Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestem w toksycznym związku ?

Polecane posty

Gość gość

Witam Mam 20 lat a mój partner 22 lata jesteśmy ze sobą od pół roku . Początki były cudowne , lecz ja byłam steptyczna ponieważ poznałam go bardzo szybko po tym jak zerwalam z moim psychicznym byłym . Tak szybko się to wszystko potoczyło ,lecz nie zalowalam bo 3 pierwsze msc były cudowne . Był idealny , starał się na maxa , zawsze mi ustepowal, to ja ,,rzadzilam w tym związku ". Jednak później zaczęłam zauważać ,ze jest coś nie tak . On przyjeżdżał codzienna wręcz osaczal mnie , ja mówiłam , ze potrzebuje chociaż jednego dnia przerwy , ze byłoby lepiej dla naszego związku itp Ale on błagał , ze nie i , ze nie mogę mu zabierać czasu ze mną . Ale przejdę do meritum martwią mnie jego ataki złości w ostatnim czasie . Jak się zdenerwuje blachym powodem to ma takie ataki , ze leży i mówi , że śpi ale ma otwarte oczy . Grozi mi , ze jak go zostawię albo zdradzę to mnie zabije i siebie . Ze jak on nie będzie miał mnie to nikt nie będzie . Ostatnio zaczął mnie sciskac gryźć tak , że mam siniaki. Nie wiem czy to przemoc bo w twarz od niego nie dostałam . Nie wiem doradzcie mi . Ale czasem się jego boję . On się stara strasznie o mnie zawsze mi pomaga ale to jego zachowanie jest dziwne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już nie tylko toksyczny,ale zaczyna się patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochał się na zabój i nie chce Ciebie stracić dlatego te groźby i ściskanie i gryzienie. Jak on Cię ściska? Przytula mocno? Gryzie dla zabawy czy po prostu robi Ci na złość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedziemy autem a on mnie np uderzy pięścią w udo mocno , nie ma czucia , albo mnie scisnie za udo Ale tak że mam siniaki. Zapomniałam dodać , ze raz chciałam z nim zerwać ... Ale nie zrobiłam tego bo zaparkowal wyszedł z auta i chciał się rzucić pod tira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz co Cię trapi, może zrozumie, że robi Ci krzywdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób mu loda to się uspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terapia albo rozstanie. Związek z osobą chorobliwie zazdrosną to z upływem lat coraz większy dramat. Teraz jesteście sami, a wyobraź sobie, co by się działo, gdyby np. pojawiły się w waszym życiu dzieci - byłyby jego wrogami, konkurencją. Samym kochaniem go, rozmowami, tłumaczeniem nie rozwiążesz waszych problemów, przykro mi. W najlepszym razie doprowadzi z czasem do wygaśnięcia w Tobie wszelkich pozytywnych uczuć, a w najgorszym - do tragedii. Obsesja to nie miłość. Obsesja to obsesja, czyli choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest psychiczny i tyle zostaw go lepiej jak chce to niech sobie skacze na tira czy tirówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Post wyżej napisałam jako stary weteran, byłam w takim związku wiele lat. Kochałam, ale ani rozmowy, ani kłótnie niczego nie zmieniały. Jego problemy zbliżały się z czasem coraz bardziej do granic absurdu. Gdy w końcu odeszłam, to poczułam lekkość, wolność i radość. I tak się kończą takie związki, druga strona w końcu pęka i zaczyna walczyć o siebie i swoje własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie sama nie wiem czy go.jeszcze kocham . Ale boję się go zosTawić bo nie wiem co mu odbije . Jeszcze zapisałam się razem z nim na studia zaoczne . Jeden kierunek i ta sama grupa . On mi mówi ,, wiesz , że nie możesz ode mnie odejść , jesteś w sytuacji bez wyjścia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś a czemu Ci mówi "wiesz, że nie możesz odejść" ? Dlaczego on myśli cały czas jakbyś miała od niego odejść i dlaczego czuje się zagrożony? Przecież byliście szczęśliwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ czuje się osaczona. Mam 20 lat i czuje , ze mnie już nic w życiu nie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś A może pobaw się w manipulacje? Pisz mu codziennie sms jakiś miłosny, przytulaj go, wyznawaj mu miłość, dzwoń do niego często. Może czuje się mało kochany i dlatego tak wybrał? Może poczuje się tak jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nim przez telefon. Gość jest ostro p**********y. Masz starszego brata, przyjaciela? Ile lat ma Twój tata? Sprawę powinnaś zgłosić na policję i pogadać z psychiatrą. Nie bagatelizuj jego gróźb i nie informuj go o niczym. Myślę, że ten szajbus może zrobić Ci krzywdę. Może powinien wylądować w psychiatryku na zamkniętym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłam już tak . To wtedy on przeginal. Spoznial się , wychodził do kumpli (którzy jak sami mówił jeżdżą na d***** chleja i zdradzaja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zrobila kupe na niego to by sie odkochal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taliia masz coś z głową kobieto. Będąc z nim autorka ciągle się naraża. Świra nie da się ugłaskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:46 odwoływało się do 14:40, ktoś się wcisnął w międzyczasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Z głową wszystko w porządku. Nie potrzebnie daję rady jeśli sama nie żyłam w toksycznym związku. Masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:32 Jak zyska pewność, że nie odejdziesz to będzie jeszcze gorzej. Oleje Cię po całości i tylko co jakiś czas będzie wymuszał seks. Jeśli chcesz dalej z nim być to jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mógłby mi ktoś wytłumaczyć bo już nie rozumiem. Jak ty się starasz to on Cię zaczyna olewać a jak ty z dystansem to on zaczyna się bardziej starać i być toksyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:46 Dokładnie tak. On się stara bo wie, że autorka może odejść. Nie łączą ich dzieci, wspólne mieszkanie, finanse. Jak zostanie jego żoną i urodzi dziecko to zaczną się prawdziwe jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak , jakby robił mi na złość . Jak mam go w tyłku to on jest obsesyjny a jak ja się bardziej staram to on zaczyna mieć ,,życie " oprócz mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×