Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pokłociłam się z narzeczonym. Nie wytrzymuję już

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem już 3 lata. M pracuje dość dużo, ma odpowiedzialną pracę. Widujemy się mało, choć razem mieszkamy. A dzisiaj zrobił coś, że mnie zamurowało - postanowił zapisać się na studia podyplomowe. Nie dość, że w tygodni spędzamy mało czasu, to jeszcze przez 2 lata w weekendy nie będzie miał dla mnie czasu. Mój płacz nic nie pomógł, nie chce zmienić zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wypłatę fajnie ze ci przynosi co nie ? weź sobie mojego alkoholik który ma dla mnie sporo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę alkoholika, ale nie chcę też faceta, który jest ciągle zajęty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna agentka która chce żeby jej facet trzymał za kolano a pieniądze same na konto wpływało. A potem płacz i lament że jedna czy druga wzięła zajeistego kochanka w łóżku tylko szkoda że nie ma co do gara włożyć. Kobieto weź się sama do roboty. A facet że chce się rozwijać to chyba dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź i poszukaj jakiegoś może na dyskotece. Takie czasy niestety że trzeba pracować żeby coś mieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie a ja tego alkoholika pokochałam tak jak ty swojego i oni obaj się nie zmienią. znajdź sobie zajęcie albo szukaj innego dalej póki jeszcze małżeństwem nie jesteście jak ci już teraz nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo forsa i życie bez kredytu albo chłop w domu sory takie jest życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To daj mi namiary na niego ja go wezmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiecie. Po prostu widzę, że niektórzy pracują mniej niż on, a żyją na podobnym poziomie. I mają więcej czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ma kochankę nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeżeli Ci nie pasuje to po prostu go zmień! A nie się męczysz bo tak to rozumie co piszesz. A wiesz ile np. tamci mają kreski? Niestety takie czasy nastały że trzeba pracować. Też bym chciała mieć pracę od do niestety nie w dzisiejszych czasach gdzie na moje miejsce jest 10 innych osób. A Ty pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję jako nauczycielka i potrafię pogodzić życie zawodowe i mieć czas wolny. Mimo, że udzielam korepetycji popoludniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zrozum kobieto że są różne prace. Nie wiem czym Twój facet się zajmuje ale... sama wiem po swojej pracy że niekiedy nie idzie pogodzić pracy i życia prywatnego. Coś musi być kosztem czegoś. Dla mnie jedno wyjście. Weź sobie go zmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie rozumiecie. Po prostu widzę, że niektórzy pracują mniej niż on, a żyją na podobnym poziomie. I mają więcej czasu dla siebie. >>> bo inni jadą na kredycie tępa cípo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×