Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama pracuje jako księgowa w sejmie, i wiecie co?

Polecane posty

Gość gość

W sejmie mają obowiązek wymieniać co dwa lata sprzęt komputerowy (drukarki, pc, monitory, myszki, klawiatury, itp) który jest kupowany z pieniędzy publicznych. Nawet jeżeli jest sprawny to mają nakaz pozbyć się go (każdy wtedy może legalnie zavrać go do domu). I to nie jest byle co, ale sprzęt topowy. Wczoraj mama przybiosła mi pc wart 5 tysięcy, monitor 27 cali wart kolejne 3 tys, klawiaturę logitech gt510 oraz myszkę razer naga 2014. No i chciałbym wam serdecznie podziękować za ufundowanie mi tego sprzętu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zyje to pierwsze slysze..cos krecisz. nawet wyposazenie domu poselskiego czy ichniejszego hotelu wczasowego bylo wystawiane na sprzedaz z wolnej reki albo licytacji - co dopiero PC :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze w sejmie takie rzeczy jak remanent nie maja miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok a ile zarabiaja pracownicy BAS? czy dalej są aplikacje sejmowe? opowiadaj bo ciekawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjaśniam łopatologicznie: ideą tej zasady miałobyć niedopuszczenie do zastojów technologicznych, ale nikt nie ustalił specyfikacji maksymalnejj komputerów i sprzętu, który jest kupowany za pieniądze z podatków, co prowadzi do tego, że pracownicy wykorzystują to do fundowania sobie za darmo super wypasionych komputerów itp. po pare tysięcy sztuka. Do zadań jakie tam wykonują wystarczyłyby komputery po góra 300 zł i klawiatury po max 50. Bo po co w biurach sejmowych high-endowy sprzęt gamingowy typu ta klawiatura logitech za 300 zł jeżeli tak samo sprawdzi się klawiatura noname za 50 zł? Albo komputer z kartą graficzną gtx 970 za 1,2 tys. jezeli uzywają tylko excela i do jego uruchomienia wystarczy grafika zintegrowana w najtańszym nawet procesorze intela za 150zł? Teraz rozumiecie co chciałem wam przekazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok ale az nie wierze ze maja prikaz wymiany co 2 lata, po co nowy komp z 2016 r wymieniac juz w 2018? jaka tu gospodarnosc i celowosc tego, i co na to NIK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego akurat mama mi nie mówiła. W oryginalnych założeniach było, że kupowany będzie sprzęt gorszego typu. Ale nikt tego nie kontroluje i wyszedł martwy przepis ochoczo wykorzystywany do robienia wałków. Jak się dopytałem mamy, to powiedziała, że można wziąć cokolwiek zakupionego nawet już po tygodniu - wystarczy wpisać w dokumencie o stanie technicznym, że np padł dysk. I tak nikt tego świstka nie sprawdzi a jak już to przymknie oko bo sam tak robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogratulować tylko mamusi złodziejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierze jak zobacze link do jakiegos reportazu, sledztwa.. takie baje tez mozna zmyslic. aczkolwiek pamietamy slynne afery z przetargami na sprzet komputerowy dla urzednikow na wysokim szczeblu, o zalegajacych nowych kompach w piwnicach jednostek wojskowych. taki kraj ;/ tvn24bis.pl/z-kraju,74/podwyzki-wody-gazu-i-oc,679649.html x mam dosc polakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor. Po 1 po co miałbym kłamać? Po 2 Właśnie te afery, które podałeś/aś tylko uwiarygadniają moją "spowiedź", bo pokazują, że takie rzeczy są na porządku dziennym. Po 3. Nie ma żadnego reportażu o tym, bo nikt się tym nie chwali. Po 3 W jaki sposób mam ci udowodnić, że komputer pochodzi z takiego źródła? Nie mam żadnych dokumentów do niego, nawet nie ma oznaczeń urzędowych typu numer sali/stanowiska. (P.S. Ma zainstalowanego pirackiego windowsa 8.1) Po 4 To jest Polska. Tutaj każdy cwani jak tylko się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zapomniałem dodać, że nawet dysk nie był całkowicie wyczyszczony. Żadnych dokumentów nie znalazłem ale miał pirackie kopie gta v, far cry 4, diablo 3, fallout 4 oraz arma 3. Dysk profilaktycznie sformatowałem, uprzednio kopiując gry na swój prywatny dysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdziwiłabym się, gdyby to wszystko było prawdą. Wyemigrowałam z Polski właśnie z powodu tej mentalności cwaniaczej i ogólnej głupoty ludzi, którzy tylko marudzą jak jest źle, jak bardzo rząd (za przeproszeniem) ich ****** jednocześnie nic nie robiąc i wesoło wypinając rozwarte o***ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w to, co czytam! Poprostu masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2016.09.28 rozumiem ze w sejmie takie rzeczy jak remanent nie maja miejsca? x Pracowałam kiedyś w budżetówce, na uczelni. Jest coś takiego, jak "protokół likwidacji" ;) Mówi ci to coś? Dodam, że pod protokołem podpisuje się komisja likwidacyjna, która stwierdza, że dane wyposażenie uległo "likwidacji";) A w skład komisji wchodziła pani Krysia, która przytuliła sobie monitor i pani Ziutka, która wzięła stację dysków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×