Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Potrącenie pieszego na pasach kto ma rację

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj gdy już było ciemno omal nie potrąciłam starszej pani na pasach. Jednak nie do końca czuję się winna, gdyż pasy są dodatkowo oznaczone światłem i ta kobieta przechodziła na pasach, ale na czerwonym świetle :o Czy w takim przypadku byłaby to moja wina gdybym potrąciła tę kobietę? Pasy nie są dodatkowo oświetlone i jeśli jest ciemno światło z sygnalizatora tak oślepia że naprawdę nie widać czy ktoś przechodzi. Uważam że jeśli są pasy z sygnalizacją są ważne tylko jeśli przechodzień włączy sobie zielone światło, a nie przełazi bo jest na pasach :o czy mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są pasy to zwalniasz do minimum na wszelki wypadek, nie ważne kto winny, ważne że jak kogoś zabijesz to ty będziesz musiała z tym żyć do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
zależy w którym miejscu pasów ją prawie potrąciłaś .. Czy początek czy już prawie była na drugiej stronie ulicy Jeśli to drugie to wina jest twoja ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne :D to może w ogóle przez miasto będziemy pchać samochody bo może pieszy sobie wyleci na czerwonym na pasy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy kiedy ona weszła na pasy ,mogła wejść na zielonym i wtedy musisz ja przepuscic chocby szła i 2 h i swiatła zmieniały sie 30 x Pieszy na pasach ma ZAWSZE pierszeństwo. Nie obwiniam cie bo rozumiem ze zostałas oslepiona,zreszta oznaczeia dróg w PL to jakas kpina. Jezeli chcesz wirygodnego info to zadzwon na policje i ci powiedza(bez obaw to anonimwo sie robi ,ja dzwoniłam gdy miałam kolizje i niestey była moja wina)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem sygnalizacja świetlna ma nadrzędne znaczenie nad znakami poziomymi (pasy). Więc jeśli pieszy miał czerwone, to znaczy, że w tym momencie nie miał prawa wejść na przejście. Tak jest logicznie. ALE: wiadomo, że pieszy na pasach to święta krowa i sama jestem ciekawa jak zinterpretowałaby to policja. W każdym razie cieszę się, ze się nic nie stało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jechałam nie szybciej niż 35/h bo są zakręty itd dlatego zatrzymałam się przed samymi pasami bo zobaczyłam ją w ostatniej chwili. Uważam jednak, że jak są światła to się je włącza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym miejscu nie ma świateł, które regularnie się zmieniają. Przechodzień musi wcisnąć guzik, żeby włączyć sobie zielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a sad wiesz ze nie właczyła i rzeczywiscie nie weszła na zielonym i miedzyczasie sie jej skonczyło? u mnie jest takie przejscie ze dosłownie trzeba przebiegac tak krótka sa swiatła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie włączyła bo sama powiedziała że i tak jest na pasach a światła są dla dzieci :o Fakt że światła założono żeby dzieci mogły bezpiecznie przechodzić, ale skoro już są obowiązują wszystkich. Światła świecą się naprawdę długo i to wąska ulica bo to wieś, nie miasto. Może dlatego stare baby łażą jak chcą bo kiedyś było można :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wobec tego w razie w byłanby wina pieszego ,zwyczajne wargniecie,ale i tak u nas pieszy to sw krowa i mogłabys długo dochodzic swojej racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×