Jestem na etapie psychicznego wykonczenia mojego chlopaka :)

On jest zaborczy i wiem, ze jesli z nim zerwe to zacznie sie mscic albo zrobi cos glupiego w stylu bedzie wydzwanial do moich rodzicow, przylazil do mieszkania i blagal etc. Dlatego postanowilam wykonczyc go psychicznie. Udaje sie! Dzisiaj plakal przy mnie. Juz wczesniej mnie szarpnal, podnnosil glos (a nigdy tego nie robi ) Ale dzisiejszy placz sprawil mi satysfakcje. Jestem ciekawa ile jeszcze pociagnie :)

Wow... większość dziewczyn by tego nie potrafiła. Jesteś odważna i przebiegła. Gratulacje. Oczywiście nie jestem za znęcaniem się, podziwiam tylko Twój charakter

Ale ja naprawde potrafie sie do tego zdystansowac. Nie chce z nim wiecej byc i gdy probowalam zerwac to widzialam jego narwana reakcje. Generalnie krok po kroczku, za zamknietymi drzwiami jestem "niezrownowazona psychicznie" i z roznych frontow go atakuje. Dzisiaj plakal... :)))

ze postępujesz i wcale nie na korzyść rozstania,jesli zniszczysz psychicznie to taka osoba może być nieobliczalna ,sa inne metody

No i dobrze robisz. Ze samcami inaczej się nie da!! Jakie masz metody? Ja np. wyjeżdżałam nad morze i świetnie się bawiłam, a on wył do słuchawki i spazmował, że już nie może beze mnie :D

Z knurami trza jak ze ścierą się obchodzić. Wtedy kobietę szanują.

Dlatego trzeba was w c***a robić centralnie głupie suki. Łykacie kity jak pelikany.

może naiwniary łykają. ale jest wiele lasek, które potrafią porobić faceta zanim on zdąży w ogóle o tym pomyśleć.

Ja trzymam sie od nich z daleka.

Patologia. Nie potrafisz zerwac z facetem :-D

Po co się tak męczyć? Każ mu spadać i po kłopocie.