Strasznie jestem stęskniony

Dziś całą noc o niej myślałem chociaż spałem czułem gdzieś w środku myśli na jej temat

To myśl dalej. W tym czasie ona układa lub dopiero ułoży sobie życie z kim innym.

Wiem o tym że układa, boli mnie to ale nic nie jestem w stanie zrobić

Pewnie jestes wstanie zrobic COS ale ci sie nie chce. Wolisz rozmyslac niz działać. Jak wiekszosc facetow. Pewnie uklada sobie zycie bo ty za dlugo zwlekales i taka jest za to zaplata

To napisz do niej "hej tęsknię za tobą" i juz. :-)

napisz jej hej wlasnie macam sie po fajfusie chcesz sprobowac?

Boje się ze by nie odpisała

Nie tylko by odpisala ,ale I przyjechala I fajfusa obrobila ,a moze I nawet rowa wychlapala -ale Wy faceci jestescie cjipy I nie macie smialosci mowic nam czego chcecie...

Pewnie nie jesteś w stanie nic zrobić, bo masz własną rodzinę i nie rozwiedziesz się z żoną. Bądź zatem konsekwentny i utnij wszelki kontakt. Szybciej Ci przejdzie i będziesz krócej cierpiał. Żona teraz potrzebuje Twojej miłości i uwagi, a nie Twojej tęsknoty za inną. Wybrałeś ją, więc pracuj nad Waszą relacją. Nie oddawaj swojej uwagi i myśli innej kobiecie. Powodzenia i trzymam kciuki.

Chciałabym, żeby tak za mną ktoś tęsknił!

Odpisze ;-) jezeli było cos miedzy wami chocby przelotna sympatia to odpisze

Nie mam rodziny ani żadnych zobowiązań Mam 23 lata

Napisz jej moj mlody 23 letni maczugolus prezy sie I wijena mysl o Twojej cjipci ;)

hmmm tak ją kochasz? tak jej pragniesz? czujesz ją przez sen... i ona tylko ona....prawie jak jakieś bóstwo...hmm a czy ona tak samo??? ty zyjesz nią jak powietrzem, ty tylko o niej myślisz, ty tęskisz za nią dniem i nocą... ale ja pytam czy ona tak samo??? I jeszcze zapytam: jesteś religijny? jeśli jesteś, to wiesz, że w miejsce Boga nie możesz postwić człowieka, marnego stworzenia. Ludzie nagminnie łamią I przykazanie Boże a potem gorzko płaczą... bo ona tak nie czuje...A co Bóg czuje???????

Bog? :D

Ona ma innego i to jest przeszkoda

A mowiles jej kiedykolwiek co czujesz? Bo jak nie to sorry.

Tak, ona czy ty, to tylko stworzenia Boże. A Bóg jest najwżniejszy, bo gdyby nie On, to byś o niej nie pomyslał, nawet byś do niej nie zapałał...a tak zrobiłeś sobie boga, który cię olewa a do Tego Prawdziwego nie raczysz westchnąć i prosić o dobrą żonę. Bo dobra żona to nie zawsze twoje płomienne kochanie i jakieś dziwanawe paranoiczne zjednoczenie...na razie.

Ludzie, związki buduje się poprzez rozmowę, kontakty, spotkania, a nie tylko przez długotrwałe wzdychania. Zacznijcie się skłaniać ku kolanom. Najwyzszy wam rozumu doda i nie opuści was w biedzie. Po co się marnujesz i szarpiesz sam ze sobą? porozmawiaj z nią, zacznij coś albo daj sobie ze wszystkim spokój. Przesyłam ci białą energię. Pa!

Nie wplatuj wątku religijnego w ten temat bo to nie o tym

Niektórzy budują na wątku religijnym lub bez niego i są albo szczęśliwi albo nieszczęśliwi.

Bez niego też są szczęśliwi, niekiedy nawet bardziej niż z nim. Każdy jest kowalem swego losu.

17:18 Nie sądzę. Pozory wszystkiego można stworzyć.

Niech mi ktoś doradzi co zrobić.

Stworzyć pozory

już ci doradzono. jak zajęta daj sobie siana.

Ja bym próbował, moze nie jest szczesliwa w tym związku? Ja bym zaryzykowal z nia rozmowe i wybadal sytuacje

Ona jest z nim dla kasy a nie z miłości

Uuu to masz marne szanse bez grubego portfela.

Mam inne atuty