Jak wam sie podoba moj wiersz?

Mam 17 lat, wiec prosze o wyrozumiałość, ale tez szczerosc ;) "Dzień jak każdy inny" Pozornie nic się nie zmieniło. W radiu leciały te same piosenki, autobus odjechał jak zwykle o tej samej porze. Liście jak każdej jesieni się zażółciły A słońce świeciło tak samo wesoło, ale tak smutno. Każdy śmiech usłyszany na ulicy stał się przykry, już płacz wydawałby się weselszy. Każda znana kawiarnia na mieście, taka nieznajoma. Jakby świat stał się nagle inny. Pozornie nic się nie zmieniło. A jednak odszedłeś, więc wszystko jest jakieś inne

up

Nazbyt ckliwe

Ten lepszy Poniedziałek ósma rano Zgrzybiała ręka głaszcze kota prezesa Zakłada nowy garnitur Poprawia resztki siwych włosów Środa ósma trzydzieści Zgrzybiała dłoń pisze wytyczne dla członków jedynie słusznej partii Porusza się w konwulsyjnym transie Usta toczą szaleńczą piane Piątek dziesiąta dwadzieścia cztery Zgrzybiała dłoń zapina pasy bezpieczeństwa Bo tak mamusia nauczyła Auto nabiera rozpędu W ucieczce przed dzikim tłumem Zmęczenie materiału Opona trach Poślizg niekontrolowany Gruba brzoza werżnięta w maskę auta Wnętrzności przyozdabiają brunatną trawę Koniec zniewolenia umysłów

gość wczoraj nawet ładny, ale popracuj troche nad stylem-taka moja delikatna sugestia:P, bo wydaje mi sie zbyt dosłowny i prosty.:)

Ale który wiersz?