moj facet kupił sobie konsolę jak mu ją wybić z głowy?

kupił sobie konsole i gre fifa 17 . uważam że w jego wieku nie wypada, ma 28 lat i powinien się zajmować innymi rzeczami w zyciu, rozwoj siebie, praca, pomyśleć o rodzinie itp. Owszem nie gra codziennie i nawet jeśli już gra to nie trwa to dłużej niż godzina, no ale mimo wszystko on mógłby ten czas poświęcić mi, wyjść na spacer, na zakupy, do kina, gdziekolwiek...Wkurzyło mnie też to,że nawet się nie zapytał co ja o tym sądzę tylko sobie kupił i już.

Mieszkacie razem? Wydatki są wspólne?

Moj ma 37 lat i tez gra a znam takich co sa po 50 i graja i co z tego. Krzywde komus tym robia? Matko jakas Ty glupia moze wolalabys zeby jego hobby bylo lazenie na piwo po pracy. Kazdy potrzebuje sie jakos zrelaskowac Ty pewnie ogaldasz glupie seriale-propuje wiec wyrzucuc telewizor albo czytasz ksiazki.

Mój ma 33 i zimą też gra... co rok nowa fifa i tyle. Też niech się chłop odstresuje. Gorzej gdyby każdy wieczór na tym spędzał. Lepsze to niż piwo z kumplami lub inna baba.

Autorko, jesteś strasznie stara psychicznie i współczuję chłopakowi, że czyhasz na jego hobby i radość życia. Owszem, z powodu gier nie można zaniedbywać rodziny czy pracy, ale sama piszesz, że nie gra codziennie i jak rozumiem nie w godzinach pracy. Co złego w tym, że gra na konsoli? Naprawdę uważasz że jest za stary by się trochę pobawić i odstresować? Niektórzy zamiast tego piją. Dlaczego miałby Ciebie pytać, czy może sobie kupić konsolę? Bierze na to Twoje pieniądze? Wasze dzieci z tego powodu głodują? Ty go pytasz czy możesz sobie coś kupić?