Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pneumokoki kontrowersje

Polecane posty

Gość gość

Wokół pneumokoków jest wiele kontrowersji, zastanawiam się czy szczepionki są potrzebne? Tak naprawdę? No i czy są bezpieczne, czy powikłania po szczepionkach są częste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontrowersji jest dużo ale odnoszę wrażenie, że mało w nich merytoryki :)) Nie ma żadnych badań które przeknałyby mnie o związku szczepień z autyzmem. A poza tym bardziej ryzykowne wydaje mi się narażanie dziecka na choroby wywoływane przez pneumokoki niż bardzo bardzo bardzo rzadkie NOPy. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na cały swiecie wystepuja nop tylko cudownie w pl nie, haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaz mi te straszne powiklania po pneumokokach i te chore dzieci:) nosicieli jest znikomy procent a co dopiero tych co zachorowali. Ale zyj w strachu i sczep :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepilam poniewaz mieliśmy refundowane. Nopu dziecko nie miało ale... w wieku 17 miesiecy przeszlo pneumokokowe zapalenie płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też swoje szczepiłam dzięki refundacji i akurat wszystko było w porządku. Pneumokoki wywołują wiele chorób, np. zapalenie ucha, płuc, sepsa itp. Jeśli można tego oszczędzić swojemu dziecku, moim zdaniem warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co z tymi nop-ami? to częsta sprawa wreszcie???? są jakies WIARYGODNE statystyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co wywoluja bo na co dzien zajmuje sie diagnostyka mikrobiologiczna. I widze sytuacje epidemiologiczna i uważam to szczepienie za bzdure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 13.01 nie ma takich statystyk bo skad? Jezeli matka na wyjscou slyszy ze dziecko moze plakac,byc niespokojne i wysoko goraczkiwac to nawet tego nie zglosi. Jak zglosi to uslyszy nie panikowac tak moze by a lekarz tego nie odnotuje. Moj syn mial nop w postaci wielkiej jak piesc guli na nodze. Kilka razy bylam u lekarza co mam robic itp. To bylo wzruszanie ramionami. Nikt nie wyciagnal nawet papierow by to zgłosić. Jak ktos nie chce szczepic to szybko uwijaja sie z papierologia. Jak maja zglosic nop to umywaja rece. Odpowiedz sama na pytanie ile twoich znajomych zglosilo podwyzszona temerature po szczepieniu? A ile z tych osob zostalo odnotowanych. Zaloze sie ze 0. Wiec skad maja byc te dane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad nagle teraz sie wziely te pneumokoki a ja my bylismy mlodzi nikt na to nie szczepil? I jakos nie chorowaly tak dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wziely sie. Byly. I beda. Tak samo chorowalismy. Niektorzy popadaja w paranoje i strach ze cos moze sepse wywolac. Albo zapalenie opon m-r. Kazda bakteria moze to zrobic. Nie tylko pneumokok. Musza byc tylko sprzyjające warunki. I juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo teraz matki jedza syf i jak karmia to ich mleko jest slabe a niektore jak nie karmia piersia to odrazu daja sztuczne mleko z butelki i takie dziecko nie zbuduje sobie systemu odpornosciowego i byle bakteria go zaatakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No popatrz, ja piersią nie karmiłam, a moje dziecko przez 8 lat bylo 3 razy przeziebione, nigdy nie brało antybiotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma wiarygodnych statystyk, bo lekarze nie zgłaszają większości NOP. Szacuje się, że tylko co 10 NOP jest uznawany przez lekarzy (nawet czasami tak poważnych powikłań jak padaczki, zaburzenia rozwoju lekarze nie zgłaszają, więc nawet nie ma co się łudzić, że ktoś zgłosi gorączkę czy wysypkę), także ja się nie dziwię, że wszyscy lekarze mówią, że powikłania są takie rzadkie, bo oni bazują na oficjalnych danych. To co podają oficjalne dane trzeba pomnożyć przynajmniej razy 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszczepiłam na to, z duszą na ramieniu ale zaszczepiłam. Nie żałuję, dziecko zniosło dobrze szczepienie, a czy jakieś efekty są? Na razie nic spektakularnego nie ma, ale czy musi być? Chodzi do przedszkola, od czasu do czasu złapie jakiś katar, ale poza tym wszystko w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja zaszczepiłam na to, z duszą na ramieniu ale zaszczepiłam. Nie żałuję, dziecko zniosło dobrze szczepienie, a czy jakieś efekty są? Na razie nic spektakularnego nie ma, ale czy musi być? Chodzi do przedszkola, od czasu do czasu złapie jakiś katar, ale poza tym wszystko w porządku usmiech.gif X Ale szczepionka na pneumokoki to nie szczepionka na podwyższenie odporności, ale po to aby w razie złapania choroby dziecko nie dostało sepsy i nie umarło. Tak, tak - takie moga być konsekwencje zarażenia się pneumokokami i meningokokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×