tez czujecie niechec do innych kobiet? macie kolezanki?przyjaciolki?

tez czujecie niechec do innych kobiet? macie kolezanki?przyjaciolki?

Do meza siostry,jest jak mocher od ksiedza r.a zlosliwa i wyrachowana zawistna jadowita zmija

Czuję niechęć do tych u których wyczuwam jakąś zawiść i czuję że chce ze mną rywalizować, najczęściej nie wiem po co :O

Do "przyjaźni" zraziłam się w podstawówce, ponadto nie lubię pilnować i pielęgnować znajomości. Nie mam więc przyjaciółek. Ale mam dużo znajomych i koleżanek, niektóre to pełne serdeczności znajomości od wielu lat. Zauważyłam że nastawiam się do kobiet bardzo pozytywnie i entuzjastycznie reaguję na kontynuację znajomości, byle bym nie musiała się spotykać na siłę i regularnie. Negatywnie to jestem nastawiona wobec mężczyzn, choć na dłuższą metę często mam opinie, reakcje, zachowania bliższe nim niż innym kobietom. Właściwie co do innych kobiet to mogę powiedzieć, że są dla mnie jak siostry. :)

"wyczuwam jakąś zawiść i czuję że chce ze mną rywalizować" A ja tego nie wyłapuję. A może interpretuję bardziej życzliwie, tudzież... wzbudzam sympatię i nikt we mnie nie uderza takimi emocjami?

jeśli masz niechęć do innych kobiet tak generalnie to może czas iść do psychologa dowiedzieć sie dlaczego nie akceptujesz też siebie. Złe relacje z matką? Kompleksy? Zawiść? Poczucie bycia gorszą? No powodów może być dużo i każdy się kwalifikuje do terapii