Z dwoma facetami

Spełniła również taką fantazję seks z obcymi. Gdy powiedziałam mężowi o moim pragnieniu zdecydował że załatwi ale ja będę leżeć na stole położona kołdra rozłożone nogi i związane oczy. Gdy zadzwonił dwonek do drzwi miała dreszcze z podniecenia. Weszli zerżneli mnie i wyszli. Chciałam by każdego z nich spróbować spermy i dali mi troszkę poobciągać. Gdy wyszli małżonek zdjął opaskę i zaczął robić minetkę liżąć obolałą cipkę potem wszedł we mnie i dość szybko doszłam do drugiego orgazmu. Bo pierwszy orgazm miałam przy drugim facecie który miał dużego kutasa.

Super rewelacja już mi stanoł że mnie tam nie było kurde

Mój mąż nigdy by się nie zgodził. Byłam pierwszą dla niego on dla mnie i chce takiej czystości do końca.

Miałam i było fajnie dzięki mężowi który mnie na to namówił. Ale w obie dziurki na raz to uważam że przesada.

Szukanie na siłę może się skończyć nieciekawie. Rozsądnie jest lepiej szukać dłużej by nie było nie smaku po takim seksie. Mnie zorganizował orgię mój ukochany z czwórką kolegów. Miałam kilka orgazmów przy dość długiej zabawie.

Tutaj nie chodzi wcale o brak poszanowania,są inne powody i może być ich wiele.Jak pisała autorka, po 20 latach więc może On czuje że zbyt mało Jej dogadza i ma wyrzuty, chciałby dbać Jej więcej, coś jak w Jego mniemaniu,prezent, takie Jej dowartościowanie. Coś wielkiego,coś czego inni by nie dali.Miałam tak,namawiał aż uleglam. Zgodziłam się ale powiedziałam że to On ma wszystko zorganizować ,bo to nie ja wymyśliłam.Był bardzo podekscytowany, więcej się starał w łóżku i w domu,czekałam.Długo to trwało,i mnie coraz więcej ciekawło i kręciło,zaczęłam się niecierpliwic.Zadzwonił z pracy że przyjdzie z kolegą, wiedziałam z ktorym,bo z takim co wodził wzrokiem za mną kiedy odwiedzałam męża.Był młodszy o kilkanaście lat i nawet mi się trochę podobał,pomyślałam że. ...aż się podnieciłam.Zapytałam męża speszona co mam przygotować,odpowiedział że siebie :P Teraz wiedziałam że nadszedł ten dzień,wszystko leciało mi z rąk w głowie huczało.Stół, kanapki,ciasto,świece,kąpiel,fryzura,rzęs y puder i dzwonek do drzwi.Aż ugięłły mi się nogi,zamek w drzwiach i wchodzą.Byli lekko po drinku,weseli, sypali dowcipami i komplementami,szarmandzcy i mili.Moje zdenerwowanie prysło,pomyślałam że ta wizyta to tylko wstęp I nic się nie stanie.Myliłam się,bo mąż coraz częściej pytał się kolegi czy ma ładną żonę, czy mu się podobam i niby mocno wstawiony juź bełkotał że nie jest zazdrosnym.Wreszcie powiedział żeby on został bo jest późno i nie powinien jechać do domu i niech u nas przenocuje.Podzieliłam,posprzątałam a chłopy się pokładły a ja osobno w drugim pokoju.Przyszli późno razem, mąż odkrył kołdrę,strasznie się bałam.Wszedł między moje nogi i ustami ,jezykiem wibrował po moich otworkach, przywołał Zbyszka i powiedział że nigdy nie miałam innego i to jest prezent dla mnie i że jeśli dotrzyma dyskrecji to może być stałym kochankiem.Zbyszek wbił się w moją kaczuszke,miał duzo większego niż mój mąż.

Zaspokojona, jesli to prawda, to bardzo Ci zazdroszczę!

Buahaha "prezent" niezle macie nasrane. Jakim trzeba byc poje/bem zeby chciec zeby ktos inny rznal zone albo dziewczyne. Ma sa kra. Jak sie kogos kocha to nie ma opcji zeby pozwolic zeby ktos inny dotknal nie mowiac o roochanku.

