy! Ja zawsze przy każdym badaniu ginekologicznym krocza mam męża i wspierał porody nie jestem zacofana by wstydzić się męża a obcego faceta ginekologa nie ciemnota. Do tego trafiają się zboczenie ginekolog jak w tym przypadku. . Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl.. dlatego jest wskazana obecność osoby bliskiej przy badaniu czy zabiegu!

Nie wiem niestety czy nozki byly po turecku czy nie ale lekarz najpierw dlugo ich szukal a pozniej cos mowil pod nosem ze zle ulozone do badania

No to myślę że możesz być spokojna:) Jeszcze raz życzę lekkiego porodu i pokładów spokoju, przydadzą się :)

Bardzo dziekuje:) pozdrawiam:)