Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżoana 3

Czterdziestoletnie mamy niemowlaków odezwijcie się!

Polecane posty

Gość gość
Ja włączyłam długo, by zostać mamą, w końcu udało się - mam 42 lata i 3-letniego synka. Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko, ale nie mam odwagi. Nie chcę prosić losu o więcej, bo i tak był dla mnie łaskawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mamusie :) Mam 38 lat, czteroletnią córkę i nieśmiałe (na razie) plany na drugie dziecko właśnie koło 40-tki albo tuż po :) Jesteście wspaniałym przykładem na to, że te plany mogą się spełnić. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któraś z was napisała, że późne dzieci mamy z kolejnym partnerem, po to by go zatrzymać. No normalnie padlam :-D Kochaniutka, no nie trafiłaś - wszystkie moje dzieci mam z jednym i tym samym chlopem /a dokładnie z mężem, z którym jestem od 25 lat. A dzieci mają 22,17,5 lat. Ja 43,mąż 46

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie nie wyobrażam w tym wieku mieć niemowlaka dlatego, ze mój mąż będzie miał wtedy 50 lat. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Teraz mąż zbliża się do 40 ja do 30 i on uważa, ze już ostatni czas dla niego na dziecko. W przyszłym roku zaczynamy starania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoana3
Trochę się pod nosem uśmiecham.Nie sądziłam ,że po czterdziestce będę rozważać takie problemy...A jednak .W końcu jestem znów mamą niemowlęcia.Zastanawiam się,dlaczego mała tak ostatnio ulewa.Non stop pcha rączki do buzi i wtedy co chwila- chlust.Przybiera na wadze prawidłowo ,no ale to ciągłe chlustanie ,już nie nadążam jej i siebie przy okazji przebierać...Ze starszymi dziewczynkami tak nie było,więc trochę się martwię.a w ogóle to się trzęsę nad ta małą jak cholera od samego początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje macierzyństwo późne nie było takie z wyboru....gdybym miała wybór myślę, że miałabym dzieci dużo wcześniej, moje dzieci są zdrowre i to najważniejsze, ale niestety są z tych co dają popalić, więc jestem już 4 rok jak zombi, trochę ten czas wycięty z życiorysu, w zasadzie prawie wszystkie znajome mają odchowane w miarę dzieci a ja jestem na etapie kp pieluch itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżoana3
No trochę wycięty to fakt...Dlatego tym bardziej podziwiam te mamy,które widzą w tym tylko dobre strony.Masz rację ,najważniejsze,że mamy zdrowe te dzieci,ja to cały czas sobie powtarzam,zwłaszcza w trudniejszych chwilach.Mam wielką pociechę ze starszych córek i właściwie sa juz samodzielne,potrafia mi jeszcze małą zabawić,powieszą pranie,,posprzątają,bardzo dobrze się uczą.I wiem,że tak będzie też z malutką.No ale po drodze było,jak zawsze u dzieci-chorowanie,nieprzespane noce,jelitówki,ospy itp,itd.Minęło,zapomniało się ...Trzeba przejść swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzoana A może to refluks? Obfite ulewania, pchanie rączek do buzi, bo może piec gardło. A ogólnie spokojna? Czy raczej placzliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a u mnie zupełnie na odwrót niż u Ciebie, Dzoana :-D Mam wręcz wrażenie, że wychowuje się tak,, przy okazji ".Bez histerii, wyparzan co chwila smoka, bo upadł. Z psem na podłodze, żeby nie powiedzieć z jednej miski :-D. I to najzdrowszy egzemplarz z trzech, jakie miałam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak wasze starsze dzieci NAPRAWDĘ podchodzą do stars(c)zego macierzyństwa :P Znajomy dobry ze szkoły tuż po maturze dowiedział się że będzie miał rodzeństwo .Dla niego szok -bo zawsze rozpieszczany jedynak... Potem widać było na osiedlu gdzie wtedy mieszkaliśmy faceta z wózeczkiem ..znajomi pytali czy wpadł z dziewczyną a to jego braciszek ... :O . Matce szybko macierzyństwo dało w kość =kobieta dobrze po 40tce jak urodziła, zaczęła wyręczać się synem bo mieszkał i studiował na miejscu . Ojciec bardzo (?) stary ,potem chyba wstydził sie tego tacierzyństwa bo brali go za dziadka .Po prostu może raczej staro bardzo wyglądał ,jak mały poszedł do szkoły on miał pod 60 ale wyglądał na 70 i dzieci z klasy syna nie wierzyły że można mieć tak starego ojca , zresztą zmarł on gdy młodszy syn był jeszcze w podstawówce :O .Problem powstał gdy matka