Jako jedyna z klasy maturalnej w ogóle się nie zestarzałam. To dobrze czy źle ?

wszyscy mi mówią, że w ogole sie nie zmienilam, ze nadal wygladam na 18-19 lat, WSZYSTKIE kolezanki się zestarzały na twarzy a ja się ''trzymam'' to ma tez swoje minusy - faceci po 30 stce raczej sie mną nie interesują, bo myslą ze jestem uczennicą, a mlodszych nie chce...

Tez tak mam, wyglądam młodziutko i dziewczęco na uczennicę albo studentkę,. Ciesz się, to dobrze, jesteśmy wiecznie młode.

Zestarzeć się można w rok, dwa.

kosmita cie zrobil bedziesz żyć 900 lat :-P

Tajemnica młodości to ochrona przeciwsłoneczna, witamina c i retinole na twarz, dużo wody do picia i nie używanie pudrów i podkładów . Dużo zielonych warzyw w diecie itp.

Racja. Nie opalam się, stosuję wysokie filtry i wyglądam młodziej.

co jest z tymi babami że prawie wszystkie sadzą że wyglądają młodziej?to nieprawda.sama znam kilka takich co też szerzą o sobie takie poglądy a to sa bzdury.maja koło 40 i na tyle wyglądają a one uparcie chrzanią że wyglądają na 30.

Nie odbierajcie ludziom złudzeń. Dla niektórych to jedyne co mają :(

Hahahaha xD

To nie złudzenia, jak wszyscy wokoło mówią mi ze wyglądam 15 lat młodziej.

tak ,tak.pochlebców jest pełno ale to nie oznacz że mówią prawdę.

Ale to nie tylko znajomi ale tez np. obce osoby, kierowca pytający czy bilet studencki , jakies dziewczyny mlode mówiące ze myślały ze jestem młodsza od nich jak podałam swój wiek, kosmetyczka mówiąca ze moja cera o wiele młodsza od metryki. No i porównuję się z innymi, obserwuję stan skory mojej czy ich.

no to swietnie, ze trafilas na kafe! jestes w tym nielicznym doborowym towarzystwie kobiet nigdy sie nie starzejacych!! tu kazda musi okazywac dowod przy zakupie piwa czy ma 25 czy 55 lat i kazdej znajoma zawsze powtarza, ze 'ty to sie w ogole nie zmienilas'!!! moze warto poszukac innego forum, bo przy takiej ilosci niestarzejacych sie cudakow zaczniesz zyc przekonaniem, ze to nic takiego?

na Dobrej Mamie też połowa twierdzi że wszyscy pytają je o dowód .jak widać jest to częste zjawisko że kobiety uważają że wyglądają na młodsze.

Ludzie ...jak słucham albo widzę takie debilki co w swoim powtarzam tylko w swoim lustereczku widzą 10 lat młodsze to mi słabo ... Postaw sobie jedna z drugą obok siebie taką ,która ma tyle lat na ile wy myślicie ,że wyglądacie to może w końcu zobaczycie tą przepaść !!! trzydziecha ,czterdziecha itd. ma swoje charakterystyczne cechy ,których NIE ominiecie ...Nie wspomnę o zmarszczkach ,owalu twarzy ,szyi ...a nawet OCZY zdradzają WIEK ... Tak .zgadzam się ,że są babki co młodziej wyglądają ( zazwyczaj te drobniutkie ) ładna cera ,włosy - ale wystarczy uśmiech i już zdradza się wiek ...

Ale ja naprawdę wyglądam młodziej, co dzień coraz młodziej i młodziej...

Zgadzam się z gościem z 14:04

Bzdura, jestem p0 30 i nie mam żadnych zmarszczek, owal taki sam, bo codziennie się blokuje przed słońcem jak japonki. Te cechy charakterystyczne to w czasie menopauzy dopiero sie ujawniają jak kobieta chroni sie przed forostarzeniem i nie szpachluje twarzy a potem nie trze jej przy demakijażu. to dlugo zachowuje młodość. Ale skwarki i solary sypia sie przedwcześnie nawet po 20 wiec dla nich to norma.

Pierwsze oznaki starzenia to dopiero podczas menopauzy sie ujawniają bo zmiany hormonalne ale 30 i 40 może wyglądać młodo.

To wytłumaczcie mi, skoro rzekomo nie można się opalać, bo to postarza to dlaczego mój stary dobiegając pięćdziesiątki jest brany za mojego rówieśnika, nie ma ani jednej zmarszczki na twarzy i wygląda autentycznie o przeszło 20 lat młodziej niż ma (to nie tylko moja opinia, każdy znajomy tak mówi), a ma w doopie kremy z filtrem i ochroną przeciwsłoneczną i łazi po słońcu jak byle rolnik? Tak samo ojciec mojej dziewczyny. Piecze się bez filtra na skwar, a i tak wygląda młodziej niż jego rzeczywisty wiek? Może prawda jest taka, że wszystko zależy od genów, a tryb życia ma marginalny wpływ w tym przypadku.

