Problem natury seksualnej

Czytam to forum od długiego czasu i dlatego chcę was na samym początku zapewnić, że to nie jest prowokacja. Może niektórzy uznają, że moja sytuacja jest tak absurdalna, że aż zalatująca pod prowokację. Mam 21 lat i nie wiem czy jestem uzależniona od masturbacji czy mam duże libido. Robie to minimum raz dziennie, ale czasem bawet 4 razy. Poprostu jak mi się nudzi. Często oglądam przy tym porno o wszelakiej tematyce gangbang, anal, bdsm, blowjob to tylko część kategorii które regularnie oglądam. Masturbowałam się już od 16 roku życia. Jako 18 latka straciłam dziewictwo i miałam przez pół roku regularne stosunki. Od tego czasu 3 razy uprawiałam przygodny seks na imprezie. Czesto mam nieodpartą chcęć oddania się komu kolwiek. Byle mnie porządnie zerżnął. O tym marzę. Od czasu rozstania nie mogę znaleźć partnera. Stale myśle o seksie. Co mam ze sobą zrobić?

mogę obić ryj za free i anal gratis, zgadzosz sie?

Nie przejmuj się. Jesteś jaknajzupełniej normalna.

A ja też tak się masturbowałam. Czasami nawet jak miałam faceta na stałe. Do dziś, a mam 26 lat, od czasu do czasu robię sobie sama dobrze, nie przejmuj się, ja też miałam przygody ale w końcu spotkasz takiego na stałe, który bedzie Ci robił tak jak tego chcesz. Nimfomanką byś była gdybyś się oddawała zawsze wtedy gdy Cie najdzie chęć. Każdy ma inne libido, akurat Ty do tych goretszych po prostu.

hahaha jak się myśli to potem są tego skutki, spróbowałaś seksu 3 lata temu i teraz cchesz to powtórzyć a ja mam 24 lata jestem prawiczkiem i na żaden seks nie mam ochoty ponieważ nawet nie wiem co to jest "tzn wiem ale nigdy tego nie robiłem" więc wystarczy jak raz na 2 tyg zwale sobie ręką.

Prawiczek wypowiadajacy sie o seksie? Idz Pottera poczytaj, po co zes tu wlazl