Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszystko na mojej głowie, już nie mam sił...

Polecane posty

Gość gość
Caly dom 150 m na mojej glowie, x Niech zgadne - kto utrzymuje ten dom? No sorry ale jak facet wraca po calusieńkim dniu pracy o godzinie 19, to trudno, żeby jeszcze miał ci gary zmywać albo odkurzać chałupę :o Rozumiem - zając się dziećmi (tutaj nie ma że boli), w weekend podzielić te obowiązki domowe, ale na co dzień od takiego faceta wymagać normalnego sprzątania w domu?? Na łeb upadłyście chyba :o Siedzisz z dziećmi w domu - nie przesadzaj, 6latek to już duże dziecko, które potrafi samo się ubrać, samo zjeść, posprzątać po sobie, talerz po kanapce czy kubek po herbacie po sobie wymyć (pomijając, że przez większość dnia jest w przedszkolu czy szkole) :o Sprzątasz każdy jeden pokój w tej 150-metrowej chacie codziennie? Nie wiem co wy macie w tych domach, że codzienne prace tak was wykańczają i się nie wyrabiacie. Kiedy byłam 3 lata na wychowawczym z dzieckiem (bo taka była moja i męża WSPÓLNA decyzja), zajmowałam się i domem (120m), i ogrodem i dziećmi (starszy już był w pierwszej klasie). Nawet do głowy mi nie przyszło wymagać od męża, żeby zrobił obiad na nast dzień jak po 10h pracy wracał styrany do domu o 18tej. Ja w ciągu dnia miałam czas i na pracę dorywczą przez neta i na zajęcie się (produktywne, nie bajki i tv) dziećmi i ogranięcie domu. No, chyba, że ktoś chatę traktuje jak muzeum i wszystko musi być na błysk, poskładane w kostkę, kolorystycznie, na tip top i tak 24/7- wtedy raczej nikt takiego kogoś nie zadowoli niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:49 Nie wiem dlaczego piszesz w liczbie mnogiej bo ja nie siedzę w domu tylko też pracuje. Ile razy mam to jeszcze tu napisać? :o Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam do gościa z 11:21, gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja dla św spokoju mieszkam sama z dzieckiem,rozstała się kilka lat temu z jego tata potem pojawił się ktoś nowy ale ni ma opcji żadnych mieszkań razem i prania gali,żadnych ślubów i nowych dzieci,a jak nie pasuje to Bay.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×