Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

jestem skazana na życie bez perspektyw na wsi gdzie są dwa sklepy

Polecane posty

życie bez znajomych, bez perspektyw, bez niczego. już się przyzwyczaiłam do tej wegetacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj pracy w miescie, wyjedz stamtad. wbrew pozorom to proste, wystarczy chciec. nie czekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś ladna to przyjedź do mnie do kielc mam dla cb pracę 100zł za h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukalam i co ? nie utrzymam się z pensji która mi mogą zaoferować. ostatni przyklad : ojojoj nie jest Pani studentka to tylko 7zl/h umowa zlecenie. zarobie 1100 zł i jak mam za to żyć ? gdzie mi dadzą 1500 zl? na słuchawce? przy mojej fobi społecznej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do pracy mogę dojeżdżać tylko w ograniczonym czasie. nie mogę np. pracować do 17 bo nie wrócę do domu. najpóźniej do 16. najwcześniej od 8. i gdzie mnie zarudnia ? w dooopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo zawalszczysz z fobia albo bedziesz wegetowac ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj sie i tak wszyscy zdechna a ci co zabijali innych wyswiadczali im przysluge bo zycie to gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boję się jeździć samochodem więc o dojezdzaniu w ten sposób do pracy nie ma mowy. wolę jeździć busami. A z tą fobia nie jest tak źle, potrafię normalnie rozmawiać z obcymi ludźmi, nie boję się, ale to zależy od drugiego człowieka - jak mam prowadzić rozmowę z jakąś wyrachowana p***a to wtedy sobie nie radzę. A teraz w domu coraz zimniej, niedługo znowu rano będzie 7 stopni w pokoju ja nie wiem jak ja to wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studzia skad wiesz ze masz fobie spoleczna? ja rok pracowalam w miejscu gdzie mnie taka menda psychicznie zjadla i teraz mimo propozycji boje sie isc gdzie kolwiek do pracy! siedze w domu na garnku meza i odbieram dziecko z przedszkola i wracam i nic wiecej. strasznie mnie skrzywdzono, drugi raz nie spróbuje walczyc o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zlot garnkotłuków :) wywalczcie sobie żeby za fobie społeczne renty przyznawali - pól Polski na tym będzie jechać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie narzekaj! Ja wyjechałam za narzeczonym kilka msc temu za granicę i siedzę bez pracy,języka, tv i dobrego neta! wszystko mnie tu przytłacza i płacze często. Oddałabym chyba wszystko żeby posiedzieć nawet na wsi i posłuchać naszego pięknego języka,pójść do sklepu i wiedzieć co kupuje a nie z tłumaczem google. Porozmawiac i nie bac sie ludzi!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to o lepiej nie zatrujesz tego społeczeństwa swoja osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez kilka miesięcy pobytu średnio inteligentny szympans nauczył by się języka w zakresie pozwalającym no jako - taką konwersację. Wiadomo, nie płynnie ale tak żebyś się w sklepie dogadała i z sąsiadką pogadała. Ale po co, lepiej płakać i użalać się nad sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to zeby było Ci łatwiej złapac prace w przyszłości jaką szkolę skonczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz na wsi jest lepiej niż kiedyś , wówczas była zdrowa ekologia i łono przyrody a teraz jest internet , czyli okno na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazwyczaj powodem takiej sytuacji i marazmu jest lenistwo, które sprawia że nie pracujesz nad sobą.Ktoś chyba was oszukał mówiąc, że życie to przyjemności, niestety to wieczna walka z przeciwnościami. Pomyśl o ludziach, których dotyka tragedia, śmierć bliskich w wypadku albo ciężka śmiertelna choroba, albo lądują pod mostem. Ty jesteś zdrowa, masz obie ręce, podstawowe środki do życia zapewnione, tylko mieszkasz w słabym miejscu. Nie jesteś jeszcze w naprawdę złej sytuacji lub na cokolwiek skazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studzia po ktorej stronie wisly jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studzia skonczysz jak prawik w piwnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
policealna ? skończyłam studia na uniwersytecie, jednak boję się pracować w swoim zawodzie i nawet nie szukałam nigdy pracy w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak się boisz to bój się nadal a potem pobudka i pętla na szyje bo co innego pozostanie. Trzeba walczyć o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie nie masz mozliwosci zmiany ty nie chcesz nic zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do szkoły policealnej, by mieć - zniżkę na komunikację (ubezpieczenie być może też - a więc łatwiej znaleźć pracę choć na semestr)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj straszne tylko sie nie pochlastaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta po prostu szuka osob ktore poklepia ja po glowce, pobiadola nad nia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89 dziś d d d Ej a ty to glupiego udajesz czy nim jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×