Po co kupujecie co chwila nowy wozek?

U mnie w miescie,kobiety ktore dostaja tys kisiniakowego i 500+ ,maja po trzy wozki.Nie rozumiem tego,ze co chwila zmieniaja,a dziecko 8 msc.Oczywiscie nie zazdroszcze,bo dzieci mam odchowane.

Może kupują i im się nie sprawdzają. Wbrew pozorom idealny wózek ciężko kupić. Dostają pieniądze co miesiąc to kupują. Zgodnie z przeznaczeniem - bo na potrzeby dziecka. Nie rozumiem takiego zaglądania komuś do kieszeni.

Zgadzam sie z przedmowczynia. To ich kieszen a wydaja na dziecko i maja racje. A co to komu przeszkadza i zaznacza tysiac kosiniakowego i 500plus pff

bo lekko przyjdzie to i lekko pójdzie, jak rodzice kiedyś sami zapracowali na każdą złotówkę to kupowali nawet używane. Najgorsze jest to, że cholerni pisowce dzielą dzieci na gorsze i lepsze, bo 500+ jedynakom nie dają, by ich szlag trafił. Takze jedynaki według cholernych pisowców winny chyba być zagłodzone, bo według nich to chyba nie są dzieci kiedy im się nie należy.

Autorko rodziłam naw 2012 gdzie nie było kosiniakowego 500+a macierzynski trwał tylko 24tygodnie. A i z becikowym się spóźniłem bo wprowadzili próg dochodowy i w ciągu 1roku życia dziecka kupiłam 5wozkow. Szkoda ci?

A ja rodziła w 2010roku gdzie też żadnych bonusów od państwa nie było (jedynie tysiąc becikowego-jeszcze wtedy bez względu na dochód). I moje dziecko miało 3 wozki-JEDNOCZEŚNIE! jeden x-Lander, spacerówka idealna na wypady za miasto. drugi coneco spacerów ka ok 8kg wagi rozkładana na płasko na wyjścia po mieście i trzeci firma krzak ;) o wadze 4kg-spacerowka parasolka na wycieczki komunikacja miejska. poza tym miałam dwa nosidla ergonomiczne droższe niż niejeden wózek. co więcej te trzy wózki były w sumie może z pół roku używane, bo dziecko szybko mi zaczęło chodzić i do 20 miesiąca życia trzymałam tylko ta ultra lekka spacerowke a dwa pozostałe sprzedalam koło roczku... I co? jakby to było dziś też byś piszczala ze to za kosiniakowe i 500plus? W tym całym programie jest jeden blad-brak progu dochodowego przy większej liczbie dzieci. jakby i tam był próg to jeszcze by to miało w miarę sens. A najlepiej jakby nie było gotówki tylko np zajęcia dodatkowe, opłacenie przedszkola, książek, wycieczek. U mojego dziecka w zerowce było takich dwóch braci którzy nie byli na ani jednej płatnej wycieczce. jak te dzieci się muszą czuć? gdzie jedt ich 500plus? na co matka je wydaje? jakby za te pieniądze wszystkie dzieci dostawaly wyprawkę, obiady, prywatne zajęcia i miały opłacone wycieczki to faktycznie by była inwestycja w dzieci i ich dobro, a nie na piwko czy fajki dla starych :(

Ja też tego nie rozumiem ALE JA nie lubię mieć tyle gratów w domu, piwnicy czy na balkonie. Cenie sobie minimalizm jeśli można tak powiedzieć :)

Ja nie dostaje tych bonusów od państwa, mam swoj macierzyński i pracuje (własna działalność wiec mogę pracować na macierzyńskim) i właśnie kupuje trzeci wózek, dziecko ma 10 miesięcy i wszystkie będą w użyciu. Przy pierwszym dziecku tez miałam 3 wózki jednocześnie. Dla mnie to super wygoda, nikomu nie przeszkadzają bo stoją w garażu, nie rozumiem oburzenia, ja nie wyobrażam sobie miec jeden wózek i tyle.

Mam dwoje dzieci i trzy wózki nowe.Nie otrzymywałam 500+ Wtedy nie dawali. Co kogo obchodzi na co wydaje zapracowaną kasę?!

To nie jest tak że co kogo obchodzi na co wydaje ktoś kasę. Warto się zainteresować, zwłaszcza że póki co podwyżki na wszystko tylko po to by część Polaków mogła zostawić bonusowe pieniądze w biedronkach.

a ja mam 3 wózki, bo mnie stać i owszem pobieram 500+ bo mi przysługuje na 2 dziecko i co to ma dorzeczy, a 10 lat temu jak urodziłam pierwszego syna to miałam nawet w sumie 5 wózków. zabronisz mi?

