Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o gwałtach małżeńskich ?

Polecane posty

Gość gość

Dochodzi do nich, gdy mąż gwałci żonę. Czyn taki zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności (o ile ofiara zgłosi gwałt na Policję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja sie takimi sprawami nie chce zjamowac. Ciezko udowodnic g**** malzenski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy złożyć zawiadomienie. Przestępstwo gwałtu jest ścigane z urzędu, więc Policja ma obowiązek wszcząć dochodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Materiał dowodowy stanowią przedewszystkim zeznania poszkodowanej oraz ewentualnie wyniki badania ginekologicznego, zleconego przez Policję / Prokuraturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W praktyce nie ma dowodów na istnienie takiego zjawiska, jak "gwałty małżeńskie". To tylko ferment parujący z łbów feministek, mający na celu zohydzenie opinii publicznej instytucji małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie że zjawisko gwałtów małżeńskich istnieje, tylko że środowiska konserwatywne próbują zamiatać je pod dywan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowody, badania, ale nie opłacone przez lewactwo, tylko obiektywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeznania poszkodowanej i badania ginekologiczne wystarczą jako dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale jak mąż wróci nawalony jak świnia i wymusi stosunek na żonie która płacze i nie chce to nazwiesz to "obowiązkiem małżeńskim" czy jak? Bo jeśli tak to niewiele nas różni od muslimów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
feministki twierdzą, że kiedy mąż z żoną uprawia seks za obopólną zgodą i kiedy to on ją zachęci wcześniej to jest to gwałt, bo ją zachęcił, czyli wpłynął na jej wolę. Kiedy jakaś kobieta urodziła dwójkę/trójkę dzieci, siedzi w domu i twierdzi, że jest szczęśliwa i zadowolona z życia, feminy twierdzą, że jej się tak tylko wydaje, bo "jest zmanipulowana", bo ONE WIEDZĄ LEPIEJ. Jak 5-letnie dziecko nie chce bawić się w gender, to JEST ZMANIPULOWANE... Ot degrengolada lewacka...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zeznania poszkodowanej i badania ginekologiczne wystarczą jako dowody" Dokładnie. Bo czego więcej można żądać ? W przypadku gwałtu popełnionego przez obcą osobę, to wystarcza. A w przypadku męża informacji jest więcej - poszkodowana może podać imię, nazwisko i adres zamieszkania sprawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:37 - kiedy jest się nawalonym, nie wymusza się stosunków. z resztą, kto kiedy widział "nawaloną świnię"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:37 - dowody naukowe/statystyczne/socjologiczne, a nie do sądu ćwierćmózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotki baby sa same sobie winne, bo nie odejda od g****iciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czy inaczej, pewne jest że gwałt to gwałt, i nie ma znaczenia czy jest popełniany przez męża, konkubenta, chłopaka czy obcego mężczyznę. Mężowie którzy dokonują gwałtów, winni być ścigani tak samo, jak sprawcy którzy są obcy . A jeżeli Policja nie będzie chciała przyjąć zgłoszenia gwałtu, to należy zgłosić pobicie. A jeżeli również to nie przyniesie skutku, to zgłosić pobicie towarzyszące gwałtowi jako "próbę zabójstwa". Usiłowanie zabójstwa zagrożone jest karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:53 - ktoś tu pewnie już uznał, że 50% prób zabójstwa to "gwałty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumie ze,obcy zgwalci kobiete to do gazu z kutasem ale jak mąz musi az gwalcić zone,to ta,zona jakaś jepnieta musi być ,to taki wielki problem dla zony sie rozkraczyc i pomyslec "masz ulzyj se" to takie trudne?ze az cza,chlopa posadzac o gwalt i na q0 lat chlopa do kryminalu wpychać ,taką zone,to bym w dupe kopną niech spiertala niech ją araby gwalcom . Na hvj mi taka zona ktorą mam gwalcić :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam bardzo mocny sen, najczęściej śpię na brzuchu..w weekend obudził mnie mój mąż , który właśnie we mnie dochodził, jak sobie uświadomiłam co się dzieje miałam taki mega orgazm, ze chyba nigdy jeszcze takiego nie miałam i mieć nie będę:) Czy to był gwałt?mimo, że uczestniczylam w całej akcji tylko na samym końcu powiem, że nie, to nie był gwałt oczywiście według mnie i teraz pewnie odezwą się wszyscy jak on mógł mnie wziąć w czasie snu, że to chore itd.. zadam wam, drogie panie czy nie zdarzyło się wam obudzić swojego faceta lodzikiem z rana bo akurat miałyście ochotę? mi się zdarzyło i mój facet zawsze wtedy jest wniebowziety:) jak on mnie obudził mega orgazmem tez byłam wniebowzięta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna nodmalna dziewucha,juz cis lubie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nie dziewucha!!!:) mówię jak jest, w związku cięzko o gwałt, nie mówię jednak, że to się nie zdarza. Jesli jednak jest to w miarę szczęśliwy związek to wątpię, żeby jakaś kobieta powiedziała, że mąz ją zgwałcił bo zacząłsię do niej dobierać. czasem jak jestem zmęczona i myslę, że nie mam ochoty, mąż mnie tak długo zachęca i pieści, aż w końcu sama przejmuję inicjatywę, cóż lepszego po męczącym dniu niż dobry sex zakończony kilkoma orgazmami? od razu głowa się oczyszcza ze wszystkich myśli i można spokojnie zasnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja słyszałe historię z trochę innej beczki. Dziewczyna pomówiła kolesia, czy tam kilku kolesi o gwałt, którego nie było. Potem ją ruszyło sumienie i wycofała, czy próbowała wycofać zeznania. I ni chuja, prokurator zajął się sprawą z urzędu i gość poszedł, czy tam poszli bo nie pamiętam czy był jeden czy kilku, siedzieć za gwałt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna kobieta odejdzie od gwałciciela, w małżeństwie takie sprawy sa śliskie i ciężkie do udowodnienia, bo czasami chodzi o intrygę żeby cos ugrać, no i ciężko dowieść czasami czy był to rzeczywiście gwałt czy zwykly stosunek a potem slowo jednego przeciw drugiemu. Nie mowie ze sie nie zdarza ale w kochających sie związkach nie dochodzi do czegos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×