Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W co bawcie się z dwulatkami, gdy pogoda brzydka?

Polecane posty

Gość gość

Kończy się czas, kiedy dziecko biegało pół dnia po dworze. Wczoraj u nas lało cały dzień, byłyśmy na dworze pół godziny a resztę w domu. Jakie macie pomysły na zabawy z maluchami? My bawimy się lego, lecimy z ciastoliny, czytamy, bawimy się kuchnią, rysujemy, malujemy, bawimy się samochodami, układankami. Ale to wciąż ten sam repertuar. Podzielcie się swoimi pomysłami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dmuchamy balony i odbijamy :) a gdy gdzieś widzę to kupuje takie z helem ..zwykły mop i córka myje na niby podłogę :D zabawa w gotowanie ,rysowanie,słuchanie piosenek i tańce :) jeżdżenie na rowerku biegowym po domu,zabawa w chowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam wymyśla w co się bawi, ja jestem bardzo sporadycznie potrzebna do towarzystwa albo pomocy. Lepi z ciastoliny, rysuje, robi jakieś konstrukcje z kleju i kartonu, maluje, siedzi z pluszakami i ma jakieś również swoje, a dla mnie niezrozumiałe zabawy, bawi się klockami duplo, autkami i pojazdami budowlanymi... Przynajmniej połowę czasu spędza na zabawie u siebie w pokoju i woła mnie tylko czasami albo przybiega coś pokazać. Poza tym angażuję go we wszystkie prace domowe, uwielbia pomagać przy gotowaniu, mieszać, kroić miękkie składniki itp, a razem jeśli nie spacerujemy, to mamy zabawy ruchowe- bujanie, samolot, turlanie, zawijanie go w koc itd. No i czytanie, aż do znudzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×