Czuję już zapach świąt , a wy? :)

Z upragnieniem czekam ma reklamę z piosenka last chrismas i za zapachem pieczonych pierniczków. Już czuję ten zapach świąt, pogoda bardziej zimna, ponura. Jeszcze trochę i śnieg, choinki, światełka....prezenty. Jestem ciekawa co mi mąż kupi tym razem pod choinkę. A wy? Czujecie już święta?

Tak! Tylko niestety śnieg w Poznaniu średnio się trzyma, nie to co w moim rodzinnych stronach, na wschodzie Polski :)

Ja tez już czekam na święta <3

Wali was na łeb? Ja też kocham święta, ale bez przesady baby, dopiero wrzesień! Na weekend jeszcze zapowiadaja 25 stopni a wy o świętach

Pierwsze będą zaduszki:P

Myslalam ze to bardziej dzieci o świętach myślą;-)

Po tym jak ktoś w wakacje spamował wszystkimi tematami o świętach żeby zniszczyć i uprzykrzyć tu bytność kafeteriuszkom to niestety ale twój topik brzmi jak kolejna prowokacja

Wypadało by robić już zakupy na święta bo potem są kolejki

Ktoś napisal że to dopiero wcześnien...yhmym , za 2 dni zacNie się październik! To już świeta idą malymi kroczkami

No tak niedługo Święto Wszystkich Świętych ....no tak już czuć zapach zniczy...

A pojutrze dzień chłopaka i Każdy samiec będzie chciał loda

Czekam na święta co rok i przez cały rok. To jedyny okres kiedy całą rodzina spędzamy czas w tak miłej atmosferze.

Moje dzieci już wzrokiem szukają gazetek z zabawkami z Tesco i biedronek

czuję już zapach choinki.... super nastrój a, to tylko mąż w kibelku odświeżacza leśnego użył :p

A ja odkąd zaczęło się robić tak zimno i ciemno to co wieczór pije swoją ulubioną herbatę która zawsze mi się kojarzy z zimą i świętami. Przepyszna jest i bardzo aromatyczna :)

Chciałbym spędzić te święta z miłą i sympatyczną dziewczyną........

Dziwne...też dzisiaj myślałam o świętach.Tak ten czas zapierdziela ...miesiąc temu lato,plaża a teraz marzy mi się grzaniec z pomarańczą :) i rodzinna posiadówka a po świętach marzec i wiosna...i tak w kółko :)

Ja w tym roku nie czekam, pierwsze święta bez tatusia :(

lato w tym roku wydawalo mi sie wyjatkowo takie i zimne i krotkie?.... teraz jesien... pazdziernik minie, a po wsz. świetych zaczna sie reklamy coca-coli "coraz blizej swieta"- ale to nie jest zle... czlowiek sie cieszy o ile ma z czego. Potem jak juz kolezanka powiedziala czlowiek wyglada wiosy i tak w kolko :) trzeba sie cieszyc, ze cos na co czekamy sie zbliza.

Taaak, to głupie ale już myślę o świętach :) To będą drugie święta w naszym nowym mieszkaniu ale pierwsze były trochę w biegu, bo kupowaliśmy lokum i przeprowadzaliśmy się tak "na wariata" (trafiła się fajna okazja). Córka uwielbia święta, ja też lubię dekorować dom, gotować świąteczne potrawy chociaż czasu mam niewiele bo pracuję na cały etat, mąż też lubi ten wspólny czas, czekam na gwarną wigilię u mamy, spotkanie z rodzeństwem i jego dziećmi, małżonkami, właściwie to wszyscy czekamy na te banalne z pozoru spotkania z rodziną i wspólne nasiadówy - wspaniale nas to odpręża w tym zabieganym życiu :)