gdy facet zostawia swój numer

uroczy, przystojny i ma ten błysk w oczach. Widać, że jest starszy ode mnie ale nieznacznie. Tylko tyle o nim wiem, był w restauracji w której pracuje, od razu nie mogliśmy oderwać od siebie spojrzeń, nie rozmawialiśmy oprócz zwykłego zamowienia ale zerkaliśmy na siebie oboje. Zostawil mi duzy napiwek i liscik na serwetce, ze zjawi sie znow. I zjawil kilka godzin pozniej, wciaz nie rozmawialismy ale konkretnie mi sie spodobal... Na kolejnej serwetce znalazlam jego numer telefonu! :) moje pytanko, zadzwonic czy napisac? I co takiego powiedziec/napisac? Nawet nie znam jego imienia!

Działaj i nie oglądaj się na nic! Napisz mu, że ma cię zaprosić do kina.

Nie dzwoń, księżniczki tylko czekają i pachną. A tak na pewno pomyśli, że jesteś puszczalska.

Zostawił Ci swój numer na serwetce?! No szkoda, że jeszcze nie podał nr pokoju w hotelu.. :O Co za cham!

Wyślij mu esa, że czekasz na ciąg dalszy :)

Napisz np., cześć, tu nieznajoma z restauracji, kiedy znów cię zobaczę? ;) Co za problem, wykaż się inwencją ;)

Nie dzwoń. To facet jest łowcą, wie gdzie Cie znaleźć. Jak naprawdę mu sie spodobałaś, to wróci.

Jego zachowanie wskazuje, że jest przyzwyczajony do... łatwych panienek. Ja bym go "olała" ale Ty, no cóż, wybór należy do ciebie.

lowelas :D

i myslisz pewnie, ze jestes dla niego wyjatkowa

Czy to ważne, co myślę? Ważne, że on dla mnie wyjątkowy nie jest.