Kto powiela takie brednie i więzieniu za poronienie

Kto wymyśla i powiela takie brednie i bzdury: ze kobieta jak poroni to pójdzie do więzienia, że nie będzie badań prenatalnych, ze nie będzie in vitro. Co za kawał gnoja maci babom we łbach?

ha!!!tak z niczego baby wyszły na ulice??? z choinki się zerwałaś(eś)?

W pierwszej ciąży pracowałam. zauważyłam krwawienie, ale robiłam ważny projekt i stwierdziłam ze do lekarza pójdę jak wszystko wdrozymy. I poronilam. I co wg nowego prawa to byłaby moja winna i odpowiadalabym za nieumyślne spowodowanie śmierci? a może nawet celowe?

Chodzi o to, że żaden lekarz się nie podejmie leczniczej ingerencji w przebiegu ciąży gdyż w razie niepowodzenia będzie go czekał proces sądowy i być może kara od 3 miesięcy do lat 3. Współczuję ginekologom i ich rodzinom

dokładnie wyszły na ulice strajkować a pewnie nawet ustawy nie przeczytały, nikt nie pójdzie do więzienia, ba nawet bedzie dozwolona aborcja z g****u, i tez nikt nie pojdzie do wiezienia, kady przypadek bedzie indywidualnie przez sad roztrzygniety i kazda bedzie miala prawo do aborcji dziecka zgwalconego, badz chorego! badania prenatalne beda! ja nie wiem telewizja kłamie ludzie przeczytajcie ustawę!!!! beda poprostu ograniczenia co to aborcji ale wszystko z glową! denerwuje mnie ten fakt, że ludzie teraz ciągle opowiadaja a co jak zgwałca twoja kobiete? no tak tylko ile z nas spotkalo sie wrod swojego srodowiska z g***tem, ja nie! i wszystkie ciaze jakie znam sa planowane, nie znam nawet nikogo kto by chcial dokonac aborcji.. i w ustawie równiez jest zapis , że jezeli ciąza zagraża zyciu matki, wtedy matka ma wybór albo ratowac siebie albo dziecko, sieją ploty a glupie łykaja i strajkuja. nie wiem tylko dokladnie jak to bedzie z tabletkami po. wycofają je chyba tak? sama ostatnio kupilam taka tabletke, bo nie chcialam ciąży, ale gdybym wiedziala , że nie ma takowej tabletki w aptece napewno nie dopuscilabym do sytuacji , że musialaby byc mi bardzo potrzebna!

dokładnie wyszły na ulice strajkować a pewnie nawet ustawy nie przeczytały, nikt nie pójdzie do więzienia, ba nawet bedzie dozwolona aborcja z g****u, i tez nikt nie pojdzie do wiezienia, kady przypadek bedzie indywidualnie przez sad roztrzygniety i kazda bedzie miala prawo do aborcji dziecka zgwalconego, badz chorego! badania prenatalne beda! ja nie wiem telewizja kłamie ludzie przeczytajcie ustawę!!!! beda poprostu ograniczenia co to aborcji ale wszystko z glową! denerwuje mnie ten fakt, że ludzie teraz ciągle opowiadaja a co jak zgwałca twoja kobiete? no tak tylko ile z nas spotkalo sie wrod swojego srodowiska z g***tem, ja nie! i wszystkie ciaze jakie znam sa planowane, nie znam nawet nikogo kto by chcial dokonac aborcji.. i w ustawie równiez jest zapis , że jezeli ciąza zagraża zyciu matki, wtedy matka ma wybór albo ratowac siebie albo dziecko, sieją ploty a glupie łykaja i strajkuja. nie wiem tylko dokladnie jak to bedzie z tabletkami po. wycofają je chyba tak? sama ostatnio kupilam taka tabletke, bo nie chcialam ciąży, ale gdybym wiedziala , że nie ma takowej tabletki w aptece napewno nie dopuscilabym do sytuacji , że musialaby byc mi bardzo potrzebna! X w takim razie po cholere ten projekt skoro własnie tak jak piszesz jest obecnie??

Gdyby głupota umiała fruwać, byłabyś gołębicą autorko. Widać 2+2 nie dla wszystkich jest takim logicznym działaniem :D

Zacytuj fragment nowej ustawy, który mówi, że będzie można dokonać aborcji po gwałcie. Co do więzienia po poronieniu, to tez podchodzę do tego z dużym dystansem, ale pozostałe zamieszczone tu wypociny to bzdura. In vitro będzie teoretycznie, bo przy zapładnianiu tylko 1 komórki będzie finansowo poza zasięgiem wielu par.

http://www.ordoiuris.pl/projekt-inicjatywy-stop-aborcji---materialy-informacyjne,3805,c.html proszę!!

