Gość gość Napisano Październik 2, 2016 Czy tylko ja mam to szczęście spotykac same zawistne, zazdrosne baby? Sama staram się być miła do obcych i pomocna a spotykam zołzy przykład : teren zabudowany jade przepisowo autem małym cena rynkowa kilka tysięcy, babka trąbi wyprzedza, widzę, że nieźle wkurzona,że jadę 50km/h, za chwilę kolejna znów wyprzedza i trąbi a 100m dalej policja. Na drugi dzień jadę tą samą drogą autem męża, nowe, drogie żadna nie wyprzedzi tylko wpatrzone jak w obrazek, faceci zachowują sie tak samo nieważne czym jadę.Ja nie przywiązuje wagi do samochodów, ile razy komuś ustąpię. Przykład drugi stoję w kolejce 9 msc ciąży, babka przepycha się, wjeżdźa we mnie wózkiem i nawet nie przeprosi, otworzono kasę obok, nadal stoję w swojej kolejce bo już 2 inne babki biegly do niej, facet za kasą poprosił mnie pierwszą a tamte babki oburzone. Przykład trzeci: tak organizuję sobie czas żeby poki jestem na macierzynskim codziennie isc z dzieckiem na spacer, obiady robie codziennie bo tak jestem od dziecka przyzwyczajona ze obiad to podstawa a na spacerze slysze dwie babki "ta to codziennie z wozkiem chodzi, pewnie nic w domu nie robi, te mlode to teraz ani obiadu ani posprzatane tylko ubrac sie ladnie i chodzic pol dnia ". Moglabym takich przykladow podawac setki, kobieta kobiecie patrzy tylko na zlosc zrobic, od strony facetow spotykam sie zawsze z sympatią, czy wy tez tak macie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach