Oj chyba te co sie meczyly sn zazdroszcza bardzo kobietom po cc

Bo tyle tu tematow zakladaja i taki bol dupki maja na cc i co rusz sie czepiaja kobiet po cc

Kto się czepia? Czego tu zazdrościć? Tego, że baba jest strachliwa i poród ją przerasta? Też mi coś.

Ja jestem po cc i nie ueazam, zeby bylo mi czego zazdroscic.chyba tego, ze moje dziecko malo co sie nie udusilo podczas proby porodu naturalnego.

Kazda kobieta ktora urodzila dziecko powinna byc z tego dumna niewazne czy przez cc czy naturalnie. Ile kobiet tyle opini,nie ma sensu licytowac sie co lepsze bo dla kazdego jest co innego. Niektore chwala cc inne chwala porod naturalny. Czesto cc ratuje zycie zarowno matki i dziecka wiec dobrze ze jest taka mozliwosc, kto chce lub musi niech korzysta. Ja osobiscie urodzilam naturalnie, bolalo srednio,szybko doszlam do siebie i nie czuje sie ani lepsza ani gorsza.

ale wszystkie tematy obrazliwe o cc pisza wsciekle sn a przeciez nie powinno je to obchodzic jak kto rodzi to po co tak sie pluja odnosnie cc ? do goscia dziś tak mnie przerosl porod sn , ponad 24 h wywolywany porod bez rozwarcia , po dobie wyciskane dziecko polamane zebro , peknieta o******ca corka ledwo co przezyla ale zdrowa nie jest do konca, przeroslo mnie to dlatego w drugiej ciazy mialam cc na zyczenie i nikomu nic do tego wiec nie znajduje wytlumaczenia dlaczego sie tak plujecie na to cc- zazdrosc?

19:01 typowa pani wiadrowa, która wali głupie teksty o strachu

a czego tu zazdrościć? tego ze po cc przez tydzień 10 minut wychodziłam z łóżka bo tak bolało i chodziłam wpół zgieta? albo może zazdroszczą tego strachu o życie swojego dziecka i cc to był ratunek dla niego?

Oj tam, ja po ciężkim sn dwie godziny po porodzie byłam w stanie jakoś sie poruszać, dziewczyna z sali po cc w dniu wypisu ledwo szła po wypis. Nie zazdroszczę ale nie czuję się też lepsza. Każdy z porodów ma swoje wady i zalety.

a ja po moim lezalam w szpitalu dwa tygodnie , uwierz mi ze szwy w o******cy i jednoczesnie szwy w pochwie to pikus z malutkim nacieciem tuz nad wlosami lonowymi , nie boli tylko troche ciagnie , dwa dni i smigalam w domu i przynajmniej wykupac sie moglam jak czlowiek a nie byc przeczyszczana przez dwa tygodnie zeby twardy stolec szwow nie porozrywal

A ja żałuję że nie bede już mogła rodzić sn. Lekarz mi kazał przez cc i na dodatek pod narkozą ogólną rodzić bo nie jest możliwe sie mi już wbić wkręgosłup, a ja nie chce mieć paskudnej blizny po cięciu na brzuchu. Jak to widziałam w googlach to to jest jakieś odrzucające

09:06 każdy ma indywidualne doświadczenia, akurat ty miałaś niefartowny poród więc na podstawie swoich doświadczeń masz prawo pisać to co piszesz ale przeważnie jest malutka blizenka w zasadzie w ogólnie wyczuwalna, ja nie czuję żadnych zgrubień ani nic takiego więc ja na przykład na podstawie swoich doświadczeń pewnie napisze coś przeciwnego. No każdy ma inaczej i pewnie nie da sie stworzyć jednej korzystnej reguły postępowania dla wszystkich. Każdy człowiek jest inny, każda ciąża jest inna, każdy poród przebiega inaczej

w googlach to moglas widziec jakies spiepszone przypadki , o dziwo mojej blizny w ogole nie widac i ten kto nie wie to nie znajdzie , u mnie jest zaraz przy wlosach lonowych wiec klaczki na to nachodza , jest dlugosci okolo 8-10 cm grubosci nitki koloru cielistego , nie widac w ogole , rozstepy sa o wiele szpetniejsze grubsze szersze i widoczne wszedzie wiec nie wiem co ty w tym google wyszukalas

taaaaaak... zazdrościmy blizny :D taaaaaaaaaaak :D wiesz co piszesz wogóle ;)

wiem co pisze i wiem jak wyglada ta rzekoma "blizna" i nie rozumiem z czego tak zacieszasz , normalna jestes?

20:16 nikogo to nie powinno obchodzic? Sama sobie przeczysz. Cc na zyczenie w panstwowych szpitalach, to zwykla kradziez. Kradziez cc tym, co jest bardzo potrzebne. Ciebie okradzino z cc przy pierwszym porodzie. A moze urodzi sn, to sie cc sprzeda kolejnej idiotce, co ma niski prog bolu. Takie jest podejscie. Na szczescie sa teraz prywatne kliniki oferujace cc w rozsadnych cenach, ale i tak znajda sie suki, co pojda do panstwowego zalatwic czyjes dziecko.

Ja miałam cc ze względu na wskazania okulistyczne. To co miałam zostać ślepa albo pogorszyć sobie wzrok bo ktoś mówi że zm jest lepsze? Niech sobie będzie... Co dziecko by miało z niewidomej matki? Wolę mieć blizne niż być niewidoma bo nie wiadomo jak sn by wpłynął na moje oczy i nie chciałam ryzykować.

Zajmijcie sie dziecmi a nie ujadacie na forum. Prawie zawsze jest ze jak o czyms mowia ze jest zle to tak na prawde po latach okazuje sie ze to brednie. Tak mowili o telefonach komorkowych, ze raka powoduja, a pozniejsze badania wykazaly ze nie. Ze maslo jest odpowiedzialne za udary a okazuje sie ze gorsza jest margaryna. I tak samo jest z cc. Porod to tak krotka chwila w zyciu ze nie ma ona wielkiego wplywu na dziecko. Wazniejsze jest zeby w ciazy sie odzywiac i pozniej zajac sie dzieckiem. Takie zwolenniczki porodu naturalnego ktore pozniej daja dzieciakom danonki, kubusie, herbatniczki to hipokrytki. Myslcie samodzielnie.

Naukowcy też bywają sprzeczni w swoich poglądach. Dobrym przykładem jest tu właśnie wspomniane masło czy margaryna albo kawa czy jest zdrowa czy nie.

Ja Wam tylko zazdroszczę tej głupoty i nieświadomości - cc na życzenie to skrajny idiotyzm. Zazdroszczę Wam tego, że tak na luzie i bez stresu decydujecie się na to, bo pewnie brak wiedzy i pomyślunku pomaga Wam mniej stresowo przejść przez życie. (akurat moje porody sn trwały mniej niż 5 godz i były lekkie, ale wiem że inne się męczą - co nie zmienia faktu że cc jest operacją, którą należy wykonywać tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia)

Ale jesteś głupia 10:58

co nie zmienia faktu że cc jest operacją, którą należy wykonywać tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia) Xxxxx Oczywiście ze to niezaprzeczalny fakt i chwała lekarzom, że takie operacje wykonują. Zgadzam się, że decydowanie się na ten substytut gorszej jakości z wyboru jest tak samo idiotyczne jak świadoma rezygnacja z karmienia naturalnego na rzecz sztucznego mleka.

Tu nie ma czego zazdrościć. Takie czasy, że ludzie idą na łatwiznę. Jak są pieniądze to nie ma wysiłku.

Ja rodzilam bardzo się bałam ale właśnie cc To jest przerażające nie ma czego zazdrościć widziałam kobiety po cc ja doszłam do "siebie" po 3 dniach a one cały czas narzekay a kobiety które chcą cc to te które chcą iść na łatwiznę Panie wielkie.. nie ma czego zazdrośCi cesarke można mieć na rządzanie wiec zluzuj majty mała i zakrywak bliznę; p

Taaa... i właśnie ten wątek świadczy o tym, kto wywołuje dyskusje na ten temat. Czego tu zazdrościć? CC albo jest ze strachu, bo kobieta boi się rodzic, jest słaba psychicznie, albo z konieczności, bo zagrożone jest życie dziecka lub obojga, np. dziecko owinęło się kilka razy pępowiną, zaczyna się dusić podczas porodu, trzeba szybko wykonać cc. Czego tu zazdrościć, no czego? Już samo stwierdzenie "zazdroszczą nam cc" świadczy o tym, kto ma problem z tym w jaki sposób przyszło jego dziecko na świat.

Ja rodzilam od 10 godzin sn i co? I już po 10 godzinach parcia byłam tak wyczerpana brakiem postępów w porodzie że spałam pomiędzy partymi. Jak wszedł ordynator i kazał szybko przewieźć mnie na cc to mój mąż poplakal się ze szczęścia. Najgorsze było znieczulenie w kręgosłup przy skurczach co sekundę :( to chyba taka kara bo całą ciążę mówiłam, ze w życiu bym nie chciała cc, że tylko sn.. Dziecko okazało się 5kg, byłam dwa dni przed ostatnim usg. Także kobietki, niektóre z nas zmuszone są do cc, u mnie było to spowodowane albo uduszeniem się dziecka, które było z parę godzin bez wód plodowych albo rozerwaniem mnie DOSŁOWNIE

Już samo stwierdzenie "zazdroszczą nam cc nie nie nie kochanienka , nikt nie stwierdzal ze zazdroszcza nam , to bylo w formie pytania , dlaczego te co rodzily sn tak sie pluja na temac cc , caly czas zakladaja tematy o tym jak nasze dzieci beda przez cc niedorozwiniete chorowite , wyzywaja ze sie boimy urodzic ( ja juz pisalam po pierwszym sn balam sie porodu drugiego panicznie i sie do tego przyznaje i sie tego nie wstydze ) do obrzygania tematow o strasznym cc, wymyslaja jakies okropne blizny co jest juz totalna durnota i nieprawda , no taki duposcisk na to cc maja ze w koncu padlo pytanie - dlaczego to robicie ? z zazdrosci ?? bo innego powodu nie widze

wiec zluzuj majty mała i zakrywak bliznę; p x a ty szmato niemyta ryzykowalabys zdrowie dziecka drugi raz zeby pokazac jaka jestes bohaterka , ryzykowalabys ponowne rozerwanie kiszki stolcowej ktore mogloby skutkowac w przyszlosci stomia do konca zycia , ryzykowalabys dzifko ?

Zamknijcie ten temat, bo ta dyskusja nie ma sensu. Jedne są wydelikacone i boją się porodu, inne muszą mieć cc, bo i tak bywa. Każdy ma swoją historię i swoje powody. A jeśli są jakieś tematy o cc, to dlatego, że te mające cc często wyzywają te rodzące siłami natury, tak samo jak butelkowe wyzywają kp. I w odwecie te drugie też może zakładają czasem jakiś temat. KONIEC DYSKUSJI :)