chciała aby starszy, mający już swoje życie jeszcze "tatuśkował" bratu . Nic dobrego z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem matką dwóch synów. Jednego urodziłam mając 26 lat. Drugiego mając 40 lat. Chciałam zawsze mieć więcej niż jedno dziecko, ale miałam długi epizod leczenia i dopiero w tym wieku mogłam się zdecydować na drugie. I jestem szczęśliwa. Ale szczerze pomimo, że mam czas, mam kasę, mam większe doświadczenie to pierwsze dziecko było dla mnie "większą" radością. Pierwszemu dziecku gotowałam sama, szukałam przepisów, chciałam żeby zdrowo odżywiał się. I to właśnie dzięki niemu zmieniliśmy swoje zwyczaje żywieniowe. Drugie dziecko odmładza, ale patrzę też realnie, kiedy będzie miało 20 lat ja ponad 60. I jeszcze jedno uwielbiałam robienie czegoś z pierwszym dzieckiem i uważam, że macierzyństwo w młodszym wieku to radość i bolączki całkowicie naturalne. Szczere do bólu. A teraz pomimo, że jestem żywą energiczną osobą to już całkowicie inną, dojrzalszą. A wcale nie uważam, że to jest lepsze dla dziecka. Poświęcam mu zdecydowanie więcej czasu niż pierwszemu dziecku. I już widzę, że pierwsze dziecko było samodzielniejsze w tym wieku. Sama łapię się na tym, że chciałabym mu wszystko dać. I sama nie wiem do końca czy robię to dla dziecka czy dla siebie. Przy pierwszym dziecku tak nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
To wam opowiem lepsza historie:siedem lat temu lezalam w szpitalu na ginekologii,zle sie czulam termin porodu,mialam34lat(bralam piguly anty,ale sie przeziebilam i wzielam cos od przeziebienia i zaszlam mimo wszystko)ale do rzeczy,wiec lezac w tym szpitalu,uwaga poznalam kobiete52lat,ktora tez byla juz do porodu,czula sie ok,ale byla pod szczegolna opieka,wchodzi do niej w odwiedziny na sale bardzo przystojny dojrzaly facet,jak sie okazalo to jej35letni syn,wiecej dzieci nie miala,dlugo ze swoim mezem sie starali ale nikt im szans zadnych nie dawal,a jej druga ciaza po35latach to bylo,jak myslala menopauza,urodzila zdrowego synka,cztery kilo wazyl,a teraz ja widuje wyglada super,nie tapetuje sie jest naturalna,fajna kobieta,a jej rodzina jest normalna i znajomi nie potepiaja,a co miala usunac taki skarb,syn i synowa tez sie ciesza,wiec nie myslcie o sobie ze jestescie stare,starosc to stan ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.14 no tak ...60 latka z małym dzieckiem na karku wygląda super :O zapewne to Sophia Loren albo inna gwiazda ...wyluzuj kobieto z tymi bzdurami . A z tego co piszesz to mężulo pewnie sie wstydził i syna na porodówke wysłał :O. A ta kobieta jak syna pośle do średniej szkoły będzie miała prawie 70 lat :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Maz tez byl w szpitalu widzialam go w pozadku facet zaden dziadek,a ty masz kulture i takt jakis,pytam bo kim jestes by oceniac innych,ty przyluzuj zacofana jestes pozatym jeszcze pytam tylko odpowiec nie pokretnie a co miala usunac ciaze,maja warunki dbaja o siebie maja kochajaca ich i to mlodsze dziecko rodzine,nie jedna taka jak ty im zazdrosci,bzdura ze ktos sie wstydzi starszych rodzicow sa bowiem tysiace takich kobiet ale miluony je oceniajace,ja uwazam,ze swoim cialem kobieta powinna decydowac o ciazy czy tez nie chce np byc w ciazy ja tam nikogo nie potepiam widze ze ciemnogrod w Polsce jest raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Pozatym chyba jestes z jakies wsi zabitej dechami ja z malej miejscowosci,no coz nikt nie wytyka palcami temtego malzenstwa60lat oboje maja i syna8lat ojej jaka tragedia,a obok dwa domy dalej malzenstwo on42,ona61lat i deoje dzieci 19i21lati to ich dzieci szokkkk pomsta do nieba,ale maja w tylku co tam ktos powie sa szczesliwi,mysle ze jak to tematy dla kobiet po40 mam dzidziusiow,to a mysle ze zycie uklada sie tak i poki sie zyje,to zyc tak jak sie chce,choroba i starosc to i w 30 lat dopada a jak ktos zdrowy niech ma dzieci,tego zycze kobietom pragnacym dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samoloty zawsze fascynują dzieci. Myślę, że idealnie nada się jako pozytywka. Będzie spoglądał z góry na zasypiające dziecko i grał mu piękne kołysanki. Produkt dostępny jest w sklepie internetowym CoZaCena – www.cozacena.pl . Polecam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×