A powiedz mi autorko, mózgu, który lekarz podejmie się usunięcia wad rozwojowych w okresie płodowym, skoro takie zabiegi zawsze są obarczone ryzykiem? Nie mówimy o ratowaniu życia tylko o leczeniu. Badania prenatalne (też nie wszystkie) oczywiście będą (poza tymi jak np amniopunkcja, która również niesie ryzyko poronienia) ale co z tego, skoro żaden normalny lekarz nie podejmie ryzyka paki? Naprawdę jesteście tak ograniczone i nie potraficie łączyć ze sobą faktów, odnajdywać związków przyczynowo skutkowych?? Już teraz nie każdy lekarz zaleca i podejmuje się badań prenatalnych, a co dopiero po wejściu w życie zaostrzonych przepisów. Wszyscy - od JPII, przez L. Kaczyńskiego, po Komorowskiego zgodnie stwierdzili, że obecny kompromis jest maksymalny i nie powinno się go w ogóle ruszać. Otworzyli puszkę Pandory, no to będą mieli teraz syf. I całe szczęście, bo żadna normalna kobieta nie zagłosuje na nich w kolejnych wyborach (i na te wybory na pewno pójdzie, co najważniejsze). Projest jest obywatelski a nie pisowski, ale dla własnego dobra trzeba było zamknąć mordy; nie zrobili tego, więc zapłacą za to dość wysoką cenę.

"w takim razie po cholere ten projekt skoro własnie tak jak piszesz jest obecnie??" One sa debilkami i same nie przeczytaly tej ustawy, nie wiedzą co to interpretacja prawnicza i nie maja najmniejszego pojęcia jakie konsekwencje niesie za sobą ta ustawa. To skad maja wiedziec jak jest obecnie? Ze obecne prawo jest restrykcyjne, ale chroni podstawowe prawa kobiet.

Jedyna dobra rzecz wynikająca z tego całego szumu wokół tej ustawy to taka ZE POLACY W KONCU RUSZA D**E DO URN. Chyba tylko w ten sposób można nas nauczyć demokracji bo póki co to jest wciąż ten sam tekst "mój głos nic nie zmieni"

Po huj to w ogóle zmieniają? Źle było wcześniej? I tak mamy najbardziej restrykcyjne prawo aborcyjne w Europie. Komu to przeszkadzało? Cieszę się że nie mieszkam w tym p***********m kraju. Tutaj aborcja jest legalna i każda kobieta odpowiada za siebie i nikt jej pod spódnice nie zagląda a tymbardziej katole z bożej łaski. Sami się skrobali kilka lat temu a teraz chcą zabrać kobietom ich podstawowe prawa. Tylko splunac im na te zakute łby

Pierwsza i podstawowa sprawa: na razie projekt poszedł do dalszych prac. A w jakim kształcie wróci jako ustawa tego chyba sam Pan Bóg nie wie. Na dobrą sprawę mogą tam wpisać wszystko co im się podoba i jak im się to spodoba to mają większość i przegłosują KAŻDĄ ustawę, a prezydent ją podpisze. Taka prawda. W jakim kształcie ustawa wróci nie wiadomo, ale wiadomo na 100%, że będzie jakoś obecne przepisy zaostrzać. Bo w końcu będą pracowali nad projektem "Stop Aborcji", więc czegoś co jest dostępne teraz zabronią - proste. Poza tym nie wiem jakim trzeba być idiotą, żeby sądzić, że w ustawie będzie prosto napisane: "Zakażemy badań prenatalnych" Wiadomo, że tak napisane nie jest. Za to są paragrafy, które po zinterpretowaniu przez prawników i ginekologów znaczą to samo. A mianowicie, że lekarz przeprowadzający badania inwazyjne, które nie są niezbędne dla ratowania życia dziecka/matki może podlegać karze więzienia. Który lekarz podejmie się więc amniopunkcji, skoro jest ryzyko 2 % komplikacji i poronienia? Żaden. Co do in vitro też nie napisali wprost, tylko między zdaniami, a zmiana przepisów w praktyce spowoduje, że in vitro będzie niedostępne. Jakim kawałem gnoja trzeba być, aby pod płaszczykiem "doinformowania" wciskać kościelną propagandę?

całkowity ma irlandia, malta i watykan któremy bardzo chcą dorównać (p)osłowie