Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Anitaperfumoholiczka

Recenzja Savon noir z wyciągiem z eukaliptusa stosowanego na całe ciało przy

Polecane posty

Bardzo lubię klasyczną wersję czarnego mydła z Maroka z Mydlarni u Franciszki firmy L” orient i wykorzystuje ją do sporządzania maseczek enzymatycznych na twarz . Jednakże jak wiadomo kobieta zmienną jest w związku z tym postanowiłam wypróbować inną wersję tego mydlą ( z eukaliptusem) tym razem stosując ten produkt nie skórę twarzy lecz na całe ciało. Zainteresowałam się tym nowy – sposobem zastosowania tego mydła gdyż w Internecie znalazłam bardzo wiele pozytywnych opinii na temat jego stosowania na ciało w połączeniu z masażem wykonywanym właśnie z rękawicą Kessa . Postanowiłam się sama przekonać czy te opinie pełne „ zachwytów” mają w sobie tak zwane ziarnko prawdy czy są one wyssane prosto z palca. Reasumując postanowiłam sobie urządzić w swojej łazience mini Spa aby przekonać się czy rzeczywiście produkt ten działa cuda . Umyłam swoje ciało naturalnym mydłem przez zabiegiem a następnie nałożyłam na nie cienką warstwę tego produktu. Nakładanie produkty trochę trwało ale jest to moim zdaniem całkowicie normalne przy tego rodzaju zabiegać . Zastanawiałam się czy mogę też „ tym mydłem” pocierać lekko przy nakładaniu aby stworzył on mydlaną warstwę czy jednak lepiej by było aby ta cienka warstwa była brązowa ( nie znalazłam stosownej odpowiedzi więc nie pocierałam i na całym ciele zostawiłam brązową – nierównomierną wartwewke- bez pocieranie nie byłam w stanie każdy milimetr skóry pokryć produktem-ale uważam że to całkowicie normalne) Po nałożeniu produktu – należy czekać 10 min w tym o to czasie ( umyłam włosy nałożyłam na nie maskę i przeglądałam magazyn Elee – mało istotne) Po 10 minutach zamączyłam rękawice Kessa – kulistymi ******* masowałam obszar ciała w którym znajdowało się mydło tym samym je usuwając a następnie opłukując rękawicę i znów usuwając. Zabieg trwał z 15 min jak nie więcej- ale to był mój pierwszy raz w związku z tym uważam że kobiety które stosują ten produkt co jakiś czas mają na pewno większą wprawę niż ja . Jaki był efekt tego zabiegu? Po pierwsze eukaliptus zawarty w tym produkcie pachnie odprężająco ( bardzo podoba mi się ten zapach- czułam go przez cały zabieg- lekko zapach po zabiegu utrzymywał się nawet na mojej skórze ) tym samym wprawił mnie on w bardzo dobry nastrój. Skóra była po zabiegu gładka , nie podrażniona za pewne dzięki działaniu eukaliptusa ( działanie antyseptyczny) mimo że dość intensywnie masowałam swoją skórę rękawicą ). Skóra też była troszkę ściągnięta – ja lubię taki efekt ale nie każdemu może on odpowiadać ( jest on jednak bardzo krótkotrwały) , bardzo dobrze oczyszczona i tym samym przygotowana do nawilżenia balsamem ( który dzięki wcześniejszemu peelingowi enzymatycznemu wykonywanego z użyciem tego mydła ma szanse wniknąć głębsze warstwy skóry) lub olejem. Osoby które przyzwyczajone są do peelingowania skóry peelingami solnymi które zostawiają efekt” nawilżającej rękawiczki” mogą być zawiedzione gdyż skóra po takim zabiegu jest znakomicie oczysz ona ale trzeba będzie poświecić czas na nałożenie balsamu lub oleju i poczekać aż produkt się wchłonie. Z takim problemem się nie spotykamy w przypadku peelingów solnych wzbogaconych w oleje - nakładamy jeden produkt i skóra jest oczysz ona i nawilżona . Jednakże ja miałam problem z peelingami solnymi nie dokońca usuwały one z mojej skóry martwy naskórek a potem pokrywały go jeszcze warstwą oleju i wyglądało to bardzo nie estetycznie . W związku z tym uważam że ten produkt w połączeniu z rękawicą znakomicie sprawdzi się u osób mających podobnie jak ja problem z rogowacieniem skóry. Na pewno nie zamieniłabym go na peeling solny- bo oczyszcza on skórę kilka razy lepiej niż on. Fakt że po zabiegu trzeba poświęcić jeszcze czas aby nawilżyć skórę balsamem lub mleczkiem ale za to skóra jest czysta i nawilżona i nie ma na niej miejsc z obumarłym naskórkiem pokrytych warstwą oleju z czym mamy do czynienia czasami w przypadku peelingów solnych wzbogaconych w oleje. Ja zdecydowanie zakochałam się w tym produkcie – w jego cudownym działaniu. A co do jego składu oprócz wyciągu z liści eukaliptusa i miażdżonych oliwek możemy w nim znaleźć jeszcze nawilżającą glicerynę alkohol benzynowy ( nie jest to alkohol natłuszczający ale stosowany jako konserwant znajdujący się na liście alergenów w związku z tym mydło nie może być uważane za hipoalergiczne i tą nomenklaturą się naturalnie jego producent na szczęście nie posługuje) , jednopierścieny węglowodór terpenowy imitujący zapach skórki cytryny( składnik ten także znajduje się na liście alergenów – nie jestem biotechnologiem kosmetycznym ale przypuszczam że produkcja mydła bez tego składnika mogłaby sobie świetnie poradzić) , nienasycony alkohol alifatyczny ( pochodzenia naturalnego). Reasumując produkt ten świetnie złuszcza obumarły naskórek - skóra jest oczyszczona i gotowa na nawilżenie olejami lub balsamami. Jest to produkt bardzo dobry. Reasumując oceniam produkt na 4, 5 ( 0,5 odejmuje za to że produkt zawiera w sobie alergeny w związku z czym nie jest on hipoalergiczny i raczej nie może być on używane przez osoby cierpiące na poważne alergię ) Wielkim atutem jest również zapach tego produktu – zapach eukaliptusu wpływa odprężająco na organizm ludzki . Jestem bardzo zadowolona w sumie z tego produktu i serdecznie wam go polecam do wypróbowania .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×