Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub od pierwszego wejrzenia TVN. Despraci czy dlaczego nie spróbować?

Polecane posty

Gość gość

czy oni/one marnują swoją szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to wszystko jest wyreżyserowane !!! serio myslisz, ze to prawda? hahahaha :D to tak jak Big Brother, po latach wyszło jaka tam patologia sie działa, jak z normalnych ludzi zrobili idiotów, wariatów np Karolina Pachniewicz pokazana jako głupia lala na ekranie, przez kilka lat mieli zakaz mowienia o szczególach programy pod grozbą kar finansowych i spraw w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochanie tak ale nie ślub. Małżeństwo to poważna decyzja, wiązanie się na całe zycie ( jak ktoś uważnie słucha i wypowiada przysięgę małżeńską ). Nie przemyślane decyzję obczaj się nieszczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pomijając teorię spiskową.. CHODZI o sam wybór partnera? czym się w sumie różni od klasycznego? przecież to też strzał w ciemno, wcale nie w większym stopniu niż ci z programu.. Uczucia są tylko przecież wstępem Zdanie się na ekspertów? ale to bardziej przypomina NASA i lot w kosmos i zbieranie załogi do jakieś "misji" ALE jak komuś X-razy nie wyszło, to moze nie ma nic do stracenia? najwyżej kolejny rozwodnik? ale czy to obniży wartość akcji? ps. za komuny przecież wiele było takich ślubów, nawet np. w stanie wojennym śluby na odległość, etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z grozą patrzę na dzisiejsze śluby i szybkie rozwody. Zero walki . Oddają malzeństwo walkowerem przy jakieś przeszkodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze innaczej czy jest jakiś powód dla których taki ślub ma mniejsze szanse niż zwykły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraa273232
Ja dla mnie to glupi pomysl. Przecież nawet jeśli pozornie beda do siebie pasować to nie znaczy, ze będą sie dogadywać, miec podobne poczucie humoru itd. Podobny zawod czy hobby nie oznacza jeszcze odbierania na podobnych falach... Sama wiem po sobie, ze nie ze wszystkimi ludzmi znajduje wspolny jezyk, z niektorymi (chociaz maja zupelnie inny zawod czy hobby) moge rozmawiać o wszystkim godzinami np. z jedna z moich koleżanek, a z innymi jakoś nie mogę się dogadać chocbym sie bardzo starała, albo śmieszy nas co innego, nie lapiemy naszych zartow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mężem również możesz "przestać się dogadywać" w każdej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogląda ktoś ten program. W październiku byli przebojowi a w grudniu wychodzi ze to tylko maska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię jak ktos nazywa małżeństwo "instytucją". Z tego co poczytałem to robia to głównie niespełnione singielki z kotem lub rybkami albo kawalerowie bojący sie zobowiązań. Wg mnie małżeństwo to wspaniała przygoda, sprawdzian kręgosłupa moralnego i świetna przyjaźń. O ile to jest to... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie sie czym podniecac. Rok temu ogladalam holenderska wersje i 75% tych wyswatanych par zostalo ze soba i nie wzielo rozwodu. Milo sie to ogladalo bo fajnie ludzi dobrali i nie robili takich cyrkow jak u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jednak desperaci bo innaczej sobie nie poradzą? bez sensu? a co z tymi laskami? nikt na nie nie leci? nie rozumiem czemu to robią ps. i co teraz przespią się z tymi facetami bo ekspert im powiedział ze bedzie orgazm? w h y ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj - bardzo dobra wypowiedź. Z jednym się nie zgadzam; nie wszystkie niespełnione singielki maja kota lub rybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wszystkie mają wibrator gotowy do pracy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Program przykładem na to jak poranieni ludzie nie mogą stworzyć nowych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo poranione zwiazki nie mogą być stworzone z ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu jest Polska a nie Holandia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co myslicie o Ewie i Darku? Wydaje mi sie ze sie sobie spodobali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evva79
Dla mnie program jest super. Gdybym miała kiedykolwiek taka możliwość- dobór partnera przez specjalistę, chętnie bym skorzystała. Od razu przemaglowanie osobnika na wylot. Zastanawiam się czy te pary przetrwały, może ktoś ich zna? Ewa i Darek wyglądają na dopasowanych, ale obawiam się że może ich poroznic status materialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to glupota zeby tak od razu slub brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupota jest btac slub po dluzszej znajomosc i sie rozwodzic potem po krotszym czy dluzszym stazu malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam połowę jednego odcinka i nie mogę uwierzyć co to za programy pojawiają się w telewizji… Podejrzewam, że przychodzą one z USA, bo tam takich dziwactw jest chyba najwięcej. Ale jak można brać ślub z kimś, kogo się w ogóle nie zna? Już nawet nie chodzi mi o to, że się kogoś nie widzi, ale sama osobowość, trzeba się przecież poznać, porozmawiać ze sobą, zbudować jakąś relację między sobą, aby wiedzieć czy jest sens w ogóle tworzyć związek, o małżeństwie już nie wspominając. Ja rozumiem, że grono specjalistów zajmuje się doborem tych osób, żeby do siebie pasowały. Przypomina mi to trochę mydwoje, gdzie też na podstawie testu, wielu pytań, algorytm dobiera dopasowane do siebie osoby, ale skutkiem tego są po prostu punkty dopasowania, dzięki czemu ludziom łatwiej wybrać osoby, z którymi warto nawiązać znajomość. Ale to tylko pierwsza faza, w której takie dopasowanie pomaga, bo później już po prostu jest normalne poznawanie się, budowanie relacji. I nawet jeżeli najwybitniejsi fachowcy będą głowić się nad tym, kto do kogo pasuje, to i tak nie będa w stanie odgadnąć czy pojawi się między dwojgiem osób chemia, czy rzeczywistość potwierdzi teorię i w praktyce również będą do siebie dopasowani. Ja na pewno nie wzięłabym udziału w takim programie, ale jeżeli ktoś chce brać udział czy w ogóle to oglądać, to na szczęście każdy może robić co chce, więc droga wolna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×