Moi rowiesnicy sa strasznie nuedojrzali.

Chodze teraz do 2 liceum ,poszlam do LO bo myslalam ze tu sa ludzie dojrzali na poziomie ...ehh przeliczylam sie.W mojej klasie rowiesnicy sa dziecinni i to bardzo ,nie mam znajomych ,czasami podejde do jakiejs grupki osob ale odchodze bo nie dobrze mi sie robi na sama mysl o czym oni najczesciej gadaja.Jakies glupie zboczone historyjki ,nabijanie sie z nauczycieli , rozne teksty nawiazujace do seksu czy rozmowa o piciu chlaniu imprezach, a jak juz temat szkoly to jacy nauczyciele sa zli i jakie zadanie bylo glupie.Strasznie mi z nimi zle ,znalazlam moze z 2 kolezanki z poprzednich klas,co maja cos w glowie.Dostawalam jakies zaproszenia od nich na ogniska klasowe ito. ale nie lubie bo jestem abstynentka i nie mam zamiaru patrzec jak gowniarze pija. Co mam robic?Jutro szkola a mi sie nie chce na sama mysl ze bede znow sama.Czy tylko ja mam cos w glowie?

Powies sie

Naprawde pomocy,jutro mam isc do szkoly,a mnie na sama mysl mdli ,bylam chora tamten tydzien i serio bylo lepiej niz chodzenie do szkoly z tymi durniami :(

Znajdz sobie dojrzalego mezczyzne po 30.

Głowa do góry. :) Jesteś fajną dziewczyną. :) Nie zmieniaj się. Czekaj na ludzi takich jak Ty. Są tacy, którzy Cię docenią. Ja dałbym wszystko, żeby mieć właśnie taką koleżankę jak Ty. Ba! Nawet dziewczynę. Proszę, bądź taka jaką jesteś teraz. :)