Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

"Tesciowa" zabiera mi dziecko i traktuje jak swoje!!!! Pomocy

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkie dziewczyny. Mam problem z matka mojego partnera.. otoz przed ciaza zachowywala sie jakby mnie nie znala... w ciazy raptem zaczela normalnie ze mna rozmawiac a jak urodzilam zaczal sie koszmar :(... codzienne wizyty ktore nie mialy konca(7-8h i jeszcze jej malo) wyrywanie mi dziecka... albo przychodzila do nas pochylala sie nad Mala i bierze ja na rece z tekstem chodz do mamusi a jak ja zwocilam jej uwage ze matka to ja jestem to juz wielkie waty i awantura ze matka to nie ta co urodzi wiec mam skonczyc ta glupia gadke :/... potrafila mi zabrac Mala na 5-6h jak ja nawet probowalam na sile ja zabrac od niej to mnie odpychala i zamykala sie np w lazience z Mala przede mna :/ mala miala niecale 3msc ta ja wyrwala mi z rak jak spala przy piersi z tekstem ze ile to spac bd ona tak teskni ze wytrzymac juz nie moze i ze zaraz mi ja odda ja ze nie a ta na chama wyrywa dziecko :/ zabtala mi ja lacznie na ponad 6h!!!! Niespelna 3msc dziecko bylo 6h bez spania i jedzenia :/ zamknela sie w drugim pokoju przede mna i jak ja prosilam zeby mi oddala bo chce jesc i spac bo plakala juz z dobre 20min to ta z ryjem ze placze bo mnie slyszy i sie mnie boi ze mam odejsc bo mnie sie boi a z nia bd bezpieczna :/ a dziecko plakalo z glodu i zmeczenia :/... niedawno zmienilismy mieszkanie (w miescie lepsze warunki praca na miejscu lekarz pozniej szkola itp) i jest to samo jest u nas 5-6 razy w tygodniu :/... po okolo 5godzin :/... przychodzi i tylko teksty gdzie jest gusia co zrobilas mojemu dziecku drze morde na samym wejsciu gdy np sama otworzylam drzwi bo corka np spi w lozeczku :/... jak spi np 2 h a ona siedzi i czeka az sie obudzi to ja sama budzi wyjmuje z lozeczka i budzi bo ona przyjechala a corka spi .... jal nie spi to nie moge jej nakarmic bo twoerdzi ze zje pozniej no zaraz jada a trwa to jeszcze z 3h :/... a na sile jak ja wyrywam to ta z morda drze sie wyrywa i leci juz zamykac sie w lazience :/ bo u nas w pokojach nie mamy drzwi na zamek.... codziennie robie jej wojne... nic to nie daje... odpuscilam... sprobowaam na spokojnie zr to moje dziecko ze jest mala ma obecnie 10msc ze musi jesc spac a na zabawe przykdzie czas ale po co zamykanie sie to stres niepotrzebny dla niej itp ale do niej nic nie dociera :/... bym jej ograniczyla kontakt do zera ale nie da rady bo moj facet to straszny mamisynek :/.... nawet grozenie ze to bd koniec ani wyprowadzka na tydzien nic nie dala... tylko tyle ze z nia pogadal uspokoila sie obrazila 2 dni nie bylo jej po czym wparowala i bylo jeszcze gorzej :/... ona juz nawet sie do mnie nie odzywa...a jak ona tylko przychodzo to mnie od razu az trzesie :/ nie moge na nia patrzec :/ zeujnowala mi zycie... jak myslicie jest jakies inne wyjscir oprocz rozstania? Nie chcem tego bo bardzo sie kochamy on jest cudowny zajmuje sie bardzo duzo mala poscieca mi czas pomimo ze pracuje 10h dziennie... ale nie potrafi odciac pepowiny od mamusi pomimo ze rozmawialam na ten temat z 10000000razy i nic to nie daje... chociaz do niej i tak nie dotrze bo kiedys wykrzyczal jej prosto w twarz ze ma nie przyjezdzac bo mam jej dosc i przez nia wszystko sie sypie i rujnuje nasz zwiazek i robi wode z mozgu naszemu dziecku to po 3 dniach i tak wrocila ale prosby zeby jej drzwi nie otwierac zostaly zignorpwane przez mamisynka ;( ehhh ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mimo wszystko drzwi nie otwierała,tylko konsekwencja kochana....a matkę synek moze odwiedzać choćby codziennie u niej w domu!!!!!!!!!!!!!!!!do takich to jak nie dociera to trzeba krótko i na temat....ty masz prawo do swoich wyborów i prywatności.więc kobieto jak ci nie pasuje to zrób coś z tym bo za chwilę zwarjujesz .a ta twoja teściowa to jest normalna?? bo ja myślę że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i gratuluję mężusia maminsynka.całe życie przesrane.ty nie masz wrażenia że wyszłaś za mąż za teściową.