No i własnie z tym jest caly problem, osoby ktorych stac na to nie powinny brac 500 plus kosztem innych. Ja ledwo wiaze koniec z koncem a mam placic na was ktorych stac. No cos jest nie halo.

Moja droga, nikt nie dostaje nic Twoim kosztem. Ci bogatsi, którzy według Ciebie nie powinni dostawać 500+, płacą przecież o wiele większe podatki niż biedni, więc odbierają tylko małą cząstkę ze swojego wkładu w finanse publiczne. Ty i tak masz nikłe wkład we wspólną pulę, więc nie wiem, o co się rzucasz. Nie moja wina, że słabiej sobie w życiu radzisz niż inni. Ja skończyłam bardzo trudne studia i mam odpowiedzialną, męczącą fizycznie i psychicznie pracę oraz całkiem niezłe wynagrodzenie. I może mnie też się nie podoba, że z mojej ciężkiej pracy i składek, które opłacam, idą pieniądze na 500+ i inne profity dla nieuków i nierobów, których dzieci nawet tych pieniędzy nie zobaczą. Mam 1 synka, więc 500+ mnie nie dotyczy, ale planuję drugie dziecko i bez wahania wezmę wtedy należne mi pieniądze, choć i bez nich niczego mi ani mojemu dziecku nie brakuje. Co do wózków to mam jedną sztukę 3w1, gdzie najważniejszym kryterium było bezpieczeństwo fotelika a sam wózek półka wyższa. Gondola sprawdziła się świetnie, spacerówka dobra na spacer połączony z zakupami i świetna w terenie, ale dość ciężka. W związku z tym planuję zakupić coś lżejszego (znalazłam taką 6,5kg składają w pół). I to mi wystarczy. Nie wiem, po co miałabym kupować więcej wózków, żeby mi tylko przestrzeń zajmowały. Fotelików też nie kupowałam do każdego samochodu osobnego. Kupiłam jeden, ale najwyższej klasy i bezpieczeństwa. I to, czy dostawałabym 500+, czy nie, nie ma nic do rzeczy i nie spowodowałoby, że kupiłbym jeszcze 3 wózki i 2 foteliki. A psioczącym, że jedynki nic nie dostają (co przy faktycznie głodowych dochodach jest nieprawdą), przypominam, że program 500+ nie był z założenia programem pomocy tylko biednym rodzinom tylko programem zachęcającym do powiększania rodzin niezależnie od stanu posiadania. Jeśli nie zrozumiałyście tego, to nie moja wina.

Hahah, bzdury. Oczywiście, że z moich pieniędzy to dostajecie bo radziłabym sobie znacznie lepiej gdyby nie te kolosalne podwyżki od tego roku na WSZYSTKO. Dlatego nie podoba mi się to rozdawnictwo.

Czyli wydaje Ci się, że tylko w Ciebie uderzają podwyżki na wszystko? Rozumiem, że według Ciebie bogaci mają wszystko taniej (może nawet za darmo) niż biedni i dlatego są bogatsi, bo więcej zaoszczędzą? Taka logika? Tak, Ci bogaci to wieprze, chamy i złodzieje. Nie płacą podatków, składek, zusów i srusów. Siedzą w swoich willach, drukują sobie banknoty w piwnicach i obmyślają plany, jak wycyckać biednych z ostatniego grosza. Masz coś z głową kobieto? Ja płacę miesięcznie tyle do kasy państwowej, że Ty przez rok nie zarobisz takich pieniędzy, więc weź się zastanów, co Ty bredzisz! To Ci bogatsi napędzają gospodarkę i dają zatrudnienie! A Ty płacisz parę złociszy i masz jakieś pretensje do wszystkich, że Ci się nie powodzi. To może oducz się, zmień zawód, otwórz firmę, wyjedź za granicę, czy zrób cokolwiek, by poprawić jakość swojego życia, bo teraz tylko tracisz energię na biadolenie a mogłabyś ją wykorzystać w bardziej produktywny sposób.

