Chylińska powiedziała w wywiadzie, że spasłe baby to "grube trąby".

Jak to przeczytałam, to je/bł/am śmiechem:D:D ale ona też ze swoją sylwetką, to akurat przesadza w drugą stronę. hahahaa grube trąby:D:D:D

No ideał kobiety ryj otworzył...

daj linka do artykulu

niech lepiej spojrzy na siebie jak wygląda... pseudo gwiazdka która swoje 5 minut już miała a teraz jedzie na ''fejmie'' sprzed lat...

Propsuje.

Może pisała o Tobie ! :)

14:08 raczej nie, bo wtedy nie byloby mi do śmiechu. Zawsze grubasy będą gorsze, wszędzie:D

A nie miała racji? Miała. 90% spasłych bab jest spasłych na własne życzenie. Tylko niewielki odsetek ma problemy ze zdrowiem, z hormonami, z chorobami, lekami, które skutecznie uniemożliwiają im pracę nad sylwetką. Reszta wpieprza jak świnie, bez opamiętania. No więc głupie trąby, bo zamiast zadbać o własny wygląd, własne zdrowie, zdrowie swoich rodzin, relacje z mężem, przyszłość swoich dzieci, które chciałyby mieć energiczne, zdrowe, zadbane mamy, one wolą wpieprzać serniczki, batoniki i pączuszki.

A jak ona wyglądała 15 lat temu sama byla gruba

Chciałabym przeczytać ten wywiad. Każdy wie ,że ona nie przebiera w słowach ale chyba nie każdy,w tym ona sama już nie pamięta9jeśli rzeczywiście tak powiedziała) jak wyglądała kiedyś, za czasów O.N.A. A NAWET WCZEŚNIEJ...miała krzywe zęby i wade zgryzu ,ważyła grubo powyżej 70 kg i nosiła się jak babochlop... http://modno.pl/dodatek/3801/

To co, że była gruba? ja też kiedyś byłam gruba. Może nie bardzo, ale do szczupłych bym się nie zaliczyła. I tez uważam, że gruba kobieta (facet tez ale nie o tym temat) wygląda źle.

Toteż i o tym opowiada, że wyglądała jak ogr. Nie jest hipokrytką chociaż.

O,jeszcze to: http://www.pudelek.pl/artykul/77871/tak_sie_zmieniala_agnieszka_chylinska_duzo_zdjec_s/foto_1#

Chylińska za to wygląda jak śmierć na chorągwi :)

Ściemniacz tak na pewno nie mówiła

Ale co ona piertoli? Sorry, jestem od 6 lat osobą szczupłą, o super fihurze nie chwaląc się. Niczego nie mam za mało ani za dużo. Ale nie mówię tak jak ona o grubych kobietach - przecież sama była gruba, to teraz cwana bo nie jest???? Przecież za większością poroblemów z wagą stoją niska samoocena, problemy psychiczne, zażeranie stresu/niejedzenie ze stresu zupełnie niemalże. Zamiast współczuć to wylewa kubeł pomyj. Na pewno nikomu się nie pomoże ubliżając mu.

Współczucie też grubaskom nie pomoże. Mam taką znajomą, cały czas się użala nad tym, jaka jest gruba (a jest, ma 23 lata i nosi rozmiar 46). I co z tego, skoro ciągle piecze serniki, wpieprza pizze, wlewa w siebie hektolitry piwska? I uwierz mi, znam ją bardzo dobrze - nie ma żadnej niskiej samooceny. Ma fajnego, przystojnego faceta, który zaczął ją dopingować w odchudzaniu martwiąc się po prostu o jej zdrowie, a ona mi na boku szepcze, że i tak podjada ciastka jak on nie widzi. Na takie (a takich jest większość) to mi się chce dosłownie rzygać. Tej swojej znajomej też zresztą powiedziałam, żeby się nie zdziwiła jak facet ją zostawi.

Uspokójcie się grubasy, prawdę powiedziała:D widac, ze was boli jak cholera

ona niestety jest hipokrytką...sama kiedyś wyglądała jak pasztet,który uciekł z lodówki a teraz jak ma kasę,dostęp do stylistów itd. ,wylaszczyła się i myśli,że daje jej to prawo do obrażania innych.

gość dziś grubas jeszcze może schudnąć, ale ty głupoty i chamstwa się nie pozbędziesz niestety.

Ona kiedys nie wyglądała najlepiej, ale do grubej czy tłustej było jej daleko. Nie plujcie się tak lochy, bo ona urodziła trójkę dzieci i po każdej ciaży wracała do formy. Ostatnio wygląda tragicznie, ale to chyba anora, wiec też chooyowo. Większość grubasów po ciazy myśli, ze moze byc gruba bo przecież urodziła i ma usprawiedliwienie

A niby taka sylwetka jak ona ma teraz jest super ?? Sorry ale dla mnie ona ma wyglad wychudzonego pedzia. Nawet jak kobieta nie wyglada. I to ma byc super ? Jasne, ze nie powinno sie byc grubym, ale jak dla mnie pozadana jest sylwetka normalna a nie skrajnosc w druga strone.

Chylińska ze skrajności w skrajność. Miała nadwagę, gruba nie była, ale teraz wygląda tragicznie, jakby chora była. Zapadnięte kości policzkowe, nogi patyki, zero biustu. Chłopięca sylwetka i to chłopaka z gimbazy.

14:42 do grubej było jej daleko?? oh really??? w czasach początków O.N.A.??? była TŁUSTA, ogarnij. http://e5.pudelek.pl/17d24c39bae5c7119ae617405394966a96badab6.jpg

Zgadzam się z Chylińską. Ja ważę 41 kg przy wzroście 167 cm i też uważam, że osoby powyżej 50 kg to spasłe baby! Wręcz grubasy!

gość dziś 41 kg 167cm, to jest masakra chodząca Treblinka uważająca się za bóstwo :D a idz w pisdu z taką wagą, skrajne wychudzenie na granicy leczenia anoreksji

15:05 czytasz cos poza pudlem?

Trąby buahahaaaa. Teraz jak będę zakładac temat o was, to będę was tak nazywać

Rozumiecie coś z tej jej nowej piosenki? Tzn. nie kumam za bardzo co ma teledysk wspólnego z tekstem. Żadnej spójności :o Lubię ją, ale może niech ona się za muzykę już nie zabiera. Wolę stare jej piosenki.

Dobrze powiedziała tylko powinna dodatkowo zaznaczyć że kiedyś była taką własnie grubą trąbą bo jak ją pierwszy raz w życiu zobaczyłam w jakimś piśmie jeszcze u progu jej publicznej działalności muzycznej to była może połowa lat 90-tych to pierwsze co sobie pomyślałam to "ale brzydka gruba klucha może jakby schudła i zapuściła włosy to byłoby lepiej". Dobrze że około 30-stki wpadła na ten pomysł, bo to był wtedy życiowy szczyt jej wizualnych możliwości. Teraz no troche przesadziła w drugą strone i szkoda że te włosy skróciła no ale lepsze to niż to co było w tych latach 90-tych bo wtedy to był dramat.