Gość gość Napisano Październik 4, 2016 witam. co raz czesciej zaczyna mnie to nurtowac, ale nie umiem nad tym panowac. otoz bardzo czesto jestem chamski, znajomi zwracaja mi uwage(co najciekawsze dla mnie to jest najzwyklejsze i nie ma w tym nic chamskiego) podam kilkja przykladow, podchodzi do mnie kolezanka i pyta ooo to ty sie uczysz w tej szkole a ja do niej, a co? nie widzisz? i dla mnie to jest normalne ludzie mowia ze chamskie. dzisiaj wychodzac z wykladu wykladowca mowi " tak ciezko wysiedziec na pierwszym wykladzie? ja do niego - no niestety, do widzenia i wyszedlem. czesto mi sie to zdarza ale ja tego nie odczuwam i nie kontroluje tego wiec nie robie tego z premedytacja po prostu tak juz mam. Czy ktos z was ma podobnie i jak sobie z tym probuje radzic zeby jak najrzadziej wynikaly takie sytuacje. Dodam ze najczesciej jestem mily, a takie odzywki sa rzadkie aczkolwiek jak juz sa to bardzo dosadne i ludzie odbieraja to jako chamstwo w ich strone, kiedy ja najzwyczajniej nic do nich nie mam czy po prostu jestem neutralny bez zamiaru zrobienia komus przykrosci czy cos. PS: Czy nie jest to moze prawdomownosc i prostolinijnosc bardziej niz chamstwo? bo juz sie mieszam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach