Chłopaki czy lubicie niezależne, ambitne kobiety?

Jw?

tak, obleśna kuro domowa

i wyzwolone i wyluzowane by żołędzi nie zatrzeć

Nie jestem kurą domową tylko właśnie niezależną i ambitną kobietą także nie trafiłaś/eś. :p

Lubię :) który to już topik?hm

czy lubię ? Zwisa mi to ..

Wszystko ma swoje granice. Ambitne sa fajne jezeli nie zaniedbuja partnera i dziecko zbyt czesto i na zbyt dlugo. Niezalezne tez fajnie bo umieja zrobic cos same ale patrz na feministki to zly przyklad bycia niezalezna. Mezczyzna musi czuc sie potrzebny, chcemy byc czescia zycia kobiety.

oni chcą niezależne placace rachunki i utrzymujące się same dbajace o siebie uśmiechnięte a jednocześnie nie mające mieć nic do powiedzenia. facet sobie wydaje na siebie i używki i chce jeszcze rządzić. dla mnie to się wyklucza

Nie. Wolimy tradycyjne, jak u muzulmanow.

facet , chce dziewczynę , która będzie dobrze obciągać z pełnym połykiem , nie będzie robić awantur , ale postawi na swoim, gdy wie , że ma rację .. Całkowicie podporządkowane kobiety są nudne..

Ambitne kobiety mają lepsze zajęcie niż siedzenie na takim żałosnym forum. Więc wracaj do garów, a swoje marzenia pisz w pamiętniku.

Michał ja też wolałabym być tradycyjna uwierz. ugotować pobyć z dzieckiem być kochanką q nocy i żyć spokojnie. tylko jak facet zmienia pracę a w końcu pracę załatwia mu mamusia za najniższą krajową na umowie a reszta pod stołem i on to wydaje na piwo i pety to nic tu do tradycyjnosci co nie? jak żyć?

Ale nie nudzi was rola tradycyjnej żony, ja nie lubię prac domowych.

Nie liczymy na cuda , kobieta nie może być naszą służącą .. Z drugiej strony - jeśli myślisz , że wystarczy , że jestes niezależna i dasz dupy , popuścisz szpary raz i na jakiś czas , jeleniowi tyle wystarczy , to jesteś w blędzie !! Taki związek szybko się rozpadnie.. My nie szukamy zimnej niezależnej świni , ale miłości

W życiu niezależnych kobiet uczucie jest bardzo często na dalszym planie