Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

porod w smółce bez wód

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś z Was urodziła dziecko bez wód? Ja urodziłam przez zagrażającą zamartwicą płodu lekarze ani ja nie zauważyli kiedy odeszły wody płodowe ( byłam monitorowana w szpitalu ) czekali a bylam już po terminie. Czy któraś z Was miala podobna sytuacje? co z dzieckiem? Moje dostalo 9/10 ale martwie sie czy nie powinnam jakis badan robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegos takiego jak porod bez wod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest coś takiego , bo mojej koleżance też się przytrafiło i była w szpitalu monitorowana , nagle się okazało że nie ma wód płodowyxh i szybko na cesarke w minute jechała ! Z dzueckiem wszystko dobrze , zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam wody monitorowane w sobote w niedziele lekarz stwierdził że niepotrzebne jest usg a w pon rano okazalo się ze nie ma wod tętno dziecko spada i szybko cesarka. Dziecko zdążyło zrobić kupę i pepowina byla licha dostała 9pkt bo miala sine rączki a tyle się czyta o tym ze są poważne skutki niedotlenienia nawet kilkuminutowego..ze się boje. Tym bardziej ze nawet nie poczułam kiedy odeszły mi wody nic... tak mnie to preraza nie wiem czy powinnam czy nie powinnam zwrócić bardziej teraz uwagę na dziecko. Ufalam lekarzom i widzicie jak się to skończyło teraz tez szukam porady u doświadczonych mam. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana na pewno wszystko będzie dobrze :) Internetu nie czytaj bo niepotrzebnie bedziesz sie stresować. Zaufaj lekarzom:) Ja wierze ze mozna nie zauwazyc ze odeszly wody bo sama tego doswiadczylam. W ostatnim tygodniu ciazy w poniedzialek podlozylam podklad pod przescieradlo. W piatek mialam usg i wyszlo ze mam troche malo wod wiec przez weekend miałam duzo pic zeby zobaczyc czy sie uzupełnia ale w niedziele rano dostałam skurczy. Caly dzien lezalam w domu w lozku w piżamie. Wieczorem o 21 pojechalam do szpitala bo skurcze były regularne. Polozna mnie wysmiala ze to napewno przepowiadajace bo na ktg nic sie nie pisze. powtórzono usg u nadal malo wod ale rowarcie na 4cm i porod w trakcie. Cały czas chodzilam po pokoju, w majtkach sucho. Podczas kolejnego badania przez polozna chciala przebic pecherz bo nadal bylo sucho. Otwarla oczy i pyta kiedy mi wody odeszly i czemu nie powiedziałam. Zdziwilam sie i mowi ze nie odeszły. Caly dzien bylam w ciuchach i mialam suche majtki wiec naprawdę nie wiem kiedy te wody mogly mi odejść. Maly dostał 10/10. Takze glowa do gory i bedzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maly mial wody, ale zielone bo zrobil smolke i mial badany wymaz z ucha a ja mialam costam badane pod katem infekcji wewnatrzmacicznej (musialabym zerkanc w wypis) ale to zalatwial szpital, ja nic juz nie musialam badac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko idź z dzieckiem do neurologa. Moim zdaniem kazde dziecko powinien zobaczyć neurolog. A już na pewno dziecko z porodu z komplikacjami. Jezeli neurolog zauważy w porę nieprawidłowości to przy dobrej i co ważne wczesnej rehabilitacji nawet dzieci z mpd mają szansę na normalne życie. Ale taką rehabilitację trzeba zacząć wcześniej niż w wieku 5-6 miesiecy. Idź do nerologa na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież zupełnie inaczej czuje sie ruchy dziecka bez wód i z wodami, zupełnie inny jest tez brzuch. Trudno mi uwierzyć, że nie widziałyście