W ogole to chyba jakies prawiki co nigdy dziewczyny nie mialy wymyslaja i wypisuja takie brednie. :D

7:31, to po co wchodzisz w ten temat, skoro masz z nim problem. Hejt dla hejtu?

Czuję się ogromnie dowartościowana,dwóch facetów mi nadskakuje jak w jakiejś bajce.Bywam w kinie kawiarni teatrze i na meczach spacerach,każdy dzień inny bez nudy monotonii.Zbyszek w gościach, to mąż pyta czy ma zostać, czasem zostaje i wtedy we dwóch mnie ogromnie dogadzaja aż mam po kilka organizmów zwłaszcza że ten Zbyszka jest ,,ogromny".Bardzo staram się to utrzymać jak najdłużej, jest em w 7niebie

Zaspokojona, a miałabyś chęć na mnie?

Samochwałków mi nie potrzeba i mam tyle szczęścia co mi trzeba.Mam facetów co mi szczęścia dają za dwóch i jest cudownie.Poszukaj sobie swojej i daj jej tyle co ja mam:P

16:31, najpierw trzeba sie przekonać, czy ktos jest samochwalkiem. Ten kto cos mowi i nie ma tego sprawdzonego, mowi to w konktretnym celu, zeby przedstawić kogos w negatywnym świetle.

15.00 zgadza się że to dziwne uczucie gdy zabiega o ciebie dwóch facetów równocześnie i są wstanie przejść samego siebie. Mam na myśli że oboje się rozbiorą i nie wstydzą się wzajemnie. Również mąż z kochankiem oboje zaczęli ssać piersi. Kochanek złapał delikatnie za krocze i zaczął pieścić cipkę. Co nie przeszkadzało mężowi i zaczęły mocno się prężyć ich członki. Mężowi po stosunku do pochowany z kochankiem nie przeszkadzało by zacząć robić minetkę głęboko językiem penetrując ją. Gdy po zdjęciu gumy przez kochanka wyssałam ustami resztki spermy z członka gdzie mąż podczas stosunku namiętnie mie całował. Wszystko zależy od podejścia do seksu.

Dziwne uczucie??Już sobie wyobrażam mega podniecające

Nie czworo tylko czterech, tępy jamochłonie :O "Czworo" używa się tylko wtedy, kiedy co najmniej jedna osoba jest kobietą i co najmniej jedna mężczyzną.

Grammar nazi niema takich słów w języku.polskim profesorze Miodek

Jełopy nie chodzi o ortografiję lecz sens treści! !!!!!!!!!!!

Jełop też obce slowo

Czym ryj nazi...ski pomiocie

Bardzo bym chciala to zrobic. Strasznie mnie podnoeca sama mysl o 2 kutaskach

Super sprawa, wiele razy tak miałam z mężem i jego przyjacielem który jest wdowcem, wchodzili we mnie jeden po drugim, zawsze mam pełną rozkosz po takim ujeżdżaniu.

Ja tak zrobiłam w poprzednim roku, miałam na to ochotę od dłuższego czasu ale się po prostu wstydziłam, ale jak się odważyłam raz...oczywiście bez udziału męża, przyznam szczerze...dogodzili mi we dwóch jak nigdy.

Ja to mam taka fantazję ze robię loda swojemu facetowi a drugi bierze mnie od tylu:)

Ech..fantazje..

No właśnie pozostają tylko fantazję bo na realizację nie zgodzi się mój facet. A ten drugi musiałby mi się podobać jeśli miałabym z nim ten teges:)

Miesiąc temu na wyjeździe służbowym przeżyłam sex z dwoma nieznajomymi mężczyznami. Jestem z natury spokojną kobietką, żoną i matką. Ale... to co przeżyłam nikt mi nie zabierze. Był to mój pierwszy raz i zapewne ostatni. Boskie uczucie, nieziemskie orgazmy. Na pewno pomógł troszeczkę alkohol. Panowie zadbali o wszystko w najdrobniejszych szczegółach, abym dobrze się czuła. Mam ciary na wspomnienie dwóch poruszających się we mnie żylastych penisach. Jęczałam z rozkoszy na cały hotel a oni wypełniali moje dziurki. Było bosko!!!

morda w kubeł d***** k******o trzeba tępić!

Do gość dziś Może ci było fajnie, ale zas.rane prześcieradło musieliśmy wyrzucić