Wierzycie, że jedzących wieprzowinę spotka tak sroga kara?

"Bo oto Jahwe przyjdzie w ogniu, a jego wozy jak huragan, aby dać upust swojemu gniewowi i spełnić swoją groźbę w płomieniach ognia, gdyż ogniem i swoim mieczem dokona Jahwe sądu nad całą ziemią i będzie wielu pobitych przez Jahwe. Ci, którzy się uświęcają i oczyszczają, aby wejść do pogańskich gajów za jednym, który kroczy w pośrodku, ci, którzy jedzą mięso wieprzowe i płazy, i myszy, wszyscy razem zginą - mówi Jahwe." Księga Izajasza, rozdział 66, wersety 15-17

Wieprzowina jest niezdrowa dla ludzi i przyjdzie taka kara ze zaczniesz chorowac a nie takie brednie jakie ty wypisujesz. Bog nas przestrzega przed chorobami a nie zemsta ze swojej strony tepaku.

Nie kara boska, ale predzej czy pozniej spotka was kara, jedzacy wieprzowine, umrzecie na raka albo na zawal, predzej czy pozniej ;). Te swinie sa karmione takim syfem ze szkoda gadac, a wy sie tym jeszcze obzeracie tluste swinie.

Poczytaj na necie jak szkodliwe jest miesa swini dla czlowieka. Szkodliwe dla zdrowia. Czlowiek nie powinien jesc swini i bog przestrzegl czlowieka przed jedzeniem

Ja nie jem swini, jem tylko kurczaki :)

Kurczaki nie lepsze, popatrz sobie w necie co jadly i gdzie mieszkaly kurczaki ktorymi tak sie codziennie zajadasz, nigdy na oczy slonca nie widzialy, cale zycie byly anpychane chemia zeby jak najwiecej rosly w bok, a dzien i noc zamiast swiatla slonecznego, mialy sztuczne swiatlo jeszcze pewno energooszczedne. Paplaja sie we wlasnym gownie, na szczatkach innych kruczakow. Prawdopodobnie tyle zwierzat teraz cierpi, ze szkoda myslec.

Ja nie jem swini, jem tylko kurczaki :)

Sory dwa razy przeszlo. Ale nie jem codziennie kurczaków

A co ty jesz skoro piszesz ze kurczaki tez. A wiesz ze cokolwiek jesz to jest zle? Pełne chemii konserwantow

Parcher nic nie jest zdrowe, to co ty jesz tez nie jest

Hahah... Tak, nawet porridge ktore wpi3rdalam garsciami ktore sa tylko platkami owsianymi i woda do tego ewentualnie miod lub mieta, to tez jest niezdrowe, smiac mi sie z was chce, gadacie tak, bo zrecie mieso nalogowo, bo bez miesa zyc nie potraficie smiecie zasrane. A kurczaki owszem jem, ale jak nie wiem skad pochodza, to unikam, bo istnieje wieksze prawdopodobienstwo ze kurczaki ktore sprzedaja w restauracjach lub pubach pochodza z masowych mordow. Jak wszystko jest niezdrowe, to nic nie jedzcie i zdychajcie, bedzie wiecej przestrzeni zyciowej.

Kurczaki sa karmione hormonami wzrostu, a swinie antybiotykami. Juz w Chinach pojawila sie bakteria odporna na antybiotyki. Kurczaki tez dostaja antybiotyki, ale przez krotszy czas.

najbardziej toksyczne karmonione syfem sa w kolejności 1. łosos ponad 50 % syfu w karmie 2. wołowina 46% Usa potentatem i ameryka południowa 3. kurczaki indyki 12% 4. wiepszowina 6 %

Czyli wszystko