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA NIE ROZUMIEM ....MAMUSIA WAMI RZĄDZI ??? NIE UMIESZ SIĘ POSTAWIĆ I DZWI JEJ POKAZAĆ??? NAD MĘŻEM TEŻ BYM SIĘ ZASTANOWIŁA CZY MU TEŻ DRZWI NIE POKAZAĆ ŻE NIE LICZY SIĘ Z TOBĄ I TWOIMI UCZUCIAMI.-BO NIE MUSI DRZWI OTWIERAĆ CODZIENNIE MAMUSI .JASNO POWIEDZ MU ŻE JAK TEGO NIE ZMIENI TO NIECH DO MAMUSI SIĘ WYPROWADZA BO TAK ŻYĆ SIĘ NIE DA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta kobieta jest chora psychicznie, wez zadzwon na policje, ze cie nachodzi i porywa dziecko, wyglada mi na to, ze ona cierpialacale zycie na brak corki, to wariatka, uciekajcie na drugi koniec polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze w ramach wyjasnienia to nie mamy slubu dlatego tesciowa napisalam w " ". Masz racje poniewaz ona poronila wlasnie dziewczynke dlatego chyba tak fiksuje. Ma jeszcze 2 synow. Ona wgl mojego chlopaka jal sie urodzil traktowala jak dziewczynke... widzialam zdjecia jak mial na sobie sukienki i kokardki we wlosach ;/ dlatego ona chyba mysli ze to jej coreczka... przeciez to jest CHORE!!!!!! Mowilam mu to nie raz nie dwa praktycznie codziennir klotnia. Dlatego pisze tutaj czy ktos pomoze... bo ja widze tylko jedno rozwiazanie-odejscie od niego... dzisiaj z nim rozmawilam zrobilam wojne o to powiedzialam ze ma z nia pogadac jak do konca tyg to nic nie da i jutro znowi przyjedzie to z nami koniec i sie wyprowadzam z corka... niby obiecal ze sie zmieni ze jutro jedzie po pracy z nia pogadac bo to nie na telefon rozmowa ale zobaczymy co z tego bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do stawiania sie jej... na okraglo klotnie wyzywania ale skoro on po jej stronie to nie wygram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w razie czego masz gdzie uciekać? Ta wariatka może ci porwać to dziecko. Nie otwieraj jej drzwi, powinnaś na policję zadzwonić już wtedy kiedy się na tyle godzin z dzieckiem zamknęła w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja przeczytałam pierwszy frazes o wyrywaniu dziecka z rąk to pomyślałam, że to chyba jakieś prowo... jpd. kobieto! Ona zrobi dziecku krzywdę w końcu (cud, że jeszcze nie zrobiła i pewnie tylko dlatego, że ty odpuszczałaś dla jej bezpieczeństwa). A ty juz kobieto 10 miesięcy tak... weź kopnij nogą w dupe niech się obije od ściany, a jak nie to policja i pozew o wtargnięcie. Nie ważne, że to mata. Mieszkanie jest na was czy tylko na partnera? Jak tylko na partnera to bierz dziecko i uciekaj bo jak ktoś wspomniał. Ta durna krowa kiedyś porwie ci dziecko, albo zrobi mu krzywdę i ciebie oskarży. TO TRZEBA ZGŁOSIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne prowo :) hehe :D Nawet można sie nabrać :) daje 9/10 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że w żadnym razie nie powinnaś wpuszczać tej wariatki do domu. A jak się będzie awanturowała, to zadzwoń na Policję. Zgłoś napaść i próbę uprowadzenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeżeli będzie próbowała wyrwać ci dziecko, to kopnij ją w szparę. Albo walnij w szparę z kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie jest tylko na mojego chlopaka. Prowo? Nwm jakby musialo mi sie nudzic zeby takie cos wymyslec. Dzisiaj nawet wymyslila ze ja mam isc od pazdziernika do pracy a ona zostaje z Mala tylko ja bd miala wtedy u siebie i bd mogli ja odwiedzac w niedziele bo codziennie to nie bd dziecka meczyc wozeniem :/... i nie migam sie od pracy ale teraz do konca listopada mam 1589zl zasilkow to po