My kobiety kupujemy co chwilę nowe wózki, ponieważ jak to kobitki chcemy się fajnie prezentować na spacerku ze swoją ukochaną dzidzią i nikt nam tego nie zabroni. Moda w wózkach też się zmienia. Ja mam od 4 miesięcy Anexa Sporta ponieważ jest śliczny a zarazem funkcjonalny:)

Nie mialam 500 zl na dziecko i nie mialam 1000 kosiniakowego i 3wozki kupilam. Gdyby mi nie zal bylo pieniedzy to i 4 bym kupila a bawic w sprzedaz mi sie ni chcialo. Gdybym miala te 500. Zl to pewnie bym kupila. W sumie lepiej ze wydaja na wozki niz maja przepijac :P gdyby mi dali kase to jeszczs bym w.drugi dobry fotelik zainwestowala do drugiego samochodu:) a tak ma.jeden bardzo dobry a drugi niestety slabszy.a i mnie zal d**y nie sciska ze 500 nie dostaje bo rozumiem jego sens. To program zachecajacy do rodzenia kolejnych dzieci a nie wspomagajacy rodzicow jedynakow.

U mnie patologia zmienia ciagle wozki,ludzie na poziomie maja z tych 2 w 1 czy 3 w 1.No ale oni musza sobie zapracowac,a patola dostaje

u mnie w bloku mieszkaja jedni tacy-3 dzieci, on leń i nierób, wiecznie sie kloca, ale najmlodsze ma lepszy wozek niz ja dla swojego 1 dziecka mialam te 3 lata temu. ona nowy wyopasiony kupila, ja jakis uzywany bo wiem co znaczy zarobic tyle kasy a tu wozek porzadny to i w cenie uzywanego auta ktorym przynajmniej do pracy mozn a dojechac.... i to jest sprawieldiwosc. mialo byc na kazde dziecko a jest dyskriminacja. a tak poza tematem: prawo ponoc nie dziala wstecz? to dlaczego dostalo ci ktorzy juz maja wiecej niz 1 dziecko????/powinni dostawac ci ktorzy po dniu wejscia ustawy w zycie dopiero beda miec 2,3 4 dziecko ...sorry, to jest niesprawiedliwe.

osz kurna jakie bogaczki na kafe, nagle wszytskie maja 3 wozki...jestescie zdrowo walniete jesli to prawda! leczcie sie!

."A psioczącym, że jedynki nic nie dostają (co przy faktycznie głodowych dochodach jest nieprawdą), przypominam, że program 500+ nie był z założenia programem pomocy tylko biednym rodzinom tylko programem zachęcającym do powiększania rodzin niezależnie od stanu posiadania. Jeśli nie zrozumiałyście tego, to nie moja wina." ale ty nie zrozumialas innej kwestii. kase dostali przewaznie ci ktorzy juz maja wiecej niz jedno i dobrze im sie wiedzie. bo skoro mieli wiecej niz jedno to juz bylo ich na to stac. i oni juz raczej na kolejne sie nie zdecyduja wiec przyrostu nie bedzie, a ci co maja jedno wahaja sie co dalej bo ten program bedzie na chwile a dziecko wychowac trzeba. wiec oni tez nie beda sie rozmnazac(przynajmniej ci z glowa na karku), zatem kasa dalej bedzie rozdawana i nic to w kwestii przyrostu naturalnego nie zmieni. wystarczyloby zadbac o wiecej miejsc w publicznych przedszkolach, op tansze leki dla dzieci, o tansze ubrania, mleko, i to wystarczyloby zamiast glupiego 500+...

Ja dostaję jedno i drugie, i kupiłam jeden a porządny wózek polskie firmy Anex Sport. To że wpadają mi dodatkowe pieniądze nie oznacza że mam je wydawać na niepotrzebne zachcianki . Moja Mika ma 10 miesięcy i nie zamierzam zmieniać wózka przynajmniej do drugiego roku jej życia. Lepiej kupić jeden a dobry :)

A ja mam dwa wózki jeden malutki na wakacje a cały czas jeżdżę Anexem Sportem. Nie sądziłam, że aż tak fajny i praktyczny wózek.

Co do Anexa Sporta to ja jestem zadowolona i dzidzia też. Pożądny i funkcjonalny wózek na każde warunki

Ja od 1.5 roku nam Anex Sporta i nie zamierzam kupować drugiego wózka. Anex jest bardzo dobrym wózkiem który spokojnie mi starczy do końca. A pieniążki ktore dostaję wole wydac na inne bardziej potrzebne akcesoria.

Bo dzidzia wyrasta ze spacerówki za szybko:):) W Anexie nie masz tego problemu bo zrobili duże siedzisko:) polecam

Dokładnie, miałam kiedyś espiro i niestety dziecko bardzo zybko wyrosło, w Anexie spacerówka jest na tyle duża ,że nie mam takiego problemu.