Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I co mam z nim zrobić?

Polecane posty

Gość gość

Z kim.. no z moim mężem.. mamy wspólne konto, wiec przyszedł mi dzisiaj SMS ze zostało 1300 zł wypłacone z konto, myślę ciekawe na co? Dzwonie do męża i pytam, a on do mnie ze na części do auta itd. OK.. ale myślę dalej.. teściowej zepsuła się pralka.. zamiast kupić nową to woli prać w rękach, no ok, ale coś mąż wspominał ze chyba jednak kupi tą pralkę bo jest jej ciężko.. no więc z*********m do banku, biorę wyciągi, a tam jak byk ze 1300 zł w sklepie agd.. no kurde.. ok, teściowa ma niską emeryturę, teść z mężem mają warsztat tam gdzie teście mieszkają, nie ma z tego wielkich pieniędzy, teściowa pierze mężowi robocze ciuchy, ale kurde to nie powód żeby od razu kupować jej nowa pralkę! Tym bardziej ze ma rodzeństwo, w tym siostrę która mieszka z tesciami i mogłaby się dołożyć. Nie mamy dużo pieniędzy, ja jestem na macierzyńskim, nie przelewa się nam, męża proszę od pół roku żebyśmy zrobili malowanie mieszkania a on od tak kupuje nowa pralkę i to nie nam tylko swojej matce.. jeszcze do tego mnie oklamuje.. co mam mu powiedzieć, narazie jestem wściekła, ale nie chce za bardzo się na nim wyladowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie dlatego Cię okłamał bo wiedział jaka będzie Twoja reakcja. Moim zdaniem przesadzasz. Na części do auta 1300 zl byłoby ok, ale już na pralkę dla starszej kobiety to nie ok bo to Twoja teściowa nie? Jakby szło o Twoją matkę to pierwsza byś poleciała do sklepu i jej kupila te pralkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego, że części do auta kupuje często i mu się to zwraca.. a za tą pralkę nikt mu pieniędzy nie odda.. gdyby chodziło o moją matkę, to masz rację byłoby inaczej, bo ona poszlaby do sklepu nic nie mówiąc i sama by sobie kupiła ta z****** pralkę.. i nie chodzi o to ze nie lubię teściowej czy coś tylko postaw się w mojej sytuacji prosisz męża o malowanie mieszkania a on idzie i daje pieniądze swojej matce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie żeby większe wydatki jeżeli macie wspólne pieniądze nie konsultować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zlodziej i tyle. I to jeszcze domowy wez takiego z kurfy syna upilnuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee, skoro mu pierze ciuchy robocze, pewnie zasyfione, to nie az taki problem. Wiekszy w tym, ze cie oklamal, ale tez ciezko powiedziec, czy ze 'strachu', bo macie inne finansowe priorytety i sie go za bardzo czepiasz, czy moze to ty masz racje, czesto takie rzeczy odstawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×