co? I az strach myslec co to by bylo jakby z nia zostala... pewnie juz nigdy wiecej bym jej nie zobaczyla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie naiwne provo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie wrocic mam.. do rodzicow. Zobacze co przyniesie jutrzejsza rozmowa z mamusia a jak nic to odchodze. On dokladnie o tym wie zobaczymy kto jest wazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze tylko glupie teksty umiecie sypiac typu glupie naiwne provo :/ dzieki za pomoc zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze to powinnas ustawic mężą do pionu i postawic sprawe jasno...tesciowa moze wpasc raz w tygodniu na max 3h - i to pod obecnosc twojego męża - ty w tym czasie daj jej mała...niech sie nią nacieszy i na tym koniec. w przeciwnym razie po prostu sie wyprowadź i koniec - musisz cos z tymzrobic - mała jest jeszcze malutka ale im bedzie starsza tym bardziej to bedzie rzutowac na jej zachowanie i moze byc nawet przeciwko tobie. Masz nienormalna teściowa...ona niema prawa wyrywac ci dziecka, siedziec codziennie godzinami u was i sie zamykać z dzieckiem. Poza tym jak sie zamknie na nastepny raz z dzieckiem to zadzwon na policje...niech przyjada i zrobią z babą porządek. Zrób wojne i histerie...ze sie boisz o mała, ze dziecko nie jadło i chce spac.... a ona sie zamyka z dzieckiem na siłe a to twój dom i twoje dziecko. Serio musisz cos z tym zrobic...i jak twój mąż tego nie zmieni to czarno was widze. dbaj w swoje dziecko - nie patrz na mężą czy teśiową... nawet przez wyrywanie dziecka do czego tesciowa niema prawa moze mu zrobickrzywde. dziecko ma byc pod opieka rodziców. Poza tym... ? Jak twój maz jest w robocie to po prostu nie otwieraj tej babie... otwórz jej raz w tygodniu przy mezu i tyle. a tak to udawaj ze nie słyszysz i juz. a jak ona wezwie policje ze jej nie otwierasz...to masz prawo do przyjmowania gosci kiedy ty chcesz a dwa...boisz sie o zdrowie dziecka - powiedz policji ze ci wyszarpuje dziecko i zamyka sie sama z dzieckiem które nie jadło i nie je nadal godzinami bo ona sie zamyka...codziennie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze to naiwne prowo. Zegnamt 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj AUTORKO,załozyłas kolejny topik o wyrywaniu ci dziecka. Czytałam chyba kilkanascie takich twoich wykładów. Jestem przekonana że jesteś osobą chorą psychicznie. Zmień lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wpuszczaj jej do domu. A jak sie zamknie z dzieckiem w lazience to dzwon na policje. Tu trzeba stanowczo dzialac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz tylko pisalam sama jestes chora psychocznie :/ jak jestes usposledzona to sie lepiej nie wypowiadaj i idz gdzie Twoje miejsce... pod latarnie :/ ta lafeteria to dno :/ zegam wszystkoe jebniete szmaty i dz za odpowiedzi normalnym dziewczyna.. zegam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieś tańczy i śpiewa. Idź się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak widzicie dziewczyny Autorka tekstu to patologia,rynsztokowy język,dziwic sie tesciowej ze boi sie o dziecko,taki patol go zniszczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się wypowiedziamy psychicznych teściowych Tak jak ktoś napisał nie wpuszczaj jej do domu, może ktoś mógłby pomóc Ci zadbać o Twoje bezpieczeństwo, może poproś mamę, koleżankę, by przyszła i dała Ci wsparcie psychiczne jak ta wariatka będzie się dobijać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo 0/10 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis 10.22 Poczytaj a pózniej broń:):):) wczoraj ten szczyl to meta. A psychiczna to ty jestes bo jesli takie argumenty autorki uwazasz za wiarygodne to gratuluje rozumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×