Co mam robić?Jak sie ogarnąć?

Sytuacja wygląda następująco.. Jestem dziewczyną ( młodą, nieco ponad 20 lat), mam tylko maturę i zero doswiadczenia ( do tej pory pracowałam dorywczo na czarno), mieszkam na wsi. Ogarnięcie rozumiem jako znalezienie pracy tlyko,ze tutaj już mam pewne wymagania (wiem,ze to slabe powinnam brac co dadzą) otoz chcialabym miec jakies wolne dni w tygodniu np. weekendy, praca najlepiej od rana do popoludnia bez zmian(stale godziny) podobno jestem ladna ale nie lubię tłumu więc praca kelnerki raczej odpada. Co robić? Jak sobie to zaplanowac? Tak sb juz wymyslilam co będę po kolei robic tj. wynajć pokoj,znalezc pracę itd. a i zapomnialam dodac interesuje mnie rozpoiczęcie studiow za rok więc dlugotemrinowa praca tez odpada.

mieszkam na Mazurach więc pomyslalam,ze moze gdzies dorywczo kogos szukają na króki okres czasu tylko gdzie szukac w necie ? moze sa lepsze spodoby? bo do dziecka nikt mnie nie przyjmie raczej. (wiek,brak doswiadczenia)