14,20 Oczywiście ,że geny ...

Aha, do swojego posta dodam jeszcze, że mój stary w ogóle nie ma zdrowego trybu życia, pracuje na 2 etaty, żłopie napoje energetyczne, wp*dala tłuste smażone rzeczy, a w badaniach ma idealne wyniki. Jak mówię znajomym, że to jest mój ojciec to mi nie wierzą i gadają, żebym przestał ściemę walić, bo to jakiś mój kumpel. Jedyne co zdrowego robi to chodzenie na siłownię. Fakt, że może zdrowy tryb życia jeszcze spotęgowałby ten efekt, ale nie znam nikogo kto wyglądałby młodziej w stosunku do swojego wieku niż on. Każdy gada, że podpisał cyrograf. Nawet celebryci ze swoimi zabiegami wyglądają starzej od niego. Mam nadzieję, że też tak będę miał. Ja osobiście nie unikałbym słońca, bo lepiej mieć zmarszczki niż osteoporozę na starość od zubożenia struktury kostnej w wyniku niedoborów witaminy D przez lata. Nasi przodkowie pochodzili z afryki i nie używali samoopalaczy. Wyszły te kremy, a i tak zachorowanie na raka skóry rośnie.

Dópa a nie geny, przestańcie piertolić geny sreny, bo u mojej koleżanki w rodzinie wszyscy zdrowi jak konie, jej bacia 90 lat a zapierdziela jak robocik, handluje na bazarach, na działke jezdzi, od rana do wieczora w ruchu, matka to samo, ojciec tez, wszyscy zdrowi i dlugo zyją a moja kolezanka przed 30stką i MA RAKA... nie wiadomo czy przezyje, nie wiadomo skąd sie to wzięlo skoro NIKT w rodzinie nigdy raka nie mial :O Podobnie u mojego kolegi, matka ładna, ojciec przystojny a on brzydki. Co do 30 latek ktore uwazają, ze wygladają jak uczennice buhahaha, nie ma takiej mozliwosci, chyba ze odkrylyscie jakis lek hamujący starzenie ? :D bez problemu widac czy ktos ma 18 czy 30 lat...co z tego, ze kierowca czy konduktor was pyta o legitymacje ? oni wolą pytać dla zasady, a poza tym obecnie moda jest taka a nie inna, 18 latki ubierają sie jak stare baby i 60 latki chodzą w legginsach i tunikach, wiek sie zaciera, nie ma punktu odniesienia, kiedys kazdy mial wdrukowane w głowie jak mniej wiecej wyglada 30, 40, 50 latka...no ale w sciemny MAM 35 WYGLADAM JAK MATURZYSTKA nie uwierze, pokazcie fotki skoro tak mlodo wyglądacie :) aktorki, celebrytki wydają ogromne pieniądze na urode i zadna nie wygląda jak małolata :O Znalam dziewczyne po 30 ktora wygladala z kilku metrów jak dziewczynka, szczuplutka, ladnie mlodziezowo ubrana, z bliska tez mlodo ale jak z nią rozmawialam oczy w oczy to widzialam dorosłą kobiete, widac to po oczach, skórze, juz nie tak idealnie gładkiej, nie miala zmarszczek, po prostu faktura skóra inna, trudno to opisac WIEKSZOSC LUDZI WYGLADA STARZEJ niz w rzeczywistosci, a NIE MLODZIEJ :D widuje np kolegów mojego kuzyna 18-19 lat, masakra po prostu, co drugi z nich wyglada na 25-28 lat :D

Ale ja naprawdę wyglądam młodziej, nie mam zmarszczek , moja mama po 67 roku zycia wyglada na 50, po proatu dobre geny. Ale baby sa zawistne i wola wszystkich sciagnac do swojego poziomu, mnie nikt nie werzy ze jestem po 30.

Z tyłu liceum z przodu muzeum

To akurat bzdura bo ja z przodu liceum, a muzealne obiekty to kobiety w wieku emerytalnym, 30 i 40 lat to jeszcze młody wiek tylko w polskim zaścianku uważa sie takie kobiety za stare. Za granicą one uchodzą za młode.

Dam Ci dobrą radę .Weź swoje " magiczne lusterko" na zewnątrz ( nie przy oknie a na podwórko ) i zobacz się w pełnym słońcu w pełnej krasie ...czar pryśnie i może w końcu dotrze do Ciebie ,że nie wyglądasz już jak licealistka ...no chyba ,że mentalnie zatrzymałaś się na tym etapie i nie przyjmujesz nic do świadomości

A niby skąd ty kafeteryjny anonimie możesz wiedzieć, ze nie wyglądam młodziutko po 30 , powiem wiecej wyglądam lepiej od niejednej małolaty bo niektóre zapuszczone, zaniedbane i bez klasy. Studenci mnie podrywają i faceci po 30 tez. I mam swój patent na młodości który sie sprawdza a do tego dobre geny.