różnicy i że wody odeszły w całości. U mnie lekarze czekali jeszcze całą dobę po tym, jak wody zaczęły odchodzić, a i tak w momencie porodu sporo ich jeszcze było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jak inny jest brzuch jak w ciazy brzuch ci się zmienia z dnia na dzien i jesteś w szpitalu mówisz ze chyba costatnio jest nie tak a lekarze mowi ze wszystko ok rano masz badanie palcem i jak mowilam ze krwawie to mowili ze to ok bo po badaniu cala ciążę mialam mega dużo sluzu w dodatku miałam problemy z nietrzymaniem moczu ciagle było mi mokro. Wody byly badane i byly ok. Tym bardziej ze zgłosiłam się 4 dni przed terminem do szpitala. Codziennie mnie badali i przetrzymali 4 dnie po terminie. W niedziele opuścili sobie badanie a w poniedziałek przestraszeni bo nie ma pecherza i szybka cesarka. To moja pierwsza ciąża mnóstwo kasy wywaliłam na prywatne badania zdrowo się odzywialam dbalam bardzo o ciążę. Lekarze w matce polce traktowali mnie jak gowniare i paranoiczke wiec jak powiedzieli ze w niedziele nie ma sensu badać bo wszystko ok to im uwierzyłam. I wyluzowalam tak jak kazali. Widać wody odeszly w niedziele. Mysle ze liczyli ze im się posmaruje tylko komu posmarowac jak tam 10 lekarzy codziennie ktoś inny... jakby teraz coś z dzieckim było nie tak to przecież moja wina nie ich... masakra. Neurolog ok pójdę a macie jakiś przyklad jak mój jak dzieciaczek co moze mnie niepokoic? Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beznadzieja ci lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opisze wam jedna sytuacje nad ktora sama sie zastanawialam. Lekarz ten sam prowadzil moja ciaze i mojej kolezanki. Ja chodzialam prywatnie a ona na nfz. U mnie bylo tak ze nawet jak gdzies wyjezdzal to dzwonil do mnie i zapraszal na kontrole do szpitala czyli ktg, cisnienie itp nieodplatnie. U niej bylo tak ze przenosila ciaze 2 tyg wzial ja na wywolanie przez 3 dni pod rzad podawano jej oksytocyne. Akurat ja wtedy bylam u niego i pytalam o nia jak tam sobie z porodem radzi odpowiedzial ze nic jej nie bierze ze spi przy oksytocynie jak bedzie mial wolny dzien to ja skroi. Ta kolezanka potem mi opowiadala ze po tych 3 dniach w koncu ja wzielo miala cala noc skurcze a lekarz przyszedl i powiedzial wiesz co dzis to mam taki zawalony dzien moze jutro ta cesarka co pani mysli? No i ona mu powiedziala ze nie da rady z tymi skurczami do jutra a rozwarcie nie postepuje. Zrobili jej jednak ta cesarke. Maly mial jakies zatrucie wody byly zielone lezala z nim 2 tyg w szpitalu podawano mu antybiotyki. Teraz wszystko okej wszystko dobrze ;D ale co miala sie z nimi to miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej to ja - 2016-10-06 9:15 Co ro znaczy brzuch jest inny. Ja mialam cala ciaze maly brzuch W ostatnim miesiącu 92cm. Lozysko mialam na przedniej ścianie dlatego pozno zaczelam czuc ruchy a przez cala ciaze czulam je dosc slabo. Maly tez nie byl w brzuchu jakos specjalnie aktywny. Dzień przed porodem byliśmy na działce z tesciami. Tesciowa spojarzala na moj brzuch i skomentowala ze mimo ze juz termin to pewnie prędko nie urodze bo brzuch jeszcze wysoki i taki okraglutki. A nastepnego dnia synek byl ze mna. Takze jak widac nie ma reguły. U mnie brzuch do samego konca nie zmienil polozenia, nie byl ani bardziej miekki ani nie zmienil kształtu. Po porodzie dziecko bylo monotorowane z racji tego ze nie wiadomo kiedy te wody odeszly i oboje dostaliśmy antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×