Bardzo boję się powiedzieć narzeczonemu o ciąży...jak to zrobić?.

Na Boże Narodzenie zaplanowany jest nasz ślub. Często rozmawialiśmy o dzieciach i mój narzeczony owszem chciałby je mieć ale stwierdził że jesteśmy młodzi i mamy na nie czas a ''wpadka'' jak to określił kiedyś byłaby najgorszą rzeczą jaka mogła się nam przytrafić. Planowaliśmy dziecko jakieś 5 może 7 lat po ślubie a tu coś takiego. Wiem jaki on ma stosunek, wiem że będzie zły. Chcę być delikatna tylko...jak w takiej sytuacji można być delikatną. smutas.gif Proszę, pomóżcie. Nikt jeszcze nie wie o ciąży.

Ciesz sie, zdrowe dziecko to wielki dar

Chyba wie z czym wiąże się seks? Nie ma pięciu lat. Zakładał chociaż gumę?

Bez przesady . Ty się boisz? On jest tak samo "winny" jesli można dziecko w takich kategoriach rozpatrywać. Szczęście na Ciebie spadło a nie nieszczęście.

Ja wiem...ja się nawet cieszę, ale on. Ech. To ja się zabezpieczałam, on nie chciał, więc brałam tabletki. Nie rozumiem jak to się stało.

wystarczy ,że zapomnisz tabletki i wpadka dlatego ważna jest prezerwatywa ...