CZY kupujecie żywnosc w marketach Lidl i Biedronka?czy tam jest cos porzadnego?

czy raczej sam syf z chemią? czy w lidlu lub w biedroncemozna kupic cos cojest dobre jakosciowo?czy cos polecacie szczegolnie stamtąd i jestescie pewne jakosci? podzielcie sie prosze ,bo buduja kolo mnie wlasnie lidla i biedronke :)

Praktycznie we wszystkim,czy to z marketów czy małych sklepików jest chemia. Trzeba czytać sklad danego produktu. Ja robie zakupy i w biedronce i w lidlu i w tesco oraz lewiatanie. Czytam skład każdego produktu. W lidlu kupuję dżem- jest tam tylko jeden z dobrym skladem. W biedronce biore wiele produktów,chleb,masło,chemia. W tesco tylko i wyłącznie platki i karme dla psa. A w lewiatanie przyprawy. Jak nie przeczytasz to nie będziesz wiedziała.

NIe. Ja warzywa i owoce sprowadzam z Ameryki Południowej, nabiał ze Szkocji (od ich pięknych, dorodnych jagniątek i kóz), pieczywo natomiast wypiekam sama, sprowadzając tylko andaluzyjską pszenicę durum. Wodę podrzuca mi zapasem kolega, który samotnie podróżuje po Antarktydzie (taka z rozmrożonego lodowca jest najzdrowsza, udowodnili to ekolodzy), soki robię sama z owoców z rzeczonej Ameryki Południowej (głównie Peru i Urugwaj). Polecam :)

W biedronce warzywa i owoce są okej oraz odziwo...dania gotowe i dania Express- bez chemii i konserwantów.

Woda z Antarktydy nie jest najlepsza bo tam są kupy pingwinów i wielorybów.

W BIEDRONCE MASLO TO SYF..NA BANK ROBIONE Z OLEJU PALMOWEGO TEZ A NIE Z MLEKA..W ZYCIU NIE KUPILABYM MASLA W BIEDRONCE..NA PEWNO OSZUKANE A W DODATKU KOSZTUJE AZ 4 ZLOTE TERAZ.

Ja podobnie jak koleżanka z 11:45, z tym, że ja jeszcze sprowadzam mięso z reniferów z Finlandii. Niestety, drób i wieprzowina naszpikowane są chemią i antybiotykami już na całym świecie, a renifer jest porównywalny z wołowiną.

W Lidlu są eko warzywa, czasami kurczaki zagrodowe, ekologiczny dżem. Reszta produktów taka jak wcześnie (Mlekowita, Pudliszki, Winiary itd itd)

ekologiczny dzem w lidlu???nie ma takiego..chodze codziennie do lidla i nie widzialam dzemu eco tam

Eko warzywa największy syf! ciekawe dlaczego te warzywa tak pięknie wyglądają są takie kształtne bez plamki...same z siebie tak urosły...!?:P

Właśnie warzywa eko wyglądają dużo gorzej. Są mniejsze, powykrzywiane. Smak mają zupełnie inny

W lidlu najczescie kupuje surowa ryba niemrozona.ogolnie mam dobre opinie o lidlu i biedronce.ale mieso i wedliny kupuje zazwyczaj w firmowych punktach producenta ktory mi najbardziej odpowiada.czasami w dyskoncie tez cos kupie,ale bardziej jak w trase dluzsza jade.mam jakies tam zaufanie do cen w lidlu i biedronce wiec w tych sklepach bardzo zadko patrze na cene i pakuje do wozka wszystko na co mam ochote.

12.09 to nie wiem do jakich sklepów ty chodzisz ale ja tez widze te eko warzywa i sa idealne prościutkie, bez plamek...

Z tymi naklejkami eko to jest coś takiego: Idzie Jan Nowak na piwo do kolegi Edka, który jest prezesem w dużych sieciach spożywczych. Edek dobrze gada z Januszem, który jest stołek wyżej i o wszystkim decyduje. Tak wiec Janek mówi do Edka "Mordo, mam dobry biznes i oboje wyszlibysmy na tym dobrze. Mam warzywa, wiesz trochę tam chemii daje, żeby dobrze szło. Ale tak sobie pomyślałem, że jakby dać na to naklejke eko to poszłoby za podwójna cenę. Dobrze gadasz z Januszem, on ma znajomosci to moglbys tam cos pokombinować. Tak więc Edek idzie do Janusza i mówi " Słuchaj, jest konkretny biznes. Są warzywa z chemia, ale jakbyś pogadał z Jurkiem od eko kontroli to moglibyśmy na tym zarobic. Jakby podpisał papierek i przybił pieczątke eko to 30% dla nas. Janek ma tego od groma, wiec wyszlibysmy na tym konkretnie, każdy po 10%. Tak wiec Jurek postawił pieczatke, Edek i Janusz mają z tego niezłą kasę, a Jan cieszy się z ogromnych opryskanych plonów i drozej sprzedaje. Ręką rękę myje, wy wszystko lykacie eko sreko i płacicie podwójna cenę za durna pieczątke.

U mnie w Lidlu też są bio warzywa. Najbardziej różnicę widać na marchewkach - są dużo mniejsze i nie są idealnie proste. Cukinie Bio są ze 3 razy mniejsze od tych sprzedawanych standardowo. Na cebuli i cytrynach różnicy nie widzę.

Może Wasze Lidle mają innych dostawców. U mnie w Lidlu ekologiczne warzywa też są "wizualnie" brzydsze od tych standardowych. Podam prosty przykład z cebulą. Ja wkładam cebulę do doniczek żeby mieć szczypiorek. Na zwykłej marketowej cebuli szczypiorek mi nie rośnie,. Na Bio cebuli z Lidla tak, nawet spotkałam się, że taka cebula już zaczęła kiełkować w sklepie na półce, więc chyba jednak jest lepszej jakości.

moi kochani tylko że taki mały szkopuł skoro w lidlu i biedrze jest taki syf to czemu sklepy nie padają od odszkodowań ??? za zniszczone zdrowie takie jesteście eko i w ogóle dziś pod szkołą grupka kobiet jedzie po mnie że dziecko pożarło laiona :-) w tym samym momencie gasiły pety o kosz :-D ekspertki od zdrowia :-D

boszzz co za wariatki i co z tego ze dziecko zje batona!

hehehehe

Kto wie gdzie kupic mieso ktore nie jest nafaszerowane woda? We wszystkich sklepach, nawet w malych rzeznikach, z miesa wyplywa woda! Jak pytam sprzedawce czy maja bez wody, to mowia (cicho), ze nie ma bez wody.

Moim zdaniem ważne, jest by drób był dobrze zapakowany. To jest niezbędne do tego by był świeży i zdrowy http://www.dobrydrob.pl/bezpieczny-drob/drob-pakowany/ . Te akurat mięso jest bardzo podatne na czynniki zewnętrzne. Jak firmy nie zadbają o przechowywanie, to będzie troszkę kicha.. Aby mięso kupowane w sklepie było dla klienta bezpieczne, musi być wyprodukowane zgodnie z restrykcyjnymi normami prawnymi- tak piszą właśnie